A ja słyszałam o psie szczekającym 3 razy w noc przed śmiercią (oczywiście słyszy go tylko ten co ma umrzeć) po za tym były jeszcze jakieś "nimfy", które przez tydzień odwiedzały tego co ma umrzeć
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 15 Maj, 2005 20:02
banshee jej krzyk zapowiada czyjąś śmierć...tylko to śmierc raczej kogoś przeklęego..ale co do samego krzyku banshee to ów zabija tego kto go słyszy paradoks
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 15 Maj, 2005 20:06
Mniejsza z tym jak to się zwało, ale dzięki za poprawienie moze zapamiętam... bynajmniej chciałam powiedzieć, że takich przykładów są setki jak wcześniej wymieniony
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 15 Maj, 2005 21:08
Albo bardzo dobrze znany w Wielkiej Brytanii czarny, czerwonooki, ogromny pies. Komu ten się ukaże, ten zaniedługo może usłyszeć o śmierci kogoś blsikiego... albo sam zejdzie z tego świata.
A Banshee to był X-Man, a nie jakiś zwiastun śmierci :].
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 15 Maj, 2005 23:26
banshee to duch przeklętej elfki, która zdaje sie utraciła miłość czy jakoś tak..a x-men w tym wypadku sie rozpędził bo z istoty stricto kobiecej zrobił faceta
zdaje sie że to mogła być też mroczna elfka ktora narzucała na siebie jakies zaklęcia aktywujące sie po jej smierci to czeste wśród mrocznych magów zostawać nieumarłymi..często liczami dla męszczyzn a banshee zwykle dla kobiet
A ja miałem takie coś- ide sobie ulicą obok auta...włącza się alarm...no mówie ok....przypadek....ide se dalej...jest latarnia...tak se patrze w góre-kurde zaświeciła się (była 12 w południe) potem w domu chcę dotknąć przycisku do włączania kompa-nie dotknałem-uruchomił sę! TO NIE BAJKA!!!!
A ja kiedys leze na lozku i nagle kanaly w tv zaczely sie tak starsznie szybko przelanczac a potem dzwiek podglasniac okazalo sie....ze leze na pilocie ale nie ukrywam ze sie tedy przestraszylam
hehe albo sam sie komputer wylanczal okazalo sie ze sie zepsul czy tam wirus byl niepamietam:P
[ Dodano: Pią 29 Cze, 2007 13:36 ]
A slyszal ktos o tym ze psy widza duchy??
Ja kiedys siedzialm w lazience i moj pies wszedl i siadl sobie na przeciwko okna i zaczal tak strasznie ujadac a wzrok mial wlepiony w miedzy okno a sciane dokladnie to w kąt :/ a kat byl pusty nic tam nie bylo...
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 26 Cze 2006 Posty: 1270
Wysłany: Pią 29 Cze, 2007 14:39
Z takich dziwnych przypadków często mam wrażenie, że ułamek sekundy, który mi się śnił lub taki, który kiedyś już przeżyłam, powtarza mi się. I to jest takie specyficzne uczucie identycznej sytuacji, nie że jak włączam komputer to robię to samo co już kiedyś robiłam, nie, to jest identycznie takie same jak mi się śniło lub przez co już przeszłam (nawet kilka lat wcześniej). Deja vu? Chyba coś podobnego.
Z takich dziwniejszych sytuacji mam też czasem tak, że jak poznam np jakieś dziwne, skomplikowane słowo (powiedzmy przeczytam w gazecie) to potem w ten sam lub następny dzień znów o nim usłyszę (np w telewizji). I nie chodzi o to, że usłyszę o jakiejś aferze i potem znów w innych mediach, tylko chodzi o takie rzeczy, które już wcześniej istniały, ale dopiero w danym czasie je poznałam. Trochę skomplikowane, ale może ktoś się domyśli, o co chodzi.
ja mam ostatnio bardzo czesto takie dziwne odczucia, ze siedze np w klasie i baba pyta kolege i to w taki sposob ze przypomina mi sie ze juz keidys to samo sie dzialo czasami to jest denerwujace
A gdy ja zaczęłam sama spać w swoim pokoju, zawsze widziałam cień np.: siekiery, łopaty, czyli różnych rzeczy, a przecież w moim pokoju nic takiego nie było.......nie wiem może sobie coś uroiłam, lub po prostu widzę jakies dusze (duchy itp), które trzymają te urządzenia.......wiem, wiem myślicie sobie pewnie, że jestem wariatką, bo takie rzeczy piszę
_________________ 'Lean on each other's strenghts; forgive each other's weaknesses.'
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 08 Gru 2006 Posty: 716
Wysłany: Sob 07 Lip, 2007 20:10
Kiedyś siedzimy na lekcji w sali, w której z tyłu stał dość duży kwiat w doniczce. Nie był on obok czegoś lub kogoś, co mogło go przewrócić. No i pani prowadzi lekcję, a doniczka nagle pękła i ziemia wyleciała razem z kwiatem. Pani powiedziała, że jesteśmy opętaną klasą dla żartu xD
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach