Jednorazówki ... najlepsza jest brzytwa. Ale tzreba umieć się nią golić i ostrzyć na pasku.
Daje najlepsze efekty. A pianka to nivea zwykla lub wars. Serio. Te wszystkie gilette etc i do tego gotowe do rozprowadzenia to badziew.
A i istotony tez jest pedzel panowie. Najlepiej gdyby to byl z wslosia bobra, nie jest tani ale dobry. tzreba go poszukac w sklepach fryzjerskich. Dobry pędzel powinien kosztować przynajmniej 30 zł. Ile pędzli poszlo zanim znalazłem odpowiedni.
Otwieracz -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 28 Kwi, 2005 14:10
Dobry jest krem Pollena Lider czy jakoś tak, kiedyś używałem i był dużo lepszy niż Palmolive.
Swoją drogą wiesz może, gdzie kupić CZYSTĄ, nową brzytwę?
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 28 Kwi, 2005 17:21
ktoś pytał ile mam lat -19 mam brode(nie tylko bródke) ale brode golic mi sie poprostu nie chce ale jak juz to robie to zawsze na sucho jednorazówką i przemywam wodą cała sztuka
zalezy od czlowieka - mam kilku kolegów w swoim wieku którym włosy rosną dość intensywnie (jeden ma nawet zarost jak dorosły facet) :] u kazdego jest uwarunkowane to inaczej..! dam Ci radę jesli musisz się już golić - NIE GOLS SIĘ POD WŁOS.. wtedy zarost jest twardszy ... pozdrawiam.
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 27 Maj, 2005 23:29
marcys napisał/a:
zalezy od czlowieka - mam kilku kolegów w swoim wieku którym włosy rosną dość intensywnie (jeden ma nawet zarost jak dorosły facet) :] u kazdego jest uwarunkowane to inaczej..! dam Ci radę jesli musisz się już golić - NIE GOLS SIĘ POD WŁOS.. wtedy zarost jest twardszy ... pozdrawiam.
Moze niech sie w ogole nie goli? Co z tego, ze odrasta twardszy, jak on i tak go potem zgoli?
No dobra, nie mam wiecej pytan.
ech... zalezy jak kto woli wiesz jak smiesznie wyglada sie z takim mlodzienczym zarostem ? z wąsikiem jak szczurek itp itd.. mówisz że jesli bedzie twardszy zarost i tak go zgoli.. otóz nie.. twardy zarost nie jest tak latwo zgolić... zawsze zostają slady.. ale ok....
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pią 27 Maj, 2005 23:46
owszem sa twardsze, szybciej z czasem odrastaja.. ale tak samo np na nogach i z tego co napisales wynikaloby ze dziewczyny ktore regularnie gola nogi nie moga miec gladkich nog a faceci nie moga sie dokladnie ogolic.. a tak wcale nie jest..
ja sie zgadzam z MRZCYS ze chlopak z mlodzienczym delikatnym zarostem wyglada glupio...hehe wiem to po moich kolegach z klasy jak wygladali zanim sie zaczeli golic...hyhyhyh za kazdym razem jak nanich patrzylam smiac mi siekcialo:P jak wąsik jest taki maly ze go nie widac to nic ale jak juz go widac to lepiej sie ogol bo wedy sie wygląda jak sierota nieogolona
_________________ "Dzisiaj rano obudziłam się z krzykiem - śniło mi się że żyję..."
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 28 Maj, 2005 00:10
marcys napisał/a:
ech... zalezy jak kto woli wiesz jak smiesznie wyglada sie z takim mlodzienczym zarostem ? z wąsikiem jak szczurek itp itd
Wiem jak smiesznie, bo mam takie homa w klasie. Az lzy w oczach jak toto widzisz i usilujes wcisnac mu w lape maszynke/zyletke/cudo do golenia
Cytat:
.. mówisz że jesli bedzie twardszy zarost i tak go zgoli.. otóz nie.. twardy zarost nie jest tak latwo zgolić... zawsze zostają slady..
No zostaja. Tak mesko <lol2> I tak z czasem (wiekiem, lalala) robi sie twardszy... a ze nie latwo zgolic to wnioskuje po tym, ze moj facet sie nadal zacina, mimo "wieku" i "wprawy"
Cytat:
TY WIESZ LEPEIEJ.
Masz racje, do tej pory sie nie przyznawalam, ale... jestem facetem!!!
Btw. poporstu tak wnioskowalam... ze co z tego iz bedzie twary, jak i tak zgoli Ale fakt faktem, borkda z takiego mieciutkiego czegos jest... brzydka.
boże, jeden z moich kolegów ma takie wąsy... wszyscy z niego sobie arty robia, a on dalej nie goli =\ az smiech bierze!
_________________ bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno
H. Poświatowska
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 28 Maj, 2005 18:57
wasy same w sobie sa bardzo niewygodne daltego trza je golić..ale jak sie goli je odrobine żadziej niż sie powinno by ich nie było widac to sie otrzymuje efekt nieogolonego zarostu który nie jest wąsami choć dal wielu postronnych będzie wyglądął jak wąsy dlatego jest to o wiele lepsze i wygląda o niebo schludniej
witam
ja to jak miałem juz taki wąsik to mi sie golic nie chciało bo wiedizałem ze potem sie golic bedzie trzeba czesto jak juz zaczne >_< no ale na szczescie mi szybko nie rosnie wons
gole sie 3-4 razy w miesiącu a uzywam do golenia maszynki Zileta i pianki Zileta : O
(zaczełem sie golic w wieku lat 14 tera mam 15 )
POZDRO
_________________ Księżyc coś kracze, wrona blaskiem lśni
Zawsze znajdę milionera, co przerzuci węgiel mi
CoRnEliA :) -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 16 Lip, 2005 14:51 Re: zarost na twarzy
magik1 napisał/a:
Mam 16 w maju 17 lat. Goliłem się kilka razy może 4. Od ilu lat rośnie zarost na twarzy?? ale tak intensywnie, teraz mi rośnie bardzo wolno .
Jaka pianka jest najlepsza do golenia ??
Czy pod brodą urośnie mi zarost jeżeli teraz nie mam ?? Mójemu kumplowi rośnie pod brodą.
Prosye o rady
Nie masz się czym martwić, każdy am inny wyglad i organizm, co by było gdybyśmy byli tacy sami? Mój tato używa Gilette
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach