Skoro juz mieszm na tym forum dla własnych korzysci to chociaz w zamian postaram się pomóc w tym na czym znam . Wilu z was dorasta i zapewne niedlugo stanie albo juz staneło na mocy art 52 ustawy o powszechnym obowiazku obrony Rzeczpospolitej Polskiej
Dla tych co nie chca isc to mam rady jak uniknać , a dla tych co chca moge poradzić jakie jednostki najlepsze jak przejsc ten okres bez żadnych większych problemów jak np jak nie zrobic sobie krzywdy strzelając ze złomu zwanego AKM, co zrobic by zostac np na konrakt lub na zawodowego i kilka innych żeczy a przedewszystkim by obalić niektóre mity i stereotypy krążace o naszym wojsku . Tam na serio nie ma tak źle ( poza jedzeniem zwłaszcza jak ktos lubi dobre ) ale problemem jest że naprawde nie karzdy powinien tam trafić.
_________________
A moment of laxity spawns a lifetime of heresy
Gloria Exterminatus
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 03 Maj, 2005 07:50
he he lepiejdawać wskazówki jak tam nie trafić i/lub dostać sie na studia : D
dla mnie na szczeście wojsko istnieje jedynie w czasie wojny : D
: D
Ja tam do wojska nie zamierzam iść ;d.
Wydaje mi się to troche chore aby na siłe ciągnąć ludzi do wojska.
A ja mam jedno pytanko .
Jeżeli ktoś ma wadę wzroku to go wezmą do wojska ?
_________________
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 03 Maj, 2005 09:46
Hmm... to ja bym chętnie skorzystał z tych rad, jak nie trafić do woja :].
Kiedyś myślałem, coby sobie pożyczyć na czas stawki aparaty słuchowe od szwagra . Z zaświadczeniami lekarskimi byłoby trudniej, ale przynajmniej miałbym pewność, że mnie nie wezmą .
Innym razem znów słyszałem, że nie biorą od wojska żonatych z rodziną na utrzymaniu... To i obmyślałem, coby się jak najszybciej ohajtać . Ale potem znów się okazało, że to nieprawda... przepadło .
Ciekawi mnie, czy jeśli powiem na stawce, żem pacyfista (), to czy będą chcieli na to jakichś dowodów . A może też jakieś specjalne zaświadczenie?
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Wto 03 Maj, 2005 09:49
wystarczy pojsc na studia a jak sie nie zdalo matury to na okres do nastepnego pisania matury do jakies odpowiedniej szkoly ktora chroni przed wojskiem..
no albo udawac psychola..
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 03 Maj, 2005 09:51
nasty_girl napisał/a:
wystarczy pojsc na studia a jak sie nie zdalo matury to na okres do nastepnego pisania matury do jakies odpowiedniej szkoly ktora chroni przed wojskiem..
no albo udawac psychola..
Wystarczy? Jakby to było takie łatwe ;P. Ale nie powiem, o to będę się starał... i nie tylko dlatego, żeby do woja nie iść .
A chore pomysły to ja czasem może i mam, ale bez przesady... :] (chociaż nie wiem, czy byłoby co udawać )
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Wto 03 Maj, 2005 10:01
Himitsu no jest latwe.. tylko trzeba miec pieniadze i byc szybkim.. w kazdym razie u nas jest takie miejsce gdzie mozna sie uczyc jak sie matury nie zda i ci co sie tam dostaja nie musza sie przynajmniej do poprawki matury martwic..
Ja tam do wojska nie zamierzam iść ;d.
Wydaje mi się to troche chore aby na siłe ciągnąć ludzi do wojska.
A ja mam jedno pytanko .
Jeżeli ktoś ma wadę wzroku to go wezmą do wojska ?
le wada wzroku musi być mocno zaawansowana. Większa niż +/- 6 D bodajże.
_________________ Zapraszam na moje nowe Forum: kolej, podróżni, Mazowsze. (adres w przycisku www)
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 03 Maj, 2005 10:10
EU07 napisał/a:
le wada wzroku musi być mocno zaawansowana. Większa niż +/- 6 D bodajże.
le wada wzroku musi być mocno zaawansowana. Większa niż +/- 6 D bodajże.
Jea!! Może jeszcze uda mi się załapać :].
To masz "szczęście". Ja mam około 2 D i niestety dostałem A Ale do dziadów i tak nie pójdę
_________________ Zapraszam na moje nowe Forum: kolej, podróżni, Mazowsze. (adres w przycisku www)
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 03 Maj, 2005 10:22
Dokładnie. "Szczęście" :].
Ale kij z tym. Słyszałem, że można wyleczyć wadę wzroku -6 jakimiś laserowymi zabiegami do 0. Przy najbliższej wizyty u okulisty będę musiał się wypytać.
A z woja jakoś się wywinę . Ucieknę do Afryki . Albo lepiej do Kanady .
Ja tam do wojska nie zamierzam iść ;d.
Wydaje mi się to troche chore aby na siłe ciągnąć ludzi do wojska.
A ja mam jedno pytanko .
Jeżeli ktoś ma wadę wzroku to go wezmą do wojska ?
le wada wzroku musi być mocno zaawansowana. Większa niż +/- 6 D bodajże.
Cholera, a już się cieszyłem że mnie nie wezmę xD.
No to cholera trzeba na studia iść xD.
Dokładnie. "Szczęście" :].
Ale kij z tym. Słyszałem, że można wyleczyć wadę wzroku -6 jakimiś laserowymi zabiegami do 0. Przy najbliższej wizyty u okulisty będę musiał się wypytać.
A z woja jakoś się wywinę . Ucieknę do Afryki . Albo lepiej do Kanady .
Też się tym troszkę interesowałem i z tego co się orientuję, to taki zabieg robią osobom powyżej bodajże 21 lat, kiedy już na pewno nie rozwija się oko. Szanse na poprawę wynoszą 98% (ciekawe, co z tymi 2%). No i jak na razie jest to zabieg dość drogi, kosztuje około 1500 zł za jedno oko, czyli razem koło 3000
codi napisał/a:
Cholera, a już się cieszyłem że mnie nie wezmę xD.
No to cholera trzeba na studia iść xD.
Ale teraz obowiązek powszechnej służby wojskowej jest chyba do 28 lat. Więc jako skończysz studia to będziesz miał 24-26 lat to i tak na jakieś szkolenie Cię wezmą. Tylko nie jako szeregowego a już automatycznie jak kończysz studia to zdobywasz jakiś tam wyższy stopień. Jakoś tak
_________________ Zapraszam na moje nowe Forum: kolej, podróżni, Mazowsze. (adres w przycisku www)
Otwieracz -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 03 Maj, 2005 12:08
Zwalnia -6 na oboje oczu. Ja mam lewe -6 a i tak dostałem A. Teraz myślę, że chyba najłatwiej to wszystko odfajkować robiąc po studiach kurs na oficera rezerwy:D (trwa zdaje się 60 dni).
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Wto 03 Maj, 2005 13:56
Eh ... ja wam nie radze migać sie od woja ...
Pozniej bedziecie miec problemy z dostaniem pracy ...
Bo jesli np z powodu jakiejs wady to pracodawca zawsze wezmie kogos innego niz jakis " wybrakowany towar "
A jelsi z powodu jakis nie wiem leczenia czy cos tam ... to pracodawca bedzie sie obawial ze w czasie pracy u niego w jakims momencie bedziecie musieli te sluzbe odbebnic ... O !
Jest mozliwosć laserowej korekcji wzroku ... ale po 21 roku zycia
koszt okolo 2 tysiecy ... ale nie wiem czy jedno oko czy oba
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach