Ja dosyć długi czas byłam wegetarianką ... pozniej weganką ...
Niestety lekarze i rodzice sie uparli że muszę jeść mięso bo i tak mało jem :/
ale nadal je ograniczam
Jesli chcesz jakąś pomoc to pytaj chętnie odpowiem
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 26 Gru, 2004 19:18
Kurcze, zawsze mnie ciekawiło, jak ludzie mogą być wegetarianami... jedna z rzeczy, których mój umysł pojąć nie może . Jak można normalnie funkcjonować bez boskiego smaku kurczaczka, kaczuszki czy innych delicji?? Dla mnie życie bez pysznego udka, skrzydełka czy wątróbki to nie życie .
Czy w samych roślinach można znaleźć coś, co zastąpi pyszniusie mięsko?? Wątpię...
sama jestem wegetarianką =) może nie długo ale jestem.
Od lipca.
Jak na raize wytrzymuję bez tych wszystkich mięsnych dań i substytutów. Czasami zdaża mi się jeśc kotlety sojowe =D. Nie no, da sie wytrzymać, nie będę jeśc nic co miało oczy ^^ ani busię ani uczucia.
Pozdrawiam =*.
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Pozatym będąc vege pomagamy nie tylko sobie bo przecież
Zostając wegetarianinem lub weganinem zwiększamy swoje szanse na długie życie i dobre samopoczucie
Produkty pochodzenia roślinnego zawierają wszystkie potrzebne składniki odżywcze które dodatkowo chronią organiz przed wieloma chorobami
Badania naukowe nie pozostawiają żadnych wątpliwości że wegetarianie rzadziej cierpią na miażdżycę udary raka cukrzycę i wiele innych chorób i zwykle żyją dłużej niż zjadacze mięsa
Pozatym
Na świecie corocznie zabijanych jest 50 miliardów zwierząt
O wiele więcej przeżywa niewyobrażalne katusze ... w systemie chowu przemysłoweg Rezygnacja z jedzenia mięsa to największy krok jaki mozemy zrobic żeby nie przyczyniać się do cierpienia tych niewinnych ... i bezbronnych istot
decyzja o byciu vege przyczyni się do ... zmniejszenia plagi głodu
Obecnie pożywienia na świecie wystarcza dla 2,5 miliarda ludzi - dietą opartą na pokarmach roślinnych można wyżywić ... ponad 6 miliardów
Ilość zboża potrzebna by położyć kres głodowi na świecie to 40 mln ton
a ilość zboża które w ciągu roku zjadają zwierzęta hodowlane na Zachodzie to 540 mln ton
Przemysłowy chów zwierząt a także połowy i hodowla ryb są w ogromnej mierze powodem dewastacji środowiska naturalnego ... naszej planety
decyzja o byciu wegetarianinem przyczynia się do zmniejszenia ... zanieczyszczenia powietrza wody i gleby oraz ... zahamowania niszczących Ziemię procesów
takich jak ocieplanie się klimatu pustynnienie erozja gleb i wycinanie lasów
Ja chciałam być...I nawet byłam jakiś czas. Ale sytuacje mam identyczną jak Kinga-względy zdrowotne=/ Muszę jeść. Żal mi zwierząt,ja przyjaciół nie jadam,rpzynajmniej nie z wałsnej woli Tylko że u mnie to poważna sprawa,nie wiem jakim cudem ale pękł mi żołądek jakiś lekarza mi to tłumaczył,że to może być od niejedzenia,że kwasy atakaują ściany żołądka i tam bla bla bla,przecież wiem o tym,że trzeba jeśc i jem! Tylko od razu jak mam blizny na żołądku,pęknięty żołądek i wrzody to musi oznaczać,że od niejedzenia? Wcale nie! Ale ja jestem szczupła i to pewnie dlatego tak,tak,tak Dlatego mogę zapomnieć o wege przynajmniej na jakiś czas. Jeśli dobrze pójdzie to najwcześniej będę mogła zacząć w wieku 16 lat
Mróweczka
w systemie chowu przemysłoweg Rezygnacja z jedzenia mięsa to największy krok jaki mozemy zrobic żeby nie przyczyniać się do cierpienia tych niewinnych ... i bezbronnych istot
Najpierw niech ludzie się zastanowią co zrobić, żeby nie wyżynać siebie nawzajem, a dopiero potem zajmują się zwierzętami.
Cytat:
decyzja o byciu vege przyczyni się do ... zmniejszenia plagi głodu
Decyzja o zmniejszeniu i ograniczeniu światowych wydatków na cele militarne też. A także do zlikwidowania wielu innych problemów nękających ludzkość. Np tych, które podałaś niżej. :]
Cytat:
Produkty pochodzenia roślinnego zawierają wszystkie potrzebne składniki odżywcze
Ale nie mają tego wspaniałego smaku, jak np. przepyszne udko z kurczaka .
skoro zawieraja wszystkie odzywcze, to dlaczego kazdy człek musi żreć mięcho? dziwne, zaprafde
_________________ śniłem, że gwałciłem kobietę bez nóg
była taka piękna i zimna jak lód
jej oczy głęboko wpatrzone we mgłe
tak bardzo ją kocham, tak bardzo ją chce
-- Book of the Dead
Otwieracz -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 26 Gru, 2004 21:47
Nie jedzšc mięsa mozna łatwo zachorować na anemię- nie ma co, wspaniała perspektywa.
mozna, ale jesli ktoś do wegetarianizmu podchodiz z głową. Odzywia się regularnie, dostarcza sobie wszystkich potrzebnych witamin które zawarte są zwykle w mięsie w inny sposób (odpowiednia ilośc takich a nie innych warzyw i wogóle) to raczej są minimalne szanse na anemie. Sama miałam podejrzenie, zrobiłąm gadania i co? zdrowa jak koń!
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Ja też miałam ... podejrzenie o aniemie ... ale badania wykazały ze jest oki
No ... ale przez moją rzekomo anoreksję ... no to cóż ...
A czy zastanawiając sie co sie z tym mięsem dzieje zanim trafi na nasze stoły nie czuliście nigdy anwet lekkiego obrzydzenia ? ... zabijanie jest nieetyczne
ja lubie tylko niektore misa np. schabowy. Nienawidze takiego czegos jak pulpety w sosie i w ogole wszystkich mies w sosie oraz roznych wnetrznosci zwierzaczkow. bleh
Na obiad to przewaznie malo zjadam miesa z taerza, obrzydlo mi juz
_________________ Kiedys znajde dla nas dom z wielkim oknem na swiat,
znowu zaczniesz ufac mi,
nie pozwole ci sie bac!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach