Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Sob 28 Maj, 2005 15:26
u mnie to trwalo pare miechow zanim sie zdecydowalam i naprawde probowalam nie palic a nie "a tylko jednego a jescze ostatniego dzisiaj zapale.." itd.. no i z 2 miechy chyba i przestalam wogole.. ale to bylo drastyczne bo pewnego dnia obiecalam chlopakowi ze to ostatnia paczka zjaram ja i koniec... no i zjaralam i bylo niemilo.. przez pare dni.. potem juz sie zaczelo stopniowo polepszac... ale chyba jescze z 2 miesiace po tym znajomi nie mogli przy mnie palic bo balam sie ze bede miala ochote zapalic..
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 28 Maj, 2005 18:19
populaarność na papierosy zanika...ale palacze nie przejmujcie sie...wzrośnie jak (tylko że swej siły nie odzyska nigdy) wymodza papierosy co nie cuchną
Otwieracz -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 28 Maj, 2005 18:34
Tsej napisał/a:
populaarność na papierosy zanika...ale palacze nie przejmujcie sie...wzrośnie jak (tylko że swej siły nie odzyska nigdy) wymodza papierosy co nie cuchną
Jest to raczej niemożliwe, albo inaczej- możliwe, ale bałbym się takiego palić (pewnie byłby jeszcze bardziej szkodliwy, tak jak to jest z mentolowymi czy jakimiś hiper-super-ekstra-ultra lightami).
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 28 Maj, 2005 19:22
hiper-super-ultra-total-power-inteligent
Stokrotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 29 Maj, 2005 12:20
Tsej napisał/a:
populaarność na papierosy zanika...
No nie byłabym tego taka pewna... coraz więcej nastolaków pali a z nałogu już jest cięzko wyjść...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach