Wysłany: Sob 30 Paź, 2004 18:37 co się ze mną dzieje ?!?!?
Raju!!! Ja tego nie wytrzymam!!! Od kilku tygodni boli mnie jajnik, a NOSPA raz działa a raz nie. Teraz doszło do tego, że prawie nie miałam dziś śluzu, a trzy dni temu miałam go w nocy tyle, co normalnie w dzień! W dodatku przed 15 minutami bolało mnie trochę bardziej w prawo od jajnika (zazwyczaj boli mnie po mojej lewej). I dziś po II śniadaniu tak mnie pierś rozbolała, że już nie wiedziałam czy przeżyję z tym dłużej!!! Całe szczęście jestem właśnie u babci, i przyjechała do nas ciocia, która jest lekarzem, i powiedziała mi jak się pomasować żeby szybko i skutecznie przeszedł ból piersi. Ale co się ze mną dzieje?? Czy to długo potrwa? Pomóżcie!!!! :cry:
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Sob 30 Paź, 2004 19:22
Prawdopodobnie niedługo dostaniesz okres
Bądź przygotowana i już dzisiaj włóż sobie do plecaka podpaskę. Też tak miałam. Jak będzie trwać dłuzej niż 2 tygodnie, powinnaś zacząć się niepokoić.
BTW-Ile to już trwa?
Nie mam okresu. Byłam tydzień temu u lekarza i mi powiedziała że dostanę okres, higienistka w szkole mówiła tak samo, ale ja mam inne przeczucia... A tak w ogóle to nie wyobrażam sobie momentu jak dostanę okres... nie wiem, czy to ma taką onsystencję jak śluz, nie wiem czy jest raczej jasno czerwoną i ciemno czerwoną wydzieliną i w ogóle. Powiedzcie coś o tym, jak wy wyobrażałyście sobie pierwszą miesiączkę a jak było w realiach.
ewqq-nzlg Gość
Wysłany: Sob 30 Paź, 2004 19:31
Do mróweczki: noszę ze sobą podpaskę. W piątek przez nią zaliczyłam niezły "zgas". Na końcu postu to opiszę. Ból jajnika trwa już ok. 2 może więcej tygodni (nie jestem w stanie przypomnieć sobie kiedy to się zaczęło). A dziś, tak jak pisałam, po raz pierwszy dostałam tak mało śluzu, a wtedy w nocy tak dużo...
Historia z podpaską.
W piątek na ostatniej lekcji pisaliśmy sprawdzian z przyrody. Zaszło między mną i nauczycielką nieporozumienie, i tak się na mnie wydarła (broniłam swego, bo się upomniałam że babka gadała całą lekcję i się nie mogłyśmy z koleżankami skupić nad sprawdzianem), że się rozpłakałam. Po oddaniu kartki szperałam w plecaku w poszukiwaniu chusteczki do nosa. Patrzyła na to moja koleżanka (jest wredna i w ogóle jest plotkarą). Przed przypadek zamiast chusteczek wyciągnęłam podpaskę. Noszę ze sobą tą Naturellę ze skrzydełkami. Paula(ta koleżanka) od razu inne spojrzenie na mnie i głośno spytała: podpaska? Oczywiście nie wiedziałam co jej odpowiedzieć i odruchowo wzbraniałam się. Ona wiedziała co to jest, chociaż w ogóle nie ma ookresu, piersi itp. Później jak wyszłyśmy ze szkoły tak na mnie popatrzyła i kodowała wszystko co się działo. Na 100% powie to całej klasie. Buuuu...!!
oh my god ...! wiesz co możo powiedz tej Pauli tą całą sytuację i MOŻE Cię zrozumie
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 30 Paź, 2004 22:21
ewqq-nzlg napisał/a:
A tak w ogóle to nie wyobrażam sobie momentu jak dostanę okres... nie wiem, czy to ma taką onsystencję jak śluz, nie wiem czy jest raczej jasno czerwoną i ciemno czerwoną wydzieliną i w ogóle. Powiedzcie coś o tym, jak wy wyobrażałyście sobie pierwszą miesiączkę a jak było w realiach.
Jak myślałam:
Będzie trwał tyle, aż mi się znudzi. Będzie rzadki, jak woda i uczucie podobne do sikania (-______________-). Będzie jasny i nic nie będzie bolało.
Realia:
Trwał długo (przynajmniej mów). Gęsty, jak śluz. I tak się leeeeeeje z pochwy, że ble. :-/ Tzn. no jak kiedyś w szkole poszłam siku, to mi się zaczeło lać i prędko nie skończyło (nie było papieru [realia mojego gima] a ja chusteczek nie wzięłam). Jest bordowy lub brązowy. Mnie nawet nie boli, ale czuje. Niektóre dziewczyny skręcają sie z bólu (nie wszystkie!)
ewqq-nzlg Gość
Wysłany: Nie 31 Paź, 2004 10:55
No to ja nie mogłam wczoraj zasnąć, bo czułam że coś mi się wylewa z pochawy. Sprawdziłam na dotyk (no co, było ciemno :P) i to było trochę rzadkie, może to był śluz, ale nigdy nie czułam jak mi coś wypływa. Dopiero wczoraj i trochę dzisiaj. A jak rano byłam siusiu, wytarłam się tam i od razu wyrzuciłam papierek do wc, ale nie wiem czy mi się przywidziało czy widziałam coś czerwonego czy na prawdę tak było. Wczoraj przed zaśnięciem bolały mnie też inne partie ciała, dokładnie brzucha - bolał mnie lewy jajnik, trochę prawy, przy okazji też kilka centymetrów od pępka. Teraz boli mnie trocę lewy jajnik, jak zawsze. Ale strasznie się boję że to się stanie niedługo... ręce mi się trzęsą jak piszę i jestem trochę przerażona...
Ps. Gabrielen, dzięki za odpowiedź - trochę mi to przybliżyłaś.
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Nie 31 Paź, 2004 11:18
Cze
Miesiączka to nie koniec świata
Ale powiem wam że w piątek musiałam się urwac normalnie z lekcji ... bo tak mnie bolało :/ raaany myslałam że się zżygam zemdleję i nie wiem co jeszcze... podczas dorigi do domu tylko mylałam żeby sobie na chwile usiąść ... W sumie niegdy mie nie boli brzuch podczas miesiączki ... tylko ten piatek ... może to dlatego że byłam osłabiona przez antybiotyk ?
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 31 Paź, 2004 11:35
Ewqq - jakby to był okres, to by się cały czas lało "coś czerwonego" Jeżeli leje sie tylko "od czasu do czasu" to jest to jednoznaczna zapowiedź okresu.
Spx. nie ma za co
PS. Czemu jesteś zawsze niezalogowana?
ewqq-nzlg Gość
Wysłany: Nie 31 Paź, 2004 13:34
Do Gabrielen: nie pamiętam hasła, a tak mi się nawet lepiej odpowiada. Nie wiem dlaczego, ale zaraz założę sobie nowe konto :D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach