Mam problem. Wiem że to glupota ale to napisze. Kiedyś byłam zdenerwowona wzięłam cyrkiel i........... NIE POTRAFIŁAM !!! Co mogłabym zrobić aby wbić sobie cyrkiel ro ręki albo przynajmniejnim przejechac po rece i miec ja przecieta ? POWIEDZCIE MI !!! błagam. powiedzcie o czego to zależy czy potrafie czy tez nie. Obiecuje że jesli mi napiszecie to nie bede sie samokaleczuc. tylko po prostu chce wiedziec.
Femme Fatale Gość
Wysłany: Czw 16 Wrz, 2004 16:23
Odpowiedziałam, że potrafię... Ale dziewczyno! Opanuj się. Nie okaleczaj się ot tak, to jest wariactwo. Ja się samookalaczałam, fakt, ale też nigdy nie twierdziłam, że jestem zdrowa na umyśle ;Ppp Daj spokój, to Twoje pytanie jest chore. Nie rób sobie krzydwy, blizny są potem brzydkie, naprawdę.
JA nie potrafie sobie wbic cyrkla w ręke... no ale z innej strony kazdy umie zlapac cyrkiel i z calej siły walnac w reke ... i przejechać ... Tylko niektorzysą mądrzejsi i wiedzą jakie tego będą potem skutki . Ja Ci tego odradzam ...
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Czw 16 Wrz, 2004 21:13
Wiesz co? jak masz tak to sobie planowac to lepije nie rób tego w ogóle. Ludzie się samookaleczają pod wpływem emocji...Nawet za bardzo nie myślą wtedy nad kosekwencjami...To jest nagły impuls...To nie jest tak,że się to planuje moze sobie jeszcze odmierzysz gdzie bedzie najbardziej boleć,zaznaczysz kropką i wkłujesz? Naprawdę,nie rób tego. Już nie chodzi o to,że to boli. Ale z Twojego postu wynika,że Ty nie chcesz sie okaleczać,tylko wbijać sobie cyrkiel,bo to modne .Poza tym podobny temat już był.
Jak już masz się na sobie wyrzywać to lepiej walnij głową w ścianę. Nie będę ci radzić- wbij pod kątem i dociśnij mocno...
KoT Gość
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2004 07:17
Dzień dobry.
Nigdy tego nie robiłem, nie miałem potrzeby i nadal uważam to za największy idiotyzm jaki tylko mozna było wymyślić. A tak wiele jest innych sposobów odreagowania! Gdy ponoszą mnie emocje, wyładowuję się. Zadaję ciału ból, owszem, ale nie jest to bynajmniej wbijanie sobie cyrkla w przedramię. Raczej parokrotne uderzenie pięścią...w coś twardego i mocnego, zwykle - ścianę. Grozi to połamaniem lub uszkodzeniem kostek/palców i boli, gdy emocje za bardzo poniosą. Uważam to za niezbyt mądre, ale nie może się równać ze świadomym kaleczeniem siebie. Inaczej - wysiłek fizyczny. Zdrowy. Jest bardzo wiele sposobów, poczynając od pompek do całkowitego wyczerpania przez sprint do momentu, w którym już nie można biec aż do worka treningowego...Owszem, umiałbym to zrobić. Ale moje emocje nie idą w tą stronę, a przynajmniej wyładowuję się inaczej. Jak możecie patrzeć potem na te blizny?
Pozdrawiam
mój sposób to - Wdech wydech (i tak 5 razy) i JOGA przez mniej więcej 10 min.
tina Gość
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2004 18:17
pytasz sie dlaczego nie bylas w stanie tego zrobic
po prostu masz za slaba osobowosc albo z toba jeszcze nie tak zle ja np. nigdy nie bylabym w stanie popelnic samobojstwa po prostu sie nie odwaze!!!!!!
Nie robisz tego, ponieważ się boisz - bólu; nie wiesz jak to się może skończyć... I proszę Cię nie rób tego! To napewno nie jest nic przyjemnego i później będziesz tego żałowała.
Pozdrawiam!!! Pa!
_________________ Nie myślcie o mnie źle
Widać nam chodzi nie o to samo...
Tavion Gość
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2004 22:01
Oj, oczywiście, nie rób tego. To może się naprawdę źle skończyć.
Pomijając pomysł (czego odradzam!!), może dojść do zakażenia. Wiesz czym to się może skończyć?
Nawet amputacja kończyny. A tego chyba nie chcesz.
Zapanuj nad tym - wiem, że często ma się ochotę przywalić samemu sobie, ale to nie jest dobre rozwązanie wyładowania złości.
Wal w poduchę, kop ją. Albo idź do lasu i wykrzycz całą złość. To na pewno ulży.
Tavion dala mi do zrozumienia ze mam tego nie robic. Bardzo Ci dzieuje, oczywiście inni mi tez pomogli. Dzisiaj (zanim wszysce wstali) miałam zamiar popełnić samobójsto.........Wszyscy oskarżają mnie o coś czego tak naprawdę nie ma. Myśle ze kiedy bym sie zabila znienawidziliby mnie jeszcze bardziej............. A ja byłabym diabłem Może komuś sie wydawac ze ta buzka jest smieszna ale tak naprawde nie jest...................... Jeśli chcecie znac przyczyne tego zachowania napiszcie do mnie na gg lub w prywatnej albo w odzpowiedzi.PA..................
_________________ Najpiękniejszy uśmiech ma ten, kto wiele wycierpiał.. (:
Tavion Gość
Wysłany: Sob 18 Wrz, 2004 10:49
Sambójstwo to jest najgorsza rzecz, jaką może zrobić człowiek. Daje tym do zrozumienia innym, że przepadł w bezsilności.
pechowa, wszyscy na tym świecie mieli myśli samobójcze.
Udowodnij, że jesteś silna, nie poddawaj się tak łatwo. Odebranie sobie życia, to także odebranie szansy w dalszym życiu. Kto wie, może za 5 lat wygrasz fortunę, albo zostaniesz mega-gwiazdą?
Wszystko się może zdarzyć. Najważniejsze jest, abyś się nie poddawała.
I pamiętaj, że życie to cenny dar. Warto je marnować?
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach