Promyk słońca Na swiecie jest tyle zła ale ja zawsze mażę że do mnie się kiedyś uśmiechnie promyk słońca moje życie jest do kitu i zawsze takie było nie wiem po co to piszę ale piszę jestem chora ale nie tak bardzo mam padaczkę to jest nieuleczalna choroba nie lubię poezji bo poezja jest taka fajna a ja straciłam nadzieję że będzie dobrze straciłam już dawno temu mam mamę tatę dwóch braci i siostrę ale wiecie życie jest nowelą to nie jest poezja to jest wiersz albo coś w stylu kto lubi takie osoby jak ja bo mało kto mnie lubi piszczie będę wdzięczna czemu ja a nie kto inny chodzę do promyka na zajęcia promyk jest dla osób niepełnosprawnych to tule pa może jeszcze się odezwę a może nie zależy czy mnie polubicie mam nadzieją że tak to pa Basia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach