aa i jeszcze jedno jdz do ginekologa nie zrobi ci zandych badan (co wklada rece niewiadomo gdzie) bo w tym wieku ginekolodzy staraja sie nie ruszac narzadow kobiecych
kupa prawda.
pierwsze spotkania to rozmowy, ale jesli 3ba zrobic badanie to wkladaja, bo to znaczenia nie ma kiedy.
Hm...A ja słyszałam(nie byłam u ginekologa,więc mogę się mylić),że jeśli dziewczyna jest dziewicą to nie bada jej się "przez pochwę"...
czasami nie ma innego sposobu /ja bylam u lekarza i z nim rozmawialam, w konsekwencji czego wypytwalam go o badania itd. wiec powiedzial mi, ze jezeli jest potrzeba i jakies hm... zagrozenie (ze tak powiem) nazadow rodnych, to i owszem. jednak czesto pierwsze wizyty to tylko rozmowy itd. /
Wysłany: Nie 27 Mar, 2005 19:29 badanie przez odbyt
nie bój się na pierwszym spodkani lekarz wie jak się denerwujesz i pierwsze spotkanie to tylko rozmowy, czytałam że dziewczyny młode i będące dziewicami są badane przez odbyt ale to tylko w powarzniejszych przypadkach w twoim przypadku napewno nie będziesz badana.
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Nie 27 Mar, 2005 19:32
Słuchajcie dziewczyny-w taponach nie ma ŻADNYCH bakterii i to mit,że jeśli długo ich nie wymieniacie to zagmieżdżą się bakterie bla bla bla...Bakterie mogą znaleźć się w krwi która wypłynie np. na podpasce. Ale tampon ani nie zatrzymuje bakterii,ani krwi. Bakterie w środku (te na tamponie) nie są tymi szkodliwymi...Dopiero keidy krew wypłynie(no bo wkoncu długo niezmieniany tampon przepuszcza krew) wtedy na majtkach zaczynaja tworzyc sie [z tej kriw ] bakterie,ponieważ krew jest ich naturalnym skupiskiem i dlatego tampony trzeba tak często wymieniać...
zgadzam się z mroweczką tampony koniecznie trzeba zmieniać co 2-3 godzin bo inaczej przeciekną, jeśli np, gdzieś wyjerzdzasz na dłużej to dobrze jest kupić moje pierwsze o.b. z książeczką i plaskikowym opakowaniem które doskonale się zmieści nawet do najmniejszej kieszonki. POLECAM!!!
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Nie 27 Mar, 2005 19:55
2-3 godizny to stanowczo!!! za mało
(oczywiście zależy od obfitości i rodzaju tamponu)
tampony zmienia się zazwyczaj 3-6 godzin
jesli tampon jest zbyt mało nasiąknięty, wyciąganie go (i wymiana) moze być bardoz nieprzyjemna i wysusza naturalny śluz pochwy.
A jeśli zbyt długo to tampon przecieka
Więc w sam raz jest wtedy kiedy "wychodzi gładko, bez większoego, lekko nieprzyjemnego oporu" oraz "nies jest jeszcze zbyt nasiąknięty"
bez przesady
2 godizny? pfy
bym wykorzystała całą paczkę tamponów w jeden dzień
a w nocy? wstawac co 2 godziny =/ ja pierdoole
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
oczywiście masz rację to zależy od obfitości a w nocy się nie musisz wstawać bo podczas snu(leżysz) obfitość okresu się zmniejsza więc jeśli założysz tampon tuż przed położeniem się spać to jak najbardziej ci wytrzyma do rana, a jeśli chodzi o bakterie to przypominam o porządnym myciu rąk przed i po zakładaniu tamponu(o tym to chyba każdy pamięta:))
wcale tak dużo nie przesadziłam bo ja to dwałam na moim przykładzie bo mi często się zdaża że pierwsze dni (zwłaszcza 2) mam tak obfite że podpaska always na noc (ta w granatowym opakowaniu) z nałożoną na nią watą starczyła mi na góra 2 godziny.
radze Ci zebys poszla do ginekologa, niekoniecznie sie zbadac bo to gowno ma do tego ale sie dowiedziec o i jak ;p wtedybedziesz pewna czy mama ma racje czy Ty, a matka nic nie musi wiedziec ;p To Twoja pochwa i Twoja decyzja ;] hahaha ;] ja tam sie mojej o nic nie pytalam i jest dobrze ;0
Moja mama dala mi wreszcie spokoj ;P
Powiedzialam jej "To moje cialo i moja decyzja!" ,dopiero wtedy przestala sciemniac.
Ale wtedy bylo juz too late bo krwawienie juz sie skonczylo!
Tylko przeczytalam na takim Forum "pierwsze przezycia z Tamponem ",wiekszosc dziewczyn mowilo ze bylo niewygodne,bolalo,trudno bylo wyjac..troche sei przestraszylam.Wiec znow pytam...czy to tak jest za pierwszym razem ?
_________________ .....
blackLady -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 31 Mar, 2005 12:03
Najprawdopodobniej trudno było założyć, bo sie nie wyluzowały :] Musisz mieć rozluźnione mięśnie i wogóle być na loozie :] Z czasem sie tego nauczysz Jeśli tampon jest prawidłowo założyony(na odpowiedniednią głębokość) nawet go nie czujesz A dlaczego trudno wyciągnąć? Proste- tampon z pewnością był jeszcze zamało nasączony. To tyle :-) Jak masz jeszcze pytania to pytaj, postaram sie pomóc
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Pią 01 Kwi, 2005 21:43
Tak jak powiedziała poprzedniczka, widocznie za bardzo się spięły. Za pierwszym razem zazwyczaj bardzo się ręce trzęsą . Są dziewczyny,którym za pierwszym razem się udało a są też takie,które mogły używać tamponów dopiero po uprawianiu seksu [niestety niektóre z nas mają tak wredną błone,że po prostu nie da się zaaplkikować tamponu]. W rzeczywistości trudniejsze jest chyba nawet wyjmowanie tz, mniej przyjemne. Znam nawet sposoby moich koleżanek,że przy wkladaniu aby się wyluzować włanczały sobie muzykę . A wyjmowanie może być nieprzyjemne dlatego,ze tampon jest nie do końca nasączony. Tampon powinno się zmieniać co 4-6 godzin. Reszta zależy od obfitości Twojego krwaiwienia. Nie należy zmieniać go częściej właśnie ze względu na nieprzyjemne wyjmowanie. Dobrze nasączony tampon nieraz sam chce "wyjść" np przy siusianiu. Wystarczy mocniej "siknąć" i sam wychodzi . Może to brzmi dziwnie,ale to naprawdę nie takie straszne. "Początkujace" dziewczyny po prostu zazwyczaj za bardzo się przejmują i już po godzinie,dwóch chcą wyjmować tampon. Całkowicie niepotrzebnie!
aa i jeszcze jedno jdz do ginekologa nie zrobi ci zandych badan (co wklada rece niewiadomo gdzie) bo w tym wieku ginekolodzy staraja sie nie ruszac narzadow kobiecych
kupa prawda.
pierwsze spotkania to rozmowy, ale jesli 3ba zrobic badanie to wkladaja, bo to znaczenia nie ma kiedy.
Hm...A ja słyszałam(nie byłam u ginekologa,więc mogę się mylić),że jeśli dziewczyna jest dziewicą to nie bada jej się "przez pochwę"...
Jesli jest taka koniecznosc bada się je przez pochwe lecz mniejszymi nazędziami takimi ktore nieuszkodza błony dziewczej. W kazdej blonie jest maly otwor przez ktory wyplywa krew miesiaczkowa wiec uzywanie tamponow czy badanie ginekologiczne wcale nie pozbawi cie dziewictwa. Jednak uwazam ze jesli chodzi o sprawe ttamponow to badanie raczej nie bedzie konieczne.
_________________ "Dzisiaj rano obudziłam się z krzykiem - śniło mi się że żyję..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach