| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |

Dzieci OnLine  Strona Główna Dzieci OnLine
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

RegulaminRegulamin   FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Naruto Fanzin (wyp. na J.Polski - śmierć brata Tsunade)
Autor Wiadomość
Papierowa Tęcza Płeć:Mężczyzna
Turbo Szatan
Moderator


Dołączył: 14 Sty 2005
Posty: 841
PostWysłany: Nie 27 Lut, 2005 20:57   Naruto Fanzin (wyp. na J.Polski - śmierć brata Tsunade) Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Tłumaczenia językowe:
Hokage - wódz, najstarszy, najsilniejszy w wiosce
Shinobi - Ninja


- Braciszku!! - krzyczała zalana łzami Tsunade klęcząc nad truchłem jej nieszczęsnego brata, który już nigdy nie miał szansy spełnić swego marzenia o zostaniu Hokage.
- Dlaczego? Dlaczego właśnie ty? - szlochała zrozpaczona dziewczyna - Miałeś dopiero 12 lat... - Tsunade nadal klęczała płacząc nad martwym ciałem, a deszcz padał coraz mocniej. Po chwili podszedł do niej wysoki mężczyzna z długimi srebrzystymi włosami.
- Cóż... rozumiem Twój ból Tsunade, ale pamiętaj, że trwa wojna - takie ataki to niestety codzienność... - powiedział.
- Nic nie rozumiesz Jiraia! - krzyknęła dziewczyna - On był niewinny, nikogo nie zranił, nigdy nie zrobił nikomu krzywdy! - krzyczała dalej. Młoda dziewczyna cały czas płakała, a jej ciało drżało z zimna i rozpaczy. Po chwili jakby uspokoiła się i zaczęła mówić półszeptem - Nawaki.... jego marzeniem było zostać Hokage... dzień w dzień robił wszystko, aby to marzenie spełniło się - przerwała, a krople deszczu i łez spływały po jej delikatnej twarzy, Popatrzyła na zakrwawioną twarz jej brata i po chwili znów zaczęła mówić - Był... był taki pewny siebie, kiedy mówił, że kiedyś zostanie Hokage, a ja nie zdołałam go ocalić... - Tsunade energicznie objęła szyję swojego martwego braciszka, a jej szloch obrócił się w coś w rodzaju wycia - Ja... nie jestem już w stanie być shinobi... - kiedy Jiraia usłyszał te słowa doznał szoku - Ale... ale Tsunade! Nie możesz, jesteś przecież największą uzdrowicielką naszej osady! - krzyknął Jiraia, na co Tsunade jakby jeszcze bardziej posmutniała - Największą uzdrowicielką... a nie potrafiłam ocalić własnego brata od śmierci... - Jiraia nagle podniósł głos - Wiem, że to bolesne stracić własnego brata, ale jeżeli nie będziesz dalej walczyć to ofiar będzie jeszcze więcej! Czy aby na pewno twój brat chciałby tego? – zapytał zdenerwowany. Tsunade zamilkła. Jej umysł przeszywały tysiące myśli. Z jednej strony była zrozpaczona po śmierci brata, a z drugiej uświadomiła sobie, że wiele innych osób może w przyszłości potrzebować jej pomocy. Jiraia patrzył na nią poważnym wzrokiem, i po chwili już spokojnym głosem powiedział - Tsunade.... mimo wszystko życie trwa dalej, a my aby przeżyć musimy walczyć - nastałą chwila ciszy. Nagle, dziewczyna wstała, otarła łzy, po czym ponownie schyliła się, podniosła ciało Nawakiego i obróciła się w stronę mężczyzny - Rozumiem... wojna trwa dalej, a gdybym się teraz wycofała, Nawaki by mi tego nigdy nie wybaczył - powiedziała, a następnie zrobiła kilka kroków do przodu. Kiedy już minęła Jiraie, ten obrócił się w jej stronę i podążył za nią.

_________________
www.normsart.glt.pl


Ostatnio zmieniony przez Papierowa Tęcza dnia Nie 27 Lut, 2005 21:42, w całości zmieniany 1 raz
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
8989120
Kinga Płeć:Kobieta
Aktywista
^ ^
Aktywista

Dołączyła: 14 Wrz 2002
Posty: 2694
PostWysłany: Nie 27 Lut, 2005 21:00    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Juz czytałam Razz
Baaardzo mi sie podoba sliczne Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
2568294
Pulkownik Nikt Płeć:Mężczyzna
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 27 Wrz 2003
Posty: 909
PostWysłany: Nie 27 Lut, 2005 21:56    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

wiesz co o tym sadze wiec po co pisac dwa razy? Wink ( zeby nabic posta? biggrin )

_________________
"Chlop co tabaki nie zazywa baba sie nazywa"

"Kto sie wczesnie z lozka zbiera ten wczesnie umiera" - Rincewind
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
8240066
Gladiatorpl Płeć:Mężczyzna
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 31 Sie 2003
Posty: 352
PostWysłany: Pią 04 Mar, 2005 17:14    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Pulkownik Nikt napisał/a:
wiesz co o tym sadze wiec po co pisac dwa razy? Wink ( zeby nabic posta? biggrin )


rowniez mysle tak samo Razz w koncu jakby nie patrzec to jeden post wiecej Razz, a statystycznie jak cos sie komus powie dwa razy to wiecej zostanie mu we lbie wiec moze bylo to dzialanie w dobrej wierze Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
4217189
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |