Anoreksja.
Chyba każdy wie, co to jest. A jeśli nie, to odsyłam tutaj ---> http://www.wizaz.pl/zlosl_anoreksja.html . Zastanawiam się, czy ktoś z Was zna jakąś osobę, która choruje (bądź chorowała) na tę chorobę ? Albo może sami przez coś takiego przechodziliście (przechodzicie) ?
Bardzo zależy mi na jakichkolwiek informacjach, np. co czuje dokładnie taka osoba itd.
Z góy dziękuję.
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 604
Wysłany: Nie 19 Gru, 2004 11:43
hm no ja wrecz przeciwnie mam nadmiar
ale skoro pytanie brzmi 'lub zna' - to znam. u mnie na roku jest taka dziewczyna, al licho to, ze slabo sie robi jak sie na nia patrzy, pal licho ze moje studia ywmagaja jakiegos tam wysilku fizycznego raz na jakis czas - a z czego ta kobieta ma brac energie.
no wiec, laska podobno rok sie gdzies leczyla, ale wiele jej to nie pomoglo. glownym rpoblemem z nia jest to, ze nie daje sie z nia wytrzymac (podejrzewam, ze wynika to z glodu i zatrucia cialami ketonowymi - takie cos sie robi, jak dostarcza sie za malo energii) - jest strasznie upierdliwa, ma wszystkich w nosie i generalnie nikt jej nie lubi - lacznie z wykladowcami.
po za tym dziewczyna juz jest na takim etapie, ze nie moze nic jesc - ma tak rozwalony zoladek. w zwiazku z cztm zywi sie glownie slodzona herbata i slodzona kawa, a na dokladke - jestr strasznie opuchnieta.
ah a no i jeszce na 1 roku pojawila sie dziewczyna wygladajaca 10 arzy gorzej od wyzej ywmienionej - raz siedziala w barku z polowka suchara, polewala go ketchupem i zlizywala lapczywie - az mi sie slabo zrobilo.
_________________ It`s not that gold
It`s not as golden as memory
Or the age of the same name
It`s not that gold
Agnieszka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 19 Gru, 2004 11:50
Moja siostra... mało by brakowało a wpadłaby w bulimie lub w anoreksję. NAszczescie przytyła, teraz jest nawet przy kosci:) .... Ale przyznala sie, ze te odchudzanie wcale nie bylo jej na reke... no moze troszeczke.
Najwiecej anorektyczek to zapalone modelki (czasami jak oglądam tv fashion i te szkapy, ktore tam chodzą... az dreszcz przechodzi.)
Ja nie znam kogoś takiego. Miałam koleżankę która za wszelką cenę chciała być chuda. Ale chyba sie teraz zmieniłą. Takim ludziom trzeba uświadamiać co robią i pomagać przezwycieżyć to.
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 19 Kwi 2004 Posty: 2212
Wysłany: Nie 19 Gru, 2004 13:29
Mnie nazywają anorektyczką Ale nią nie jestem...Marzę o tym aby przytyć , jem ile się da no i co z tego...Mam szybką przemianę maeterii No ale myślę że jak będę starsza nabiorę choć trochę na wadzę...
Nie znam żadnej anorektyczki...Ostatnio jest coraz więcej programów dokumentalnych właśnie o takich chorobach jak anorektyzm czy bulimia. Strasznie żal mi tych osób...
Raz pokazywali taką dziewczynę - anorektyczkę...Była taka ładna , okrągła i bardzo chciała zostać modelką ... Ale była troszeczkę za gruba...więc zaczęła się odchudzać...gdy już była odpowiednia na modelkę mowila ze jest za gruba no i odchudzała się ciągle...końca lepiej nie będę wam opowiadała...
Ja sie z taka osoba nie spotkalam ale widzialam film z takimi wlasnie osobami i az nie da sie na to patrzec.Wszystkie kosci idzie policzyc i jest sie calym spuchnietym Czytalam tez bardzo ciekawa ksiazke "Dziewczyny sie odchudzaja" ktora opowiada historie grubaski ktora sie odchudza i kazdy kawalek jedzenia potem wymusza z siebie-chudnie bardzo jest nie do poznania ale dalej sadzi ze jest gruba i dalej stosuje "diete" az w koncu trafia do szpitala gdzie odwiedza swoja kolezanke anorektyczke i przestaje sie odchudzac
Mnie nazywają anorektyczką Ale nią nie jestem...Marzę o tym aby przytyć , jem ile się da no i co z tego...Mam szybką przemianę maeterii No ale myślę że jak będę starsza nabiorę choć trochę na wadzę...
Nie martw się Nina, mnie tez nazywają anorektyczką, gdziekolwiek pójdę np. do lekarza to zaraz słyszę "O Boże, jaka ty jesteś chuda!!". Strasznie mnie to denerwuje i też bardzo, chce przytyć, ale niestety nie mogę. Jem dosyć dużo!!
Co do anorektyczek, znałam jedą taka dziewczynę, była straasznie chuda!! Ja przy niej wyglądałam na grubą!!
P.S. Czy mężczyźni też mogą chorować na anoreksję??
Pozdrawiam!!
_________________ zazulita
Gabra -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 19 Gru, 2004 14:30
anoreksja to raczej choroba psychiczna...jesz mało,żołądek sie zmniejsza i nie mozesz jesc wiecej niz pomiesci żołądek,wiec zwracasz.Takie osoby trudno wyleczyć ale wiekszosc dziewczyn przed 16-tka udaje sie wyleczyc
co do zazulity:
męczyźni tez,ale oni sie raczej nie odchudzają,nie głodują,ale ćwiczą i moim zdaniem to raczej odtyczy dziewczyn,ale każdy moze miec anoreksje..
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 809
Wysłany: Nie 19 Gru, 2004 15:06
hyhy temat dla mnie jako ze anorekeksja (bulimia rowniez) sa zaburzeniami psychicznymi...
anoreksja zwana inaczej jadlowstretem psychicznym objawia sie tym co wiekszosc z was wie, a wiec intensywnym lekiem przed przybraniem na wadze poloczonym z odmowa regularnego wlasciwego pozywienia, zawzyczaj wspolwystepujacy z zaburzonym postrzeganiem siebie i wlasnej wagi..poza tym osoby takie wykazuja sie bardzo doskonale wypracowana samokontrola...
wynika to z tego przyczyn zarowno osobowosciowych (podatnosc na psychopatologie), rodzinnych (tu wymienia sie rodziny bardzo krytyczne i wymagajce) ,srodowskowych (chyba wiadomo o co chodzi)...
z bulimia jest troszke inaczej...jest to tak zawana zarlocznsc psychiczna..jej objawy sa tez troche inne..wiec chora obrzera sie, je wszytko co ma pod reka, natomiast potem wymiotuje (czasem samoistanie czasem pomaga sobie wsadzajac place do gardla czy inne przedmioty), lyka srdoki przczyszczajace...ta choroba ma podobne przczyny
a co czuja takie osoby? anorektyczki czuja, ze wreszcie maja nad czyms kontrole (nad jedzeniem i swoja waga)...bulimiczki z koleji podczas wymiotow czuja sie oczyszczone
co do efeketow leczenia....obie to choroby sa w zasadze smiertelne (przy anoreksji chyab nie trzeba tlumaczyc czemu, natomista w bulimii moze dojsc do np: perforacji zoldka czy przelyku)
rokowanie natomiast bywa rozne i zalezy tylko od motywacji pacjetki a ztym bywa roznie
dlatego hmm dziwi mnie ze siotsra agnieszki12 nie wie na co byla chora...objawy tych chorob sa obie tak przeciwstawne ze naprawde trudno sie pomylic...
natomista co do postu gabry...nie byala bym taka pewna czy latwo jest wyleczyc z anoreksji a zwlaszcza dziewczyny, ktore sa pod opika rodziny (ktora miedzy innymi jest przyczyna choroby)...
Ja sie nie spotkałm z taką osobą , ale czytałm kiedyś artykuł o tym i tam były zdięcia te dziewczyny wyglądały poprostu jak cień człowieka .... straszna jest ta choroba ...
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Pon 20 Gru, 2004 18:20
anoreksja czy bulimia, o tak pisałam conajmniej kilka razy różne wypracowania, referaty itp. do szkoły na ten temat (nie wszyscy musiei, sama chciałąm).
Po niektórych czytaniach o tym w spotkaniach klasowych czy grupowych czasami ktos podchodizł do mnie i prosił o kilku, kilkunastostronicowy tekst który przedstawiałam. Jednak z moim koleżanek ujęła, że "jej koleżanka ma bulimię i chciałaby wziąśc ten tekat żeby jej pokazać wsyzstko itp.", całego tekstu nie czytałam.
Mam podstawy podejrzewać ze to moja kolezanka choruje na bulimię, jednak nie mogę jej o nic oskarżyć. Jeśli nawet, nie jest w zbyt zaawansowanym stadium, jednak boję się o nią.
Dziewczyna mojego brata powiedziałą mu żeby na mnie uważał bo się boi że w anoreksję popadnę (ona się o wszystkich bardzo martwi =) to taka słodka dziewczynka martwiąca się o wsyzstkich, tylko nie o siebie ). Alw w gruncie rzecyz ja anoreksja hm..szczerze mowiac nie wiem czemu nie zdziwiłabym się słysząc taki osąd.. ale mniejsza z tym,.
Samo w sobie obie choroby są bardzo ciężkie, nieżadko doprowadzają do całkowitego wyniszczenia organizmu oraz do śmierci.
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Sob 25 Gru, 2004 20:40
Co do osób,które mają anoreksję-znam jedną taką dziewczynę,ale spotkałam ją pierwszy raz kiedy już było "po". Szkoda,że wielu ludzi nie wie,skąd tak naprawdę bierze się anoreksja. Kiedy tylko widzą osobę szczupłą zaczyna się biadolenie o nadchodzącej chorobie
Mróweczka
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Pon 27 Gru, 2004 17:35
Anoreksja ... Tak tak ... znane
Aktulanie mam podejrzenie anoreksji ... tylko podejrzenie
Ale w tamtym roku miałam faktycznie problemy ... i przed samymi wakacjami przez miesiąc miałam objawy anoreksji, neriwcy szkolnej
Ale dzięki odpoczynkowi ... bo zaczeły się wakacje odstresowałam się i raczej minęło ...
Tylko ostatnio znów coś niezbyt ..
Cytat:
1. Kryteria diagnostyczne (wg DSM IV, 1994)
Odmowa utrzymaniu ciężaru ciała na lub powyższej granicy wagi minimalnej dla wieku i wzrostu (np. utrata wagi prowadząca do utrzymania ciężaru poniżej 85% wagi oczekiwanej lub brak należnego przyrostu wagi w okresie wzrastania prowadzący do utrzymania ciężaru ciała poniżej 85% wagi należnej).
Intensywny lęk przed przybraniem na wadze lub otyłością mimo utrzymującej się rzeczywistej niedowagi
Zaburzenia sposobu doświadczania własnej wagi i kształtu ciała; pacjentka nie jest w stanie wpływać na ciężar i kształt ciała na podstawie własnej oceny lub zaprzecza znaczeniu niskiej masy ciała
U kobiet nieobecność trzech kolejnych cykli menstruacyjnych.
Wyodrębnione typy:
Typ "ograniczający" (restricting type): w trakcie anorexia nervosa nie dochodzi do regularnych epizodów niekontrolowanego objadania się lub zachowań "wydalających" (np. indukowanych wymiotów lub nadużywania środków przeczyszczających lub diuretyków)
Typ "żarłoczno- wydalający" (binge eating/puring type); w trakcie epizodu anorexia nervosa dochodzi do regularnych epizodów niekontrolowanego objadania się lub zachowań "wydalających" (np. indukowanych wymiotów lub nadużywania środków przeczyszczających, diuretyków lub lewatyw).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach