Nie bądź taka pewna, Femm. Nie każdy mężczyzna jest płytki jak kałuża...
Oh, a czy ja twierdzę, że jest? ' Mówię jedynie, że da się zauważyć faceta, który ewidentnie przyszedł na jakąś imprezę z ochotą na dziewczynę. Przynajmniej najczęściej. A może się mylę ?
Frigg, Olcia - nie offtopujcie, proszę.
Dopowiem jednak jeszcze coś. XD Fakt, śliną można się zarazić, ale jest tak, jak pisała Wierzba. 5 litrów śliny lub otwarte ranki w buzi. Co do tego, że każdy zarażony tak myślał "to mnie nie spotka", zgadzam się z Frigg.
Koniec offtopa!
No fakt, niektórzy faceci mają slidne problemy z pohamowaniem tego,no... znaczy emocji!.. Za tych indywidułów serdecznie przepraszamy, zostaną usunięci z Ligii Gentlemanów.
ja moze i bym mogla sie calowac bez zobowiazan, ale tylko wtedy jesli ten chlopak tez bedzie wiedzial ze to nic waznego i jesli nie bedde chodzic z kims innym. w innym przypadku nie chcialabym sie calowac. :]
pozdrawiam.
_________________ Szeptem na ucho powiem że
Że ja, ja się tego wyrzekam...
Wyrzekam bo...
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości
Jak ty
Zobowiązania...NIekoniecznie trzeba myśleć o zobowiązaniach ale powinno się myśleć o konsekwencjach. Choroba zawsze może się zdażyć (niekoniecznie hiv ale choćby nieprzyjemna opryszczka), ktoś może poczuć coś do drugiej osoby i cierpieć albo w przyszłości ktoś może was ze sobą kojażyć i stracisz szansę na coś ciekawszego. Wielu facetó nie pomyśli poważnie o kobiecie która daje się bez zobowiązań obściskiwać - skoro dla niej to nic nie znaczy to pewnie pozwala i innym jak mnie nie ma, więc może i jest fajna jako kumpela, ale nie można jej ufać jako partnerce. No i dodaj do tego legendy- ty się z gościem całowałaś a ten gość pośród swoich kumpli (albo panienka która to widziała i ma coś do ciebie pośród koleżanek) naopowiada że całowanie to były tylko przedbiegi. W każdym razie nie polecam. Czego by nie mówić takie zachowanie zmienia stosunki z czysto koleżeńskich na najgorsze jakie mogą być czyli nieokreślone. Więcej z tym kłopotu niż przyjemności.
Wysłany: Wto 25 Sty, 2005 18:30 Re: Bez zobowiazan?
Olcia napisał/a:
W sumie to cos innego niz seks ale czy to jest fair wobec siebie?
Aż tak bardzo to się różni ? Zdaje mi się, że z czasem znikają w nas opory. Popatrz np. na kluby dyskotekowe i dajmy na to 20 letnie dziewczyny. W tym wieku niektóre dziewczyny nie mają oporów z pójściem do łóżka z facetem, którego dopiero co poznały.
Hehe... rano się taki facet budzi i widzi obcą dziewczynę śpiącą w łóżku szok ? mało powiedziane
Dobrze wiem jak to jest... Jak się obudziłem po imprezie sylwestrowej u strażaka, mój kumpel opowiadał że robiłem różne rzeczy o które mnie nie nigdy podejrzewał, no i że wszystkie laski na mnie leciały. Serio!
no fakt takowa molzwosc istnieje aby zarazic sie HIV przez pocalunek ale takeigo zdarzenia jeszcze nie udkoumentowano, a jesli chodz o calowanie sie bez zobowiazan czemu nie, nic nie stoi na przeszkodzie jesli ejst sie singlem, bo o clowaniu bez zobowiazan jak sie ma kogos to juz nie mowie znaczy psize bo to chyba sprawa oczywista jest
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach