Zbierałam dzisiaj z bratem wiśnie i rozmiawialiśmy sobie o ten anegnocie Weroniki Potem temat zszedł na forum i po co ono jest. Powiedziałam też, że przed wyjazdem do Kretowin zapytałam tu ile miesiączka może trawać. Nagle mój brat wkurzył się, że to napisałam, bo takich rzeczy się nie mówi. Wytłumaczyłam mu, że po to jest forum, ale on nic nie rozumie i nadal mi dokucza. Co robić? Na forum nie zamierzam go zapraszać.
to forum nazywa sie trudne pytania i masz prawo o takie sprawy tu pytać.. powiedz bratu, że skoro on Ci nie udziela na niektóre pytania odpowiedzi to czemu nie mozesz korzystac z forum. jestes tu praktycznie anonimowa...powodzenia w przekonywaniu brata
_________________ Myśleć! Myśleć! Myśleć!
- Puchatek stukal się łapką w głowę, ale na próżno - nie przychodziła mu do niej żadna, nawet najmniejsza myśl.
nene, nene to ty o takich rzeczach z bratem gadasz!!! <nu nu>
a teraz na powaznie:D
twoj bra sie poprostu z cieie nabija, prawdopodobnie cie rozumie, a jesli nie bo to bardzo mozliwe (gadalam z nim duoz na gg. i to kompletny swir i zboczeniniec) to daj sobie spokoj.
Nena -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 30 Sie, 2003 21:22
MÓJ BRAT TO NIE ZBOCZENIEC Świrem też nie jest. Po prostu robi sobie jaja Ale na forum go NIE zaproszę! Żeby się nabijał z moich problemów?! Jeszcze czego!
MÓJ BRAT TO NIE ZBOCZENIEC Świrem też nie jest. Po prostu robi sobie jaja Ale na forum go NIE zaproszę! Żeby się nabijał z moich problemów?! Jeszcze czego!
A ile lat ma twój brat
_________________ Kiedy zapada noc dla innych... dla mnie zaczyna sie dzien...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach