ja mimo, iż jestem chłopakiem to uważam że jako gimnazjalista (i teraz jako licealista) dogadywałem się świetnie z dziewczynami z mojej klasy i nie tylko
_________________ Bahnan
"Marzenia są pokarmem dla duszy"
A u mnie jest zupełnie na odwrót.To chłopacy są cool [niedokonca] a dziewczyny stukniete [ niektore] pomijając mnie oczywiście.Jeśli takie powiedzmy 8 dziewczyn lub wszystkie [oprócz mnie znowu] widza chłopaków z klasy ... 6c ... bo tak jest to one : "bleee!" , "buuu!" a ja uważam to za idiotyczne i mówie ze nie bede tak robic bo nie chce z sibie idiotki robic , a one mówią ze włsnie z siebie ją robie bo tak do nich nie mówie.I kto tu jest normalny? U mnie w klasie jest taki jeden , dwóch fajnych chłopaków z ktorymi gadam na gg i jest spox ... zartujemy sobie itd.. ale ja jednak wole chłopaków.
Zdecydowanie ! ich wole ... ale nie mówie ze nie lubie dziewczyn ... one sa niektore chore ... psychicznie ? czyżby ?? nie obrażając damskiej społecznosci
ehh no niestety tak to z nimi jest.... kretyni uważają że są lepsi od nas ... no nie zartuje nie wszyscy tacy są. Zdarzaja sie chłopaki z którymi mozna nie tylko pogadać pośmiać sie i zatańczyć na dyskotece. Reszta szpanuje chce zwrócić na siebie uwage a jak przychhodzi co do czego to są nieśmiali....i jak tu ich zrozumieć ;-)
Chłopacy są różin...np. teraz na sylwestra, tańczyłam z takim Kubą poloneza(sam mnie poprosił ) a przez caaaalutki pobyt "Tam" mi dokuczał...(w tym samym wieku co ja-10 lat) raz nawet jak chciałam usiąść, to mi krzesło zabrał, a ja usiadłam (jeśli można to tak nazwać) na ziemi ale całego sylwestra był grzeczny
_________________ Patataj...
Luka - tęsknie za Tobą konisiu...
Pan 123 Gość
Wysłany: Wto 13 Sty, 2004 14:14
Ja jestem "dojrzaly" chociarz chodze do VI kl. tylko ze jak poprosze dziwczyne do tanca to moi "koledzy" sie ze mnie smieja przez 2 tygodnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach