Dzieci OnLine

[Szalona]

Jak raz byłam na podwórku i bawiliśmy się w ganianego to uciekłam z koleżanką dość daleko i niestey pech tak chciał że biegłyśmy koło sklepiku który od dawna jest nieczynny i w trawie był schowany (jakby to nazwać) krawężnik od podłoża sklepu, a ja biegłam dość szybko odbiłam się tak od niego nogą że palcami stopy dotknęłam prawie łydki. Po trze dniach przyznałam się mamie i pojechałyśmy na ostry dyżur bo noga nie wyglądała najlepiej była spuchnięta. Na ostrym dyżużę pani która spisywała dane była nie zbyt miła, a gdy weszłam potem do tego gabninetu pani oglądneła noge nie prześwietliła i kazała mało chodizć i smarować maścią. Czy w tym wypadku powinnam iść na prześwietlenie?? Bo ból nie ustępuje a niga dalej jest spuchnięta w kostce.

[deg]

Jeśli po tym zdarzeniu noga dość szybko opuchła, to biegnij szybko (to znaczy - idź powolutku podpierając się na ramieniu jakiejś przyjaznej duszy) na prześwietlenie! Opuchlizna to jeden z głównych objawów złamania.

Przy takich przypadkach ZAWSZE powinno się wykonywać prześwietlenie. Im wcześniej pójdziesz, tym lepiej.

[Szalona]

deg ale tamta pani chyba się zna na tyle i to raczej nie jest złamanie bo przy złamaniu nie mozna ruszac niga a ja nia ruszam ale z bolem, noga nawet po smarowaniu masca nadla jest spucnieta a coraz bardziej bokli tak ze nie moge spac, moaj siostra mowi ze to moze byc skrecenie, pekniecie lub zwichniecie, a ja narazie nie mowie mamie bo nie chce giosu. a ta pani powiedizal zeby poczekac do poniedizalku wiec mamaie powiem najwyzej w niedizele

[deg]

A może tamtej pani się nie chciało Tobą wystarczająco zainteresować? A może spieszyła się do domu na obiad?

Wiesz co w takich wypadkach robię? Straszę. Ciebie też postraszę.
Jeśli jednak to złamanie to może Ci się noga źle zrosnąć. Po wykryciu takiego przypadku czasami ponownie łamią nogę i znów się musi zrastać.

Mimo wszystko proponuję, abyś jeszcze raz poszła, tym razem do innego lekarza.