| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |

Dzieci OnLine  Strona Główna Dzieci OnLine
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

RegulaminRegulamin   FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
The Elder Scrolls III: Morrowind
Autor Wiadomość
Holy Knight Płeć:Mężczyzna
Junior
Junior

Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 154
PostWysłany: Pon 18 Kwi, 2005 01:44    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

altruista napisał/a:
jezeli chodzi o '[cenzura]' arcade-crpg to tak, mozesz uznac go za najlepszy. Niestety do Eye of the Beholder, Fallouta1 i Planscape: Torment [kolejnosc wyjatkowo przypadkowa] toto nie dorasta do piet.



no weeeeeez... z gothica taki erpeg jak ze mnei lesniczy, z baldura w sumie tez.


Szczeze wyminiany przez ciepbie planescape to praktycznie multimedialna ksiazka mająca o wiele bardziej liniową fabułe i barzdeij naruszajaca zasady starych poczciwych AD&D niż oby dwa BG
altruista napisał/a:

Wiem ze marudze, ot, po prostu wkurza mnie nazywanie 'crpg' jakiegos hack and slashowatego tfora.

Oj nie uzywaj epitetu hack nad slash na daremno. Bo miedzy Hack and slash takimi jak np diablo czy Dungeon Sige a Morrowindem jest ogromna przepaść.

Poza tym jak narazie morrowind przebił parokrotnie pod wzgledem ilosci questów i tekstu takie planescape.



altruista napisał/a:
crakken, zauwazylem ze jestes typem gracza ktorego wprost nienawidze - szukajacy tylko najmocniejszych przedmiotow, statow, zaslugujacy na plakietke 'powergamer', a nie o to chodzi w rpg, nawet takim morrowindzie

Chłopcze szprechasz jak zbalzowany gracz stołowy z którym nik nie chce juz grać. A co gorsza Smęcisz jak WODziarz. Ale co do cracena fakt jak jest taki debesciak to niech skompletyje pelny pancerz deadryczny albo lepiej nich wyzbiera wszystkie unikaty jak już chce szpanować w ten sposób

PS altruista ty zapewne wolisz grac skamarillowanym fampierzem bez reęki rozpaczającym nad swoim marnym niesmiertelnym losem i uciekajacym przed byle dobermanem ( he he taki pies ze wstawionymi srebrnymi kłami i po cammarilli )
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
2770494
Tsej
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Pon 18 Kwi, 2005 11:48   

ciekaw jestem skąd tyle zaciekłości w tym człowieku niby tak chojrak dres-palladyn a tak nieładnie sie wyraża,
takich zacnych panów wciąż obraża
czyż nie taki bobek to do sibie lud nie zraża
gwoli nienawiście w prostych słowach się taża
czy tez pragnie zemsty za obraze jaką
moze kto mu krzywde wyrządził taką
iż piorunem ciska w locie wciąż bojowym
syczy wciąż ozorem swym morowym

(no dobra rozpędziłem sie, lecz obraza PT równa sie wojnie ze mną :>)
Powrót do góry
altruista Płeć:Mężczyzna
Dyskutant
Dyskutant

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 19 Sie 2004
Posty: 461
PostWysłany: Pon 18 Kwi, 2005 14:37    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Holy Knight napisał/a:
altruista napisał/a:
jezeli chodzi o '[cenzura]' arcade-crpg to tak, mozesz uznac go za najlepszy. Niestety do Eye of the Beholder, Fallouta1 i Planscape: Torment [kolejnosc wyjatkowo przypadkowa] toto nie dorasta do piet.

no weeeeeez... z gothica taki erpeg jak ze mnei lesniczy, z baldura w sumie tez.


Szczeze wyminiany przez ciepbie planescape to praktycznie multimedialna ksiazka mająca o wiele bardziej liniową fabułe i barzdeij naruszajaca zasady starych poczciwych AD&D niż oby dwa BG

liniowosc PT jest taka sama jak BG. Liniowa fabula... PT ma [chyba] 9 samych zakonczen, a fabula bynajmniej nie jest liniowa. No i nazwanie ad&d 'starym poczciwym' ubawilo mnie setnie.

altruista napisał/a:

Wiem ze marudze, ot, po prostu wkurza mnie nazywanie 'crpg' jakiegos hack and slashowatego tfora.

Oj nie uzywaj epitetu hack nad slash na daremno. Bo miedzy Hack and slash takimi jak np diablo czy Dungeon Sige a Morrowindem jest ogromna przepaść.

Poza tym jak narazie morrowind przebił parokrotnie pod wzgledem ilosci questów i tekstu takie planescape. [/quote]
tak, trzeba przyznac - morrowind ma mocno rozwinieta fabule jak na hack and slash. zadam ci inne pytanie - ile walk stoczyles w morrowindzie? Ile stworow zabiles?

altruista napisał/a:
crakken, zauwazylem ze jestes typem gracza ktorego wprost nienawidze - szukajacy tylko najmocniejszych przedmiotow, statow, zaslugujacy na plakietke 'powergamer', a nie o to chodzi w rpg, nawet takim morrowindzie

Chłopcze szprechasz jak zbalzowany gracz stołowy z którym nik nie chce juz grać. A co gorsza Smęcisz jak WODziarz. Ale co do cracena fakt jak jest taki debesciak to niech skompletyje pelny pancerz deadryczny albo lepiej nich wyzbiera wszystkie unikaty jak już chce szpanować w ten sposób[/quote]
1. Nie mow do mnie 'chlopcze', chyba ze chcesz wywolac u mnie napad smiechu
2. Znajomi grajacy w wod nie smeca, zreszta sam gralem gora 2-3 razy.

Holy Knight napisał/a:
PS altruista ty zapewne wolisz grac skamarillowanym fampierzem bez reęki rozpaczającym nad swoim marnym niesmiertelnym losem i uciekajacym przed byle dobermanem ( he he taki pies ze wstawionymi srebrnymi kłami i po cammarilli )

jezeli wod, to mag, po pierwsze. Po drugie, postac ktora przedstawiles jest bardzo fajna i klimatyczna, po trzecie, jak rpg to mlotek, a jak postac to halfos-zlodziej. No i nie liczac ze przecietny wampir jest 4x szybszy od zawszonego psa z protetyczna szczeka, to faktycznie, masz racje

_________________
I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
2090041
Holy Knight Płeć:Mężczyzna
Junior
Junior

Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 154
PostWysłany: Pon 18 Kwi, 2005 16:43    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Co do stworów to znowu dużo poziom i umiejetnosci łatwiej sie nuczyć od nauczycieli. na jednej planszy z diablo szło utłuc wiecej wrogów niż na całej vanderfell. To zalezy kto co lubi jak ktos lubi tyko ciosać to może chodzić po zadupiach i mordowac skrzekacze , a jak ktos woli prowadzić karierę polityczna w szlacheckich rodach albo karierę skrytobójcy w Morag Tong to znajdzie rozwinięta fabułę masę questów , oraz namiastke symulacji świata fantasy.
A ja szczerze najbardzie lubiłem czytac tamtejsze książki i kolekcjonować żadkie artefakty z których zrobiłem sobie muzeum w mojej twierdzy


A co do fampiórów to sa szybsze ale pod warunkiem że mają gdzie uciekać .

PS WODziaże smecą i to strasznie to jest ich skrzywienie co z reszta jest udowodnione na wiekszosci ropleyowych konwentów i w kraju jak tez za granicą

Tsej napisał/a:


(no dobra rozpędziłem sie, lecz obraza PT równa sie wojnie ze mną :>)

A czy ja napisałem iż to jest gra zła ?? ja napisałem że mimo wielu zakończeń jest w wiekszosci tak samo liniowaj jak BG i ma niestety jeszcze bardziej skopane zasady co jest faktem ale co ie czyni grę złą. Z punktu widzenia spolszczenia jedna z najleszych jak i tez klimatu. Ale ma tez wady których ukrywanie jest hipokryzmem . Tak samo jak Morrowind w którym np znikają czasmi spe4cjalisci teleportacyjni z gildi magów i jest kupa głupich paranoi takich jak np wymieniona już agresywnośc świątynnych straznikó mimo iz jest się już szefem świątyni , hortatorem wszystkich trzech rodów i nerevaryjczykiem uznanym przez Viveka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
2770494
altruista Płeć:Mężczyzna
Dyskutant
Dyskutant

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 19 Sie 2004
Posty: 461
PostWysłany: Pon 18 Kwi, 2005 17:09    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

nie mow mi ile mozna utluc w diablo, tylko ile TY zabiles +/-.

Cytat:
A co do fampiórów to sa szybsze ale pod warunkiem że mają gdzie uciekać .

nie musza. Starczy ze stanie ci za plecami i rozszarpie gardlo/skreci kark. A, btw - co niby maja dac srebrne kly na wampira?

Cytat:
ma niestety jeszcze bardziej skopane zasady co jest faktem ale co ie czyni grę złą.

zasady czego? Torment to rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa, i musze przyznac ze rozmowa jest tam bardzo dopracowana.

_________________
I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
2090041
Holy Knight Płeć:Mężczyzna
Junior
Junior

Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 154
PostWysłany: Pon 18 Kwi, 2005 17:41    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

altruista napisał/a:
nie mow mi ile mozna utluc w diablo, tylko ile TY zabiles +/-.

moze z 90 - 120 a w takim dialblo to się zabija około 10 000 a w palnescape z 400 Twisted Evil
altruista napisał/a:

Cytat:
A co do fampiórów to sa szybsze ale pod warunkiem że mają gdzie uciekać .

nie musza. Starczy ze stanie ci za plecami i rozszarpie gardlo/skreci kark. A, btw - co niby maja dac srebrne kly na wampira?
Czytałes podreczniki i erraty specjalnie szkolone psy potrafia wyczuć fampira bez problemu a srebrne kły to obrażenia x 2.
Szczerz w wypadku psuów fampióry powinny posłużyć się zwykła ludzka sztuczka typu podrzucenie zatrutego miesa a nie próbowac zajść od tyłu korzystając z dyscyplin bo im psinco dają
altruista napisał/a:

Cytat:
ma niestety jeszcze bardziej skopane zasady co jest faktem ale co ie czyni grę złą.

zasady czego? Torment to rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa, i musze przyznac ze rozmowa jest tam bardzo dopracowana.

Tak jak Morrowind a co do zasad to chocby trafienia krytyczne w PT zwłaszcza gdy wchodza w nieumarłego szkieleta którego się dźga sztyletem. A w PT walki tez jest dużo zwłaszcza np w podsigil
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
2770494
Tsej
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Pon 18 Kwi, 2005 18:06   

nawet w wersji językowej polskiej...
nie ma co zarzucić tłumaczeniu
Cytat:
A w PT walki tez jest dużo zwłaszcza np w podsigil

ale mi duzo walki...pare robali czy innych trilionów
PT to gra mądra nie błazenada
poza tym ma nieporównywalny z żadną grą pomysł...oraz mistrzowski klimat
przyrównując do morrowinda co jest totalnym błędem bo to zupełnie inny rodzaj gry
morrowind jest wolnością dla postaci czysty rpg...można robić co sie żewnie podoba + grafika i odrobina klimatu.
a planescape to jak to ładnie ują altruista to rozmowa...oraz świat
lol w diablo nie zabija sie 10 tys ale z pare milionów :>
w morrowindzie więcej bo musisz zabijać tez niektórych npców...choć nie musisz
jeszcze jedna sztuczka w PT możesz przejść cała gre nikogo nie zabijając
Powrót do góry
Holy Knight Płeć:Mężczyzna
Junior
Junior

Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 154
PostWysłany: Pon 18 Kwi, 2005 19:09    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Tsej napisał/a:

jeszcze jedna sztuczka w PT możesz przejść cała gre nikogo nie zabijając

Nie wcale oprócz np tych band wargulców w podziemach pod wysypiskiem jak szukasz tej kulki dla tego jak mu leci ?? Jaroda chyba oczywiscie można przed wszystkim uciekać ( tak jak w morrowindzie) ale to jes z leksza bez sensu i denerwujace.


Tsej napisał/a:
morrowinda co jest totalnym błędem bo to zupełnie inny rodzaj gry
morrowind jest wolnością dla postaci czysty rpg...można robić co sie żewnie podoba + grafika i odrobina klimatu.


tutaj masz rację Morrowind to przedwszystki wolnośc dlatego nazywaniem go hack and slash jest z grubsza hybione i nienamiejscu
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
2770494
altruista Płeć:Mężczyzna
Dyskutant
Dyskutant

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 19 Sie 2004
Posty: 461
PostWysłany: Pon 18 Kwi, 2005 19:11    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Holy Knight napisał/a:
altruista napisał/a:
nie mow mi ile mozna utluc w diablo, tylko ile TY zabiles +/-.

moze z 90 - 120 a w takim dialblo to się zabija około 10 000 a w palnescape z 400 :twisted:

WYMORDOWALES CALE SIGIL?!? Heh, liczac rubikon i undersigil zabilem jakies 50 sztuk smiecia gora...
Holy Knight napisał/a:
altruista napisał/a:

Cytat:
A co do fampiórów to sa szybsze ale pod warunkiem że mają gdzie uciekać .

nie musza. Starczy ze stanie ci za plecami i rozszarpie gardlo/skreci kark. A, btw - co niby maja dac srebrne kly na wampira?
Czytałes podreczniki i erraty specjalnie szkolone psy potrafia wyczuć fampira bez problemu a srebrne kły to obrażenia x 2.
Szczerz w wypadku psuów fampióry powinny posłużyć się zwykła ludzka sztuczka typu podrzucenie zatrutego miesa a nie próbowac zajść od tyłu korzystając z dyscyplin bo im psinco dają

i tu pragnal bym podziekowac mojemu MG ze nie propaguje takich kretynizmow jak sztywne ramki i srebro dzialajace na wampira. Moj Rupert Farlen [mag coprawda] brzydzil by sie nosic ciezkie i smierdzace miecho, kiedy kulka z SOCOM daje ten sam efekt, jezeli juz mowimy o tego typu rozwiazaniach. I wampir nie musi uzywac dyscyplin zeby byc szybszym i silniejszym od czlowieka, on zawsze taki jest, dyscypliny moga to jeszcze spotegowac.
Holy Knight napisał/a:
altruista napisał/a:

Cytat:
ma niestety jeszcze bardziej skopane zasady co jest faktem ale co ie czyni grę złą.

zasady czego? Torment to rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa, i musze przyznac ze rozmowa jest tam bardzo dopracowana.

Tak jak Morrowind a co do zasad to chocby trafienia krytyczne w PT zwłaszcza gdy wchodza w nieumarłego szkieleta którego się dźga sztyletem. A w PT walki tez jest dużo zwłaszcza np w podsigil

1. NIGDY nie zdazylo mi sie trafienie krytyczne podczas rozmowy, serio.
2.w tormencie walka jest w dwoch miejscach: rubikonie i undersigil, i to i tak w malych ilosciach [wszystkie trzy poziomy rubikonu przeszedlem w jakies, hm 60-70 minut, undersigil chyba nawet krocej]

i apel - chcesz prowadzic dyskusje -> pisz normalnie, bo po prostu fatalnie sie czyta te twoje 'psuów' i 'fampióry'

_________________
I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
2090041
Holy Knight Płeć:Mężczyzna
Junior
Junior

Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 154
PostWysłany: Pon 18 Kwi, 2005 19:25    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Apel chcesz prowadzić dyskusje naucz się cytowac poprostu fatlanie się czyta to jak trzeba znalesć [/quote] by wiedzic gdzie się konczy cytat a gdzi twój tekst a jak nie potrafisz to zamykaj tagi recznie to nie takie trudne. Poza tym to płytki zabieg erystyczny stosowany gdy kończa się argumenty.

Co to psów to kula z socom w mrocznych wiekach ??
a tak wampir zawsze będzie szybszy od człowieka tak jak pies ( czy tez inny zwież0 bo tu o nich była mowa.
Co do ofiar w planescape to podliczywszy wszystkich co chwila wyskakujących bandytów , plus pełno wyskakujacych wargulców plus jeszcze dom tych z gangu wyjącego psa to z 80 się uzbiera. a przeciez to dopiero poczatek gry p
raktycznie. już nie mówię o rubikonach itp.
A poza tym nie rozumiem twojego
"1. NIGDY nie zdazylo mi sie trafienie krytyczne podczas rozmowy, serio."
bycmoże bijesz do tego ze przez cała grę z nikim praktycznie nie walczyłeś.
Ale mi chodziło o to że jak już dochodzi do walki to nie moga tam być takie paranoje jak trafienie krytyczne w nieumarłego szkielate sztyletem co się w PT zdaża.
Wiem że wy chcecie wielbić PT za fabułę ale szczerze to ja wole książkę na papierze niż taką elektroniczną. W CRPG ja jestem zwolennikiem wolnego wyboru z minimalnymi ograniczeniami wynikającymie niestety z tego iż jest to gra na komputer. Morrowind to własnie wolny wybór w ogromnej ilości kwestji a nie tylko cięcie i zabijanie, a skoro nie potrafisz z niego korzystać to znaczy że masz ograniczoną wyobraźnię.

A co do fampiórów , to dlamnie ci z camarilli to zawsze będa fampióry i tyle a psy to był ort
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
2770494
altruista Płeć:Mężczyzna
Dyskutant
Dyskutant

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 19 Sie 2004
Posty: 461
PostWysłany: Pon 18 Kwi, 2005 19:57    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Holy Knight napisał/a:
Co to psów to kula z socom w mrocznych wiekach ??

wod = world of darkness = [przykladowo] wampir:maskarada czy mag:wstapienie, ktore to systemy nie sa w wiekach srednich umiejscowione, i o ktorych mowie
Cytat:
a tak wampir zawsze będzie szybszy od człowieka tak jak pies ( czy tez inny zwież0 bo tu o nich była mowa.

my bad, chodzilo raczej o szybkosc ruchow jako takich, refleks, koordynacje ruchow, i czlowiek z reguly jest szybszy [pod tymi wzgledami] od, powiedzmy, psa
Cytat:
A poza tym nie rozumiem twojego
"1. NIGDY nie zdazylo mi sie trafienie krytyczne podczas rozmowy, serio."
bycmoże bijesz do tego ze przez cała grę z nikim praktycznie nie walczyłeś.

bo tak bylo, przechodzilem PT chyba 4 razy, a to sie TROCHE kloci z twoim obrazem gry, nieprawdzac?
Cytat:
Ale mi chodziło o to że jak już dochodzi do walki to nie moga tam być takie paranoje jak trafienie krytyczne w nieumarłego szkielate sztyletem co się w PT zdaża.

wymien jedna gre/system rpg z systemem trafien krytycznych gdzie cos takiego nie wystapi.
Cytat:
Wiem że wy chcecie wielbić PT za fabułę ale szczerze to ja wole książkę na papierze niż taką elektroniczną.

niestety, jak narazie w ksiazkach 'na papierze' nie moge podejmowac decyzji
Cytat:
W CRPG ja jestem zwolennikiem wolnego wyboru z minimalnymi ograniczeniami wynikającymie niestety z tego iż jest to gra na komputer. Morrowind to własnie wolny wybór w ogromnej ilości kwestji a nie tylko cięcie i zabijanie, a skoro nie potrafisz z niego korzystać to znaczy że masz ograniczoną wyobraźnię.

to teraz, zeby udowodnic swoje slowa, podaj cytat w ktorym odmawiam morrowindowi nieliniowosci. Tylko nieliniowosc nie czyni odrazu non-h&s. Nie rozumiem swietego oburzenia tym, ze grasz w gre w ktorej bardzo czesto dochodzi do walki...

_________________
I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
2090041
Holy Knight Płeć:Mężczyzna
Junior
Junior

Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 154
PostWysłany: Pon 18 Kwi, 2005 22:24    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

altruista napisał/a:
Holy Knight napisał/a:
Co to psów to kula z socom w mrocznych wiekach ??

wod = world of darkness = [przykladowo] wampir:maskarada czy mag:wstapienie, ktore to systemy nie sa w wiekach srednich umiejscowione, i o ktorych mowie

po pierwsze mroczne wieki to WOD w średniowieczu i ja o tym mówiwłem i jakbys czytal ze zrozumieniem to byś zauważył
altruista napisał/a:

Cytat:
a tak wampir zawsze będzie szybszy od człowieka tak jak pies ( czy tez inny zwież0 bo tu o nich była mowa.

my bad, chodzilo raczej o szybkosc ruchow jako takich, refleks, koordynacje ruchow, i czlowiek z reguly jest szybszy [pod tymi wzgledami] od, powiedzmy, psa

Tak to uzbroję cię w nóz siekiere czy ewentualnie pistolet i wystawię na przeciw pewnemu dobermanowi od znajomego sprawdzimy lepszy refleks człowieka. Chyba mało jeszcze w życiu widziałeś
altruista napisał/a:

Cytat:
A poza tym nie rozumiem twojego
"1. NIGDY nie zdazylo mi sie trafienie krytyczne podczas rozmowy, serio."
bycmoże bijesz do tego ze przez cała grę z nikim praktycznie nie walczyłeś.

bo tak bylo, przechodzilem PT chyba 4 razy, a to sie TROCHE kloci z twoim obrazem gry, nieprawdzac?
a to pokaż mi jak jak udało ci się zdobyc pare niezbednych żecy bez jakiejkolwiek walki?? oczywiscie np walk z truposzami można uniknać jak się należy do grabarzy ale i tak z poczatku na samym początku trzeba skopac jednego jedynego zombi a mu tez nie moga wejśc trafiena krytyczne z godnie z karzdym wydaniem zasad D&D czy AD&D

altruista napisał/a:

Cytat:
Ale mi chodziło o to że jak już dochodzi do walki to nie moga tam być takie paranoje jak trafienie krytyczne w nieumarłego szkielate sztyletem co się w PT zdaża.

wymien jedna gre/system rpg z systemem trafien krytycznych gdzie cos takiego nie wystapi.

Hej "chłopcze" jak juz wspominałem zgodnie z zasadami wszelkich edycji D&D począwszy od pierwszej nieumarłym nigdy nie wchodziły trafienia krytyczne wyjatkiem sa fampióry którym mozna ewentualnie uciąć głowę

altruista napisał/a:

to teraz, zeby udowodnic swoje slowa, podaj cytat w ktorym odmawiam morrowindowi nieliniowosci. Tylko nieliniowosc nie czyni odrazu non-h&s. Nie rozumiem swietego oburzenia tym, ze grasz w gre w ktorej bardzo czesto dochodzi do walki...

człowieku nieźle wyjołes z kontekstu gdyż z ta nieliniowascią i wolnym wyborem Morrowind jest czymś o wiele wyższym niż hack and slash , i tylko ludzie bez większej wyobrazni tak moga odbierac te grę w ktorej po czesci fabułę buduje się samemu. Nie nazywam PT złym ale to jest raczej gra dla ludzi któzy potrzebują produktów zastepczych i prowadzenia za raczkę. I szczerze jeśli chodzi o z grubsza liniowe CRPG w których jest rozbudowana fabója i mały wybór to wolę japońskie CRPG bo mają fabułę czesto jeszcze bardziej skąplikowaną.
Choć moim zdaniem PT jest jednak bardzo dobra gra z ciekawym klimatem. Nie mniej jednak w kwesti CRPG stawiam na jak najwięcej wolnego wyboru dlatego preferuję Mrrowinda którego nazywaniem hack and slash jest z grubsza nie na miejscu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
2770494
Tsej
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Wto 19 Kwi, 2005 00:10   

Cytat:
Poza tym to płytki zabieg erystyczny stosowany gdy kończa się argumenty.

co ja z ciebie zrobiłem teraz uważasz że każdy w rozmowie z toba będzie uprawiał sofistyke a ty z gówry sie na to nie nabierzesz...(szybko sie narabiasz kompleksów)
Cytat:
Ale mi chodziło o to że jak już dochodzi do walki to nie moga tam być takie paranoje jak trafienie krytyczne w nieumarłego szkielate sztyletem co się w PT zdaża.
a widziałeś chociaż jak wygląda Bezimienny...taki gość może krtytyka zasadzić szkieletowi piąchą bez używania sztyletu...a kości wbrew pozorom łatwo zgruchotać a już szczególnie takie co to nic fizycznego nie wiąże
Cytat:
bycmoże bijesz do tego ze przez cała grę z nikim praktycznie nie walczyłeś. a to pokaż mi jak jak udało ci się zdobyc pare niezbednych żecy bez jakiejkolwiek walki??ale i tak z poczatku na samym początku trzeba skopac jednego jedynego zombi

nie trzeba...ja przeszedłem PT 9 razy nie da sie przejść bez bicia ale można przjść bez zabijania czegokolwiek, co do sprzętu to najlepszy to sie kupuje(ale bez zabijania ciężko)
Cytat:
Tak to uzbroję cię w nóz siekiere czy ewentualnie pistolet i wystawię na przeciw pewnemu dobermanowi od znajomego sprawdzimy lepszy refleks człowieka.
odważyłbym sie i bez tego sprzętu co oferujesz
Cytat:
Hej "chłopcze"
masz jakiś kompleks...miałeś jakiegoś pedofila w rodzinie co cie tak nazywał?
Cytat:
fampióry
tego sie nie da uleczyć, mówienia jak kaczor donald?
Cytat:
Nie nazywam PT złym ale to jest raczej gra dla ludzi któzy potrzebują produktów zastepczych i prowadzenia za raczkę
nie wiem kto ciebie prowadzał za rączke...wspomniałem już ze to gra mądra i dla mądrych co by ją pojeli i zrozumieli...zgoła samodzielnie
Cytat:
japońskie CRPG bo mają fabułę czesto jeszcze bardziej skąplikowaną.
nie chodzi o to by pokąplikować fabułe tak by [cenzura] było można zrozumieć ale by było ciekawie, co może być bardziej zaciekawiające nie bieganie nieśmiertelnym i szukanie sposobu na to by umrzeć ? pozatym japońskie crpg sprowadzaja sie do biegania z mieczem większym od sibie dwa razy i wymachiwanie nim jak wykałaczką
Cytat:
Poza tym jak narazie morrowind przebił parokrotnie pod wzgledem ilosci questów i tekstu takie planescape.
ilość questów wynika z wielkości świata realnego gry...ale im więcej questów tym bardziej nużące staje sie granie bo w pewnym sensie robi sie te questy bynajmniej bez jakiegokolwiek sensu, co znaczy ilość tekstu? dużą ilość tekstu masz w encyklopedii
Powrót do góry
Holy Knight Płeć:Mężczyzna
Junior
Junior

Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 154
PostWysłany: Wto 19 Kwi, 2005 01:58    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Tsej napisał/a:

a widziałeś chociaż jak wygląda Bezimienny...taki gość może krtytyka zasadzić szkieletowi piąchą bez używania sztyletu...a kości wbrew pozorom łatwo zgruchotać a już szczególnie takie co to nic fizycznego nie wiąże

Po pierwsze bezimieny okazuje sie na końcu mieć imię.
A po drugie szkiletowi nie da sie zasadzić trafinia krytycznego bie nie żyje tak jak inne umarlaki z D&D je trzyma do kupy magi i moga gryźc kopac drapac i bić nawet z ucięta głową czy odrabanymi kończynami. Teraz zapewne chciałbys się przyczepić że wtakim razie umarlaki sa niznisczalne ale nie otóz karzdy cios który go dosięga nadwątla magię nekromantyczna podtrzymujacą umarlaka przy "życiu"
Tsej napisał/a:
odważyłbym sie i bez tego sprzętu co oferujesz

Chetnie podam na PM adres ale najpierw zdeklarujesz się że sam bierzesz odpowiedzialnosc za siebie i to co się z tobą stanie. Tylko nie bądź gołoslowny
Tsej napisał/a:

Cytat:
Hej "chłopcze"
masz jakiś kompleks...miałeś jakiegoś pedofila w rodzinie co cie tak nazywał?


To aluzja do kogos ktora wyjdzie na jaw w swoim czasie a poza tym dział jak widze udało mi się zdenerwowac osobą tak spokojna i zimnokrwista jak ty Twisted Evil

Tsej napisał/a:


Cytat:
Nie nazywam PT złym ale to jest raczej gra dla ludzi któzy potrzebują produktów zastepczych i prowadzenia za raczkę
nie wiem kto ciebie prowadzał za rączke...wspomniałem już ze to gra mądra i dla mądrych co by ją pojeli i zrozumieli...zgoła samodzielnie

Albo dla takich któzy uważają sie za mądrych i dzęiki kontemplowaniu głebokosci fabuły PT utwierdzających się w swoim przeświadczeniu wyższaosci nad pozostałą szarą masą ktora nie jest w stanie pojac przesłania jakie niesie z sobą ta gra.
Poczytaj sobie "Strony bólu" o niebo lepsze. Choc to ksiazka i nie masz tego wyboru co daje kilka możliwych zakończeń.
A kto mnie prowadzał za rączke nie wiem pewnie Morte

Tsej napisał/a:

Cytat:
japońskie CRPG bo mają fabułę czesto jeszcze bardziej skąplikowaną.
nie chodzi o to by pokąplikować fabułe tak by [cenzura] było można zrozumieć ale by było ciekawie, co może być bardziej zaciekawiające nie bieganie nieśmiertelnym i szukanie sposobu na to by umrzeć ? pozatym japońskie crpg sprowadzaja sie do biegania z mieczem większym od sibie dwa razy i wymachiwanie nim jak wykałaczką

Ale jakbys pograł i przebolał machanie wykałaczką wiekszo od postaci ( swoja droga jest to kompleks falliczny twórców japońskich) to byś wiedział iz fabułę ma to bardziej skąplikowaną i czasem nawet głebszą zwłaszcza taki Vagrant Story . Ale byc może to dla ciebie za mądre.
Barcie ciekawe może byc bieganie smiertelny szukającym sposobu by nieumrzeć.
A co do fabuły PT to główny bochater sam sobie winny to jest tak jak wtrynia się w wojnę krwi i robi interesy z wiedźmami z hadesu

PS dla maniaków PT jakie jest najprostrzy sposób na ucieczkę z Sigil ?? najbanalniejszy na tyle że nie przychodzi nikomu do głowy ( nie chodzi tutaj bynajmniej o śmierć )
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
2770494
Tsej
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Wto 19 Kwi, 2005 10:13   

Cytat:
Po pierwsze bezimieny okazuje sie na końcu mieć imię.
tez mi odkrycie (a może jeszcze powiesz że je znasz :>)
Cytat:
A po drugie szkiletowi nie da sie zasadzić trafinia krytycznego bie nie żyje tak jak inne umarlaki z D&D je trzyma do kupy magi i moga gryźc kopac drapac i bić nawet z ucięta głową czy odrabanymi kończynami.
teraz zrób gre która weźmie pod uwage to wszystko
Cytat:
Teraz zapewne chciałbys się przyczepić że wtakim razie umarlaki sa niznisczalne ale nie otóz karzdy cios który go dosięga nadwątla magię nekromantyczna podtrzymujacą umarlaka przy "życiu"
jak dla mnie cios krytyczny na umarlaka wygląda tak ze jak zdejmie sie go takim ciosem ze pokruszy sie do tego stopnia ze juz sie nie pozbiera, nawet bardziej logiczne (wyobraź sobie w rzeczywistości lejesz coś jaksa stała strukture która nie zmienia sie w żaden sposób podczas długotrwałego uderzania ...a w pewnym momencie sie rozpada...nie z gruszki ni z pietruszki...to jest choroba jaką są punkty życia, które są z założenia totalna nierealistycznością , a co mnie obchodzi adek a PT i tak pare zasad jest pozmienianych
Cytat:
Chetnie podam na PM adres ale najpierw zdeklarujesz się że sam bierzesz odpowiedzialnosc za siebie i to co się z tobą stanie. Tylko nie bądź gołoslowny
nie będe walczył z psem dlatego by pokazać innemy ze jestem twardy, ale w wypadku obrony np...mojego psa nie zawachałbym sie
Cytat:
To aluzja do kogos ktora wyjdzie na jaw w swoim czasie a poza tym dział jak widze udało mi się zdenerwowac osobą tak spokojna i zimnokrwista jak ty
widzisz po samym piśmie nie da cie ocenić stany pogody ducha piszącej w danej chwili osoby...ale przyznam sie ze pisząc tamto sie uśmiechałem
Cytat:
Albo dla takich któzy uważają sie za mądrych i dzęiki kontemplowaniu głebokosci fabuły PT utwierdzających się w swoim przeświadczeniu wyższaosci nad pozostałą szarą masą ktora nie jest w stanie pojac przesłania jakie niesie z sobą ta gra.
dlaczego nie...zupełnie identycznie robi każdy który sięgnie do jakiegoś źródła więcej od osób w jego otoczeniu i już czuje sie mądrzejszy, to zachowanie typowe dla ludzi
Cytat:
Poczytaj sobie "Strony bólu" o niebo lepsze.
zbyt gwałtowne wepchnięcie sie do mitologii greckiej, ale jako książka od książki PT zaiste o niebo lepsza, ale co do fabuły...to i tak sie opiera na tym samym, (jak nei zauważyłeś to poszukaj), z tegoż świata ale z innej beczki jest trylogia Wojen Krwi, fajne po przedstawia kilka nowych planów jak Arborea czy Otchłań
Cytat:
Choc to ksiazka i nie masz tego wyboru co daje kilka możliwych zakończeń.
he he ta książka nie ma zakończenia...to kompzycja otwarta biggrin
Cytat:
A kto mnie prowadzał za rączke nie wiem pewnie Morte
no juz nie bede cie czepiał, bo to prawda ze morte udaje przewodnika, ale są lepsi od niego, wesoło to wygląda ze prowadziła cie za rączke latająca czaszka co to rak sama nie ma i jak by w szczece cie trzymała to by trajkotać nie mogła
Cytat:
Ale jakbys pograł i przebolał machanie wykałaczką wiekszo od postaci ( swoja droga jest to kompleks falliczny twórców japońskich) to byś wiedział iz fabułę ma to bardziej skąplikowaną i czasem nawet głebszą zwłaszcza taki Vagrant Story . Ale byc może to dla ciebie za mądre.
nie gram w japońskie gry z prostego względu coś co jest nasycone taka ilością bezdetu(polecam magazyn Manga-Ryna KarczoH'a [to audycja]) nie ma szans trzymać klimatu, do japońskich gier nawet nie sięgam po tym jak okazało sie jak mało filmów cyz seriali spełnia choc podstawowe standardy ..klimatu - i znalazłem tylko jeden czy dwa serial(Cowboy Bebop[seriali nie wiele widziałem]) a z filmów to Ghost shell ujdzie, tak więc możesz mi zarzucić ze sie nie znam na japońskich kiczach, bo to podhcodzi pod kicz(a to kategoria estetyczna) bo nie obejrzałem cyz grałem we wszystko, lecz to nie japonia i bynajmneij tak kultura nie przemawia
Cytat:
Barcie
to znów kompleks...podświadomy czy chciałeś napisać bardziej ale coś jednak zaświtał w głębi id
Cytat:
A co do fabuły PT to główny bochater sam sobie winny to jest tak jak wtrynia się w wojnę krwi i robi interesy z wiedźmami z hadesu
nie z hadesu tylko z Szarych Pustkowi :>
Cytat:
PS dla maniaków PT jakie jest najprostrzy sposób na ucieczkę z Sigil ??
miliony rodzaji jest ucieczki (rodzai nie drzwi, często niefizycznych)...ale najprostszym jest [cenzura] Pani Bólu , co prawda nie czyni to wolnym ale jest ucieczka z sigil
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 3 z 4 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |