Pomogła: 13 razy Dołączyła: 15 Lip 2004 Posty: 606
Wysłany: Nie 01 Maj, 2005 10:40
Mieszanki ziarnowe, ziarna lnu, marchew, jabłko, sałata, ogórki, zwykłe wafle, prażony ryż, a także szynka i ser, zwykłe suche ciastka, chleb, płatki kukurydziane, rodzynki. Chomiki mają obszerny jadłospis
Agnieszka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 01 Maj, 2005 12:24
Moj chomik je prawie wszystko hehe:) lubi mieszanki warzywne i owocowe, marchewke, ogorki, orzeszki, nawet chleb ale najlepiej taki twardy i bez skorki. Kupiłam mu też ostatnio wapienko w srodku z mieszanka warzywna i przyznam ze chyba je polubil, w koncu ma witaminy i zdrowe zabki.
Kina myślę, ze pistacje moze jesc, nic mu sie nie stanie jesli dasz, moze akurat mu posmakuja.
Gryzonie napewno nie moga jesc miesa, wiec tego nie radze nikomu probowac.
Ona89 ... szynka?? łot? na pewno nie!!
kradziejka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 01 Maj, 2005 13:16
jak nie mogą jeść mięsa? z księżyca się urwałaś? nie daje się im jeśli chcesz aby miały dzieci a jeśli nie to mogą jeść mięso a nie wędliny, szynki nie ale np. biale mięso z kury jakieś pieczone coś czy mięso ryby napewno
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 15 Lip 2004 Posty: 606
Wysłany: Nie 01 Maj, 2005 17:13
Agnieszka napisał/a:
Ona89 ... szynka?? łot? na pewno nie!!
A czemu nie? Bo to mięso? Też na poczatku nie dawałam mu do jedzenia mięsnych rzeczy, ale koleżanka powiedziałą mi, że ona daje szynkę, więc ja też zaczęłam, jeśli chomiki zjadają własne dzieci (tak się czasem zdarza), czyli mięso, to czemu mają nie jeść szynki??
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 15 Lip 2004 Posty: 606
Wysłany: Nie 01 Maj, 2005 21:06
Chomiki i tak się gryzą, taka jest ich natura. Jeszcze zanim zaczęłam dawać szynkę to samica zjadała część swoich młodych kiedy rodziło się ich za dużo, lub jakieś zdechło, po prostu to jest zwierzęcy instynkt, mam koleżankę która nie daje mięsa, ale jak jej mały chomik był już trochę większy to samica zaczęła go gryźć. Również gdy jeden chomik jest chory to reszta może go zagryść i nie ma na to wpływu czy jadło wcześniej jakieś mięso czy nie.
Dawaj chomikowi wszystko oprócz czekolady. Pod żadnym pozorem czekolady. Kumpela dała kiedyś swojemu i musiała mu woreczki czyścić z czekolady, bvo cały pysk sobie nią zalepił...
Elfka, jak sie czysci worki z czekolady? Wkłada się tam jakoś palce i czyści czy jak? Pytam, bo ja swojemu bardzo czesto daje czekolade, idiota zamiast od razu ja zjesc to wklada do worka i tam mu sie rozpuszcza i potem mu z worka wylatuje Kapitalny efekt Tylko nie mowcie, ze go mecze, jakby nie chcial tego jesc to przeca na sile bym mu nie dawal, a on ja chetnie je. Poza tym je wszystko, no doslownie wszystko. Od miesa surowego przez wedliny, sery, zielenine, warszywa, owoce a na slodyczach skonczywszy.
_________________ Zapraszam na moje nowe Forum: kolej, podróżni, Mazowsze. (adres w przycisku www)
no, no, obszerny jadlospis. chyba juz wymieniliscie wszystko, procz zwyklych, najnormalniejszych sucharow
pamietajmy, ze chomiki lubia chrupkie i twarde rzeczy [byleby nie za bardzo.. xD"], bo musza sobie ostrzyc trzonowce. i tez nie pchajcie w te swoje biedne chomiki tyle tego zarcia, bo beda spasle i malo ruchliwe a to jest rownoznaczne z tym, ze szybciej kipna.
pzdr.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach