Najlepiej niech każdy sobie założy post w stylu ,,Lubicie mnie?i każdy tam sobie będzie pisał=). Stworzyło by się jakiś poddział w którymś dziale no i by było tyle...
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pon 02 Maj, 2005 16:42
poltora miesiaca a 3 dni to jednak duza roznica.. moze nie siedze tak dlugo jak co niektorzy, no ale juz troszke tu jestem i jednak chociaz niektore osoby mnie juz lepiej poznaly..
Wiecie co? Ten pomysł z osobnym działem jest nawet fajny! Nie naliczałoby postów of course. Tak czy srak, ja jestem za!
_________________ Nic, bowiem mój ty przemądrzały kolego, to nie takie zwyczajne nic, produkt lenistwa i niedziałania, lecz czynna i aktywna Nicość, to jest doskonały, jedyny, wszechobecny i najwyższy Niebyt we własnej nieobecnej osobie!!!
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 04 Maj, 2005 13:32
Crakken napisał/a:
Wiecie co? Ten pomysł z osobnym działem jest nawet fajny! Nie naliczałoby postów of course. Tak czy srak, ja jestem za!
Piłeś?
Nie rozumiem ludzi, którzy zakładają taką ankietę. Przynajmniej w moich oczach dużo tracą...
Z resztą, prawdę mówiąc mało kto powie Ci "nienawidzę cię, jesteś beznadziejny, bla bla" jeśli tak myśli. Wiadomo, część na pewno, ale niektórzy nasłodzą ("oh, jakiś ty fajny!") albo nie wypowiedzą się.
A Ty... troche dziwne posty piszesz (jak dla mnie :>), no ale nie znam Cię, za krótko jesteś jeszcze na forum.
Pozdrawiam.
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 04 Maj, 2005 14:59
bogowie ale ja narobiłem szumu z tym "czy chcecie sie pozbyć tsej'a...zgoła nie zalezało mi na trym by sprawdzić co o mnie sądzicie bo mi to wsio, chodziło o przeprowadzenie sondarzu dotyczące tego jak radykalne zachowanie dzieli ludzi, widać że po połowie, mniej więcej. z reszta drugi sens mojej antkiety owczasu wytłumaczyłem...więc skąd błędne deformacje mojego tematu?
swoją droge pytanie "co o mnie sądzicie" na podstawie tego co ktoś pisze, jest śmieszne i karykaturalne...z prostego względu, jezeli chodzi o mnie to nikt nie ma bladego pojęcia jaki jestem, i to jaki jestem nie odczyta za cholere w tych postach...
które skąd wiecie ze nie sa przeze mnie przygotowywane, podrasowywane poprawiane..zastanowione...czy wszystko nie jest dizałeniem socjotechnicznym na forumowiczy jedynie po to by ich ogłupić...zdezorientować i smieać sie do rozpuku z prostej łatwowierności...
skąd wiecie ze tak nie jest...więc jak można coś sądzić o literkach...? myślicie że nie potrafiłbym pisać identycznie jak każde z was?
co do tego czy inni was lubia...brakuje wam poparcia wśród środowiska..czujecie sie samotni jak umierający wśród rejentów, a może nikomu nie ufacie?
jak potrzeba wam poparcia innych to inni jeśli im na tym zalezy jeśli ich fascynujecie to wam to powiedzą...pytanie "co o mnie sądzisz" jest pytaniem takim jak "czy mnie kochasz?"
chcecie byc sądzenie to uczyńcie coś legendarnego!
Tsej, czy ty sugerujesz że jestem zbyt głupi jak na to foro? Czy to tylko ja nic nie zrozumiałem z twojego tekstu???????????
PS. mogę się zadeklarować że moje posty przynajmniej w 50% oddają mnie samego.
_________________ Nic, bowiem mój ty przemądrzały kolego, to nie takie zwyczajne nic, produkt lenistwa i niedziałania, lecz czynna i aktywna Nicość, to jest doskonały, jedyny, wszechobecny i najwyższy Niebyt we własnej nieobecnej osobie!!!
Christine fan -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 04 Maj, 2005 17:47
Nie zrozumiales,bo pewnie nawet sie nie postarales.Owszem,nad postami Tseja trzeba sie zastanowic,i czasem "rozpracowac" co autor mial na mysli,ale moim zdaniem to 1000 razy lepsze niz czytac infantylne i glupie posty co niektorych uzytkownikow,ktorzy zamiast napisac cos madrego/ciekawego,pakuja w swoje posty kilogramy emotow.
Czy po twoim poście kojarzy mi się Masłomaniak? A, nie bo on do tego robił kilogramy byków i błędów ortograficznych. Na boga! On w ogóle nie stosował ortografii! Choć widziałem tylko 4-5 postów tego gostka... Po za tym wiem, tylko tak rzuciłem i tyle.
_________________ Nic, bowiem mój ty przemądrzały kolego, to nie takie zwyczajne nic, produkt lenistwa i niedziałania, lecz czynna i aktywna Nicość, to jest doskonały, jedyny, wszechobecny i najwyższy Niebyt we własnej nieobecnej osobie!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Regulamin
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
