Wysłany: Pon 21 Mar, 2005 19:47 "burczenie" komputera
Mam problem, moj komp strasznie burczy jakos tak to moge ujac nie wiem co moze tam byc.... cy trzeba go jakos w srodku czyscic? jaka to moze byc przyczyna?
Może po prostu dużo kurzu dostało się do środka no i przez to różne wiatraki, filtry czy jakie tam cholerstwa jeszcze siedzą zakurzyły się. Przynajmniej tak u mnie było i po wyczyszczeniu głośność chodzenia kompa znacznie się zmiejszyła.
_________________ Wiesz co nas łączy... Ta historia, która nigdy się nie kończy...
~~~~~~~~~~~~~~~~~
Everything is over but Trance Music is still alive
Mi komputer burczy jak w środku jest jakś płyta...I tata mówi że to normalne;) I to prawdopodobnie od kurzu:) Nie wiem jak to się czyści,ale zdaje mi sie że trzeba dowiedzieć się od kogoś z serwisu
Ja tam rozebralem kompa i odkurzaczem wszystko czyściłem
_________________ Wiesz co nas łączy... Ta historia, która nigdy się nie kończy...
~~~~~~~~~~~~~~~~~
Everything is over but Trance Music is still alive
R2 -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 21 Mar, 2005 20:59 Re: "burczenie" komputera
Agnieszka napisał/a:
Mam problem, moj komp strasznie burczy jakos tak to moge ujac nie wiem co moze tam byc.... cy trzeba go jakos w srodku czyscic? jaka to moze byc przyczyna?
Jebnij kafarem, buczeć nie będzie
Agnieszka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 21 Mar, 2005 21:01
No domowe sposoby probowałam czyli kopanie noga, reka. Potem jak mnie wkurzal to go prosilam zeby nie burczal albo jak sie cos zacinalo. Ale teraz jak zresetowałam juz nie burczy tylko mocno przy właczaniu... no zobacze ponasluchuje jeszcze jutro .
Stokrotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 21 Mar, 2005 21:37
Mój komp też kiedys mocno burczał i pomagało jak się położyło na niego jakis ciężar (w moim wypadku książka) no i mniej burczy chociaż troszke słychać że pracuje ale to normalka
Christine fan -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 21 Mar, 2005 21:42
Czytam Wasze posty i juz nie moge...odkurzcie kompa w srodku(chodzi mi o wiatraki),i PORZADNIE dokreccie obudowe.Jak to nie pomoze,trzeba bedzie wymienic zasilacz,wiatrak na AGP albo CPU.
EDIT:Chodzi mi oczywiscie o wiatrak na CPU,a nie sam procesor
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 22 Mar, 2005 08:09
Mi tak burczy, i burczy i burzy od poł roku. Odkurzalam, ale to nic nie dalo (a odkurzalam b. dokladnie! ). Cos tam sie moj brat plul, ze mi zaraz komp siadzie, bo to wiatrak, ale i tak w czerwcu wymieniam, wiec mi to rybka czy mi siadzie czy nie
Natomiast w tym przypadku radzilabym popytac gdzies, bo jako tako burczenie nic dobrego dla komputera nie oznacza.
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Wto 22 Mar, 2005 17:22
To ja powiem ... żee jak mialam wczesniej innego kompa = =
( wstyd ze go tak zaniedbałam ) no to on tak burczał ... burczał ... i burczał
I tak coos mu sie zaczynało pieprzyć noo np ... jakies bledy czy nagle sie wylączał - -")
Doporwadzało mnie to do szewskiej pasji no ale nic
I on tak burczał ... i wylączał sie - -") pozniej juz nie burczał wogole prawie :>
A pewnego pieknego dnia nie mogłam go wogóle włączyć ...
zawiozłam go wiec do serwisu ... a co sie okazało siadły wszystkie wiatraki ... Nyo ...
Tyle samo co piernik do wiatraka ;] Czepiasz sie szczegolow i tyle xP
_________________ Wiesz co nas łączy... Ta historia, która nigdy się nie kończy...
~~~~~~~~~~~~~~~~~
Everything is over but Trance Music is still alive
Agnieszka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 09 Kwi, 2005 11:07
Dobra juz jewst w miare tylkoczasami przy wlaczaniu burczy. Ale da sie wytrzymac:)
dzieki za pomoc.
no za pewne masz w pytke brudny "wiatraczek" - nazwa mi z glowy wyleciala ;] Tez mam taki brudny ze ***** ale mi sie nie chce czyscic :/ a co do samego wylaczania sie komputera to raczej zasilacz i ile sie nie myle :p z ktorym soobiscie tez mam problem ahahaha ;]]]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach