... przyśpieszyć przyjście okresu? - takie pytanie zadała mi dzisiaj koleżanka Myślałam że padnę ze śmiechu!! Przecież nie można, prawda? No chyba że tabletki hormonalne. Ale jak znacie jakieś sposoby to podajcie, bo koleżanka ma obsesję na tym punkcie
Tylko niemyślcie, że ja chcę sobie przyśpieszyć... Nie chcę! To moja koleżanka...
_________________ ŻAŁUJĘ I CHYBA DŁUGO MNIE TU NIE ZOBACZYCIE
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 16 Lis, 2004 18:50
Spoko, jak można sobie przyspieszyć nadejście okresu... hyhy =*
Twoja koleżanka jest na prawdę mądra inaczej, oczywiście jej nie obrażając =P
To ja zażywałam jakieś tabletki hormonalne, bo na wzrost i na tarczycę, która jest powodem mojego niskiego wzrostu
No to spoko
Jeszcze mnie lekarka nastraszała, że jak już dostanę okres, to nie urosnę, ale to wina mojej tarczycy! Coś od 2 miesięcy wzrost mi stanął, czyli będę 146 cm konusem?
Nie mówcie, że urosnę, bo ja mam kłopoty z tarczycą (nie pomyślcie, że jestem jakaś niepełnosprawna, bo to nie prawda! ). Świetnie... jutro idę do lekarza i ciekawe, co mi powie, jak ja jej powiem, że dostałam okres...
Ale kicha
no i wszystko jasne KleO! moja siostra ma 27 lat i chyba jakieś 169 cm wzrostu jest badzo niska i ma problemy z tarczycą ale mój tata mówi żo to od przyjmaowania niepotrzebnych lekarstw przeciw... i witamin
no może nie dokońca : jedni mówią że po pierwszej miesiączce rośnie się 1-2 cm , inni mówią że 4-5 cm a jeszcze inni mówią że 8 cm hmm... według tych "jeszcze inni" to miałabyś 154... no nie wiem ale znam panią która cięga mi tak jakoś do pasa no może trochę wyżej ale pamiętaj : nie liczy się wygląd tylko charakter
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 15 Lip 2004 Posty: 606
Wysłany: Wto 16 Lis, 2004 19:13
sami10 napisał/a:
no i wszystko jasne KleO! moja siostra ma 27 lat i chyba jakieś 169 cm wzrostu jest badzo niska i ma problemy z tarczycą ale mój tata mówi żo to od przyjmaowania niepotrzebnych lekarstw przeciw... i witamin
Tobie sie wydaje, że 169 cm. wzrostu to mało? A niby ile ludzie mają mieć? Po dwa metry, czy co? Moja siorka tez ma 169cm. i jest wysoka jak dla mnie, to znaczy wszyscy mówią, że jest wysoka, nawet wyższa od mojej mamy o 6 cm.
_________________ ...
Jeszcze nie zapomniałam o forum
...
KleO - co do twojego wzrostu. Ja w klasie mam kolezankce (siedza z nia na kilku przedmiotach) ktora ma tyle co ty (mniej wiecej), ale ma wziecie. Powod? Jest zadbana. Czyli jest zawsze czyto ubrana, czysta twarz, naturalnie nie zachowuje itd. I wzrost tutaj niewiele gra
Mycha - nie, nie ma takiego sposobu.
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 16 Lis, 2004 21:49
sami10 napisał/a:
no i wszystko jasne KleO! moja siostra ma 27 lat i chyba jakieś 169 cm wzrostu jest badzo niska i ma problemy z tarczycą ale mój tata mówi żo to od przyjmaowania niepotrzebnych lekarstw przeciw... i witamin
169 cm - nie wiem, czy to dobrze zrozumiałam, ale czy ona przy tym wzroście jest bardzo niska?
No to ja jestem przeraźliwy konus
A jak 'niepotrzebnych lekarstw', to ja też?
To dziwne, że ona osiągnęła taki wzrost, a ja nie sięgam 150 cm...
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 16 Lis, 2004 21:51
KleO - jak ja mialam 169 (tera mam wiecej ) to sami10 mi tez mowila,zebym sie nie martwila z jestem niska
Sami chyba ma troche zaburzenia wzrostu, bo sama jest wysoka
I nie przejmuj sie tym, ze jestes niska! Olej to!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach