A co do tego jak jest umrzeć? snuje perzypuszczenia że tak jak sen z którego się więcej nie obudzimy (zapewne). Game Over, wtyczka z gniazdka i już. ciemność, utrata przytomności, sen, śmierć.
_________________ Nic, bowiem mój ty przemądrzały kolego, to nie takie zwyczajne nic, produkt lenistwa i niedziałania, lecz czynna i aktywna Nicość, to jest doskonały, jedyny, wszechobecny i najwyższy Niebyt we własnej nieobecnej osobie!!!
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 03 Maj, 2005 09:07
prawdopodobnie twoja dusza -czytaj- sfera materi, która jest wieczna, nie zaniknie nigdy, lecz jednak nawet jeżeli sie odradzamy to pamięć zostaje zatracona, gdy sie odradzamy zatrzymujemy swój charakter i mądrość(a w każdym razie jej potencjał)
ja w to wierze.
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 03 Maj, 2005 09:39
Tsej napisał/a:
prawdopodobnie twoja dusza -czytaj- sfera materi, która jest wieczna, nie zaniknie nigdy, lecz jednak nawet jeżeli sie odradzamy to pamięć zostaje zatracona, gdy sie odradzamy zatrzymujemy swój charakter i mądrość(a w każdym razie jej potencjał)
ja w to wierze.
Hm... wedle mnie to ta pamięć też mogłaby nie zanikać... Gdyby odrodzony człowiek pamiętał swoje poprzednie życie, to kto wie, czy nie stałby się przez to w jakiś sposób lepszy.
Hm... wedle mnie to ta pamięć też mogłaby nie zanikać... Gdyby odrodzony człowiek pamiętał swoje poprzednie życie, to kto wie, czy nie stałby się przez to w jakiś sposób lepszy.
wg buddystow Oswieceni pamietaja wszystkie swoje poprzednie wcielenia, i moga wyrwac sie z kola reinkarnacji. Co ciekawe - Oswiecenie nie jest 'cecha wrodzona' tylko moze je osiagnac kazdy czlowiek, niewazne czy nawet jest buddysta czy nie, do czego zreszta kazdy buddysta dazy
_________________ I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
(tak jak ktoś już powiedział) Sądzę , że każdy będzie miał takie życie po śmierci , jakim je sobie wyobrażał jako żywy. Ktos więzy w niebo , to do niego pójdzie , ktoś wierzy w reinkarnację to będzie żył drugi raz jako ktoś inny, a jeśli ktoś wierzy w piach i gnicie , no to ..... współczuć
(tak jak ktoś już powiedział) Sądzę , że każdy będzie miał takie życie po śmierci , jakim je sobie wyobrażał jako żywy. Ktos więzy w niebo , to do niego pójdzie , ktoś wierzy w reinkarnację to będzie żył drugi raz jako ktoś inny, a jeśli ktoś wierzy w piach i gnicie , no to ..... współczuć
Dziwnie Discworldem zalatuje No to powiedz, jeśli dobry człowiek wierzy, ze mimo wszystko pójdzie do piekła to co? Jakiś taki mało sprawiedliwy ten system. A ludzie chyba wierzą m in. po to, by mieć nadzieję na sprawiedliwy osąd ich czynów. Zresztą ja nie wiem, bo dla mnie te wszystkie straszaki i wabiki typu piekło/niebo/czyćciec były dla mnie zawsze jedynie abstrakcją.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Ktoś kiedyś powiedział, że po śmierci dzieje się z nami to, w co wierzymy.
Być może, jednak myślę, że osoba, która ma szczęśliwe życie, nie będzie się zbyt głęboko zastanawiać nad tą kwestią.
Pogląd na śmierć zależy również od tego, czy uważasz siebie za pusty worek, po prostu ciało, maszynę do jedzenia i wydalania, czy też sądzisz, że jednak masz w sobie jakiś sens, jakieś przesłanie, które jest wieczne, które jest TOBą i które będzie trwało niezależnie od tego, czy jego forma jest zdolna do użytku.
_________________ Emancipate yourselves from mental slavery
None but ourselves can free our minds.
Ja nie znam nikogo, kto uważałby siebie za pusty worek. Nasz wrodzony egoizm na to nie pozwala.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Shaunri - no co Ty, przecież emo są pełni emocji, jak nawet sama nazwa wskazuje, nie mogą być tylko ciałem.
Słupek - czyżbyś nie znał ani jednego ateisty? Wielu z nich uważa się za zwierzęta, a co za tym idzie, wierzą, iż ich organizmem kieruje instynt, że są perfekcyjnie zaprogramowani (czyt. miłość - dążenie do zachowania gatunku itd.) i myślę że egoizm nie ma tu nic do rzeczy.
_________________ Emancipate yourselves from mental slavery
None but ourselves can free our minds.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach