A ja mam inny pomysł.
Uważam, że powinnaś zrobić tak:
Kiedy mama będzie się ciebie pytać o smsy pokazuje jej je (poproś znajomych, żeby Ci przez jakiś czas nie wysyłali zbereźnych^^wiadomości_)=}
Pokazuj jej wszystko co będzie chciała, zostawiaj telefon na wierzchu...
Możesz też zostawiać przy komórce itd.karkę z napisem np. ,,Widzisz mamo, niczego pezd tobą nie ukrywam".
Twoja rodzicielka po jakimś czasie zda sobie sprawę, że jej kochana córka nic złego nie robi, ma spoko znajomych... Zacznie Ci ufać i znudzi się ciągłymi kontrolami
Trzymam kciuki ~~
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Wto 26 Kwi, 2005 17:29
moja kolezanka miala kiedys szlaban wiec tel lezal w domu, i wszyscy niby wiedzieli zeby nic przypalowego nie pisac a sie okazalo ze 1 osoba nagle wyskoczyla z takim smsem ze kumpela od paru miechow ma jazde o to.. wiec to nie jest najlepszy pomysl..
u mnie rodzice sie wcale nie interesuja moimi rozmowami i smsami. jakos nigdy nawet nie pytali, kto dzwoni czy kto napisal ani nic.. hm.. w ogole oni slabo mnie pilnuja, np. jak wychodze z domu to mowie "mamo ja ide na dwor papa" a ona "idz tylko wroc przed 21". heh
pozdro.
_________________ bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno
H. Poświatowska
Stokrotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 28 Kwi, 2005 15:55
A u mnie ostatnio coś się zmieniło np. wczoraj siedziałam przed kompem i przyszła mama, zawiesiła mi sie na szyji i spytała ,, z kim gadasz, a jaka to strona ?'' i takie tam. Ja jej powiedziałam że gadam z moją kumpelą i przeglądam stronke z opisami na gg (naszczęście nic złego nie miałam włączonego tz. mojego bloga bo gdyby sie o nim dowidziała to by wchodziła :/) I ostatnio pyta mnie gdzie ja tak ciągle łaże czemu mnie nie ma w domu =/ Normalnie niewytrzymuje jej ciekawości
blackLady -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 28 Kwi, 2005 18:38
A mojej mamie sie już ''znudziło'' to szpiegowanie :] teraz sobie robie co chce(no prawie )
i sie nie czepia
Stokrotka, współczuje....
Stokrotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 28 Kwi, 2005 20:18
No dzięki BlackLady bo jest powód
Mam nadzieje że to sie skończy....
Ja poprostu nie mam na nic czasu.... i jakieś 2 h dziennie poświęcam dla kompa a starzy uważają że to stanowczo za dużo
chcialabym dodac, ze ja mamie mowie sama niektore rzeczy np. od razu jej mowie, jak mnie chlopak o chodzenie poprosi, mowie tez jak zrywam, itd. a teraz jest szczesliwa moja matka bo amm chlopaka juz dlugo i ze on jest w porzadku i ze do mnie przychodzi i moze z nim wtedy pare slow zamienic, lol...
pozdro
_________________ bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno
H. Poświatowska
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Nie 01 Maj, 2005 11:38
No to fajno masz
Ja jakos nie rozmawiam z rodzicami o takich sprawach
Zdarzało sie ze jak sie dowiedzieli o jakims chlopaku to byli zadowoleni
ALe teraz jakos tak ... Niezbyt
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Nie 01 Maj, 2005 15:01
nasty no to fajnie masz
jak Ci sie udało takie kontakty z rodzicami miec :p
czytałam Twoje posty i wychodziło by ze jests troszke " pyskata " a tu rodzice na tyle pozwalaja Aaa zazdroszcze Ci
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Nie 01 Maj, 2005 16:17
Kinga po prostu kiedys bylo o wiele gorzej z moimi kontaktami z rodzicami... wogole sie nie dogadywalismy, rozne przypaly mialam itd.. a teraz jest wszystko spokojnie, oceny troszke zaczelam miec lepsze, w kazdym razie pierwszy raz od paru lat nie bede sie musiala stresowac czy zdam czy nie, no i to zauwazaja.. pozatym bardzo lubia mojego chlopaka i wiedza ze jak z nim gdzies ide to bedzie wszystko w pozadku..
Powiedz : "Mam prawo rozmawiać czym chcę, a ty nie masz prawa wnikać o czym była rozmowa, mam prawo do prywatnej <tutaj naciśnij na to słowo> korendspondencji."
siema ja tak miałam ale jush nie mam ponieważ kiedyś mama mi się zapytała kot znowu dzwoni tam do ciebie a ja ze dostałam smsa a mama od kogo a ja to moja sprawa..a mama moge chyba wiedziec przeciesz to nie jest tajemnica a ja odp tajemnica moze i nie ale moge miec troche prywatności i nic sie zlego nie dzieje o to sie nie bój a jakby sie działo to ty byś wiedziała o tym pierwsza...póżnie była cisza i teraz czsem jej sie wymsknie że zapyta się kto tam dzwoni do ciebie a ja odpowiadam MAMO mama wie o co chodzi...bedzie dobrze..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach