Ostatnio mieliśmy zawody sportowe (nasza szkoła) a przed tymi zawodami mielismy treningi (2) na drugim treningu moj kumpel z mojej klasy (1 gimnazjum)Mateusz namowiony przez dziewczyne z 3 gimnajzum zapalil marihuane. Bardzo mu się to spodobało wiem tez ze od czasu do czasu pali paierosy z drugim kumplem z mojej klasy. Wiem ze ma zamiar palic jeszce marihuane z ta dziewczyna. Mateusza narzeka na zwrost ma okolo 148cm czy on jecsze u8 rosnie? jak mu mozna pomoc??
_________________ Wisła Kraków duma wszystkich Polaków!!!
Oczywiście możesz mu pomóc. Koniecznie z nim porozmawiaj.
Nie karć go za jego decyzję. Powiedz mu, dlaczego Ty uważasz, że niedobrze jest palić marihuanę. Opowiedz mu o uzależnieniu, o pieniądzach potrzebnych na narkotyki (tylko na początku można dostać narkotyki za darmo. w taki sposób dealerzy uzależniają nowych), o metodach zdobywania tych pieniędzy. Możesz posłużyć się przykładami osób, które zaczęły od popularnej "marychy" a skończyły na zarażeniu HIVem.
Spróbujcie tak, aby zacząć jak każdą inną rozmowę. Bez tajemniczego umawiania się na "poważną rozmowę" itp. To mają być koleżeńskie dysputy. Tak do niego najłatwiej dotrzecie. Zakazami, nakazami czy wielką krytyką zrazicie go i być może to byłaby ostatnia Wasza rozmowa. Na razie trzeba działać delikatnie, ale TRZEBA działać.
Powodzenia!
Deg rozmaiwałyśmy z nim, ale bez skutków. Papierosy pali kilka razy w tygodniu i bedzie ropbil to dalej a marihuana podejrzewam zze jak mu ktos zaprpoponuje to tez zapali. Co robic
_________________ Wisła Kraków duma wszystkich Polaków!!!
Odnoszę wrażenie, że Twój kolega pali, ponieważ chce pokazać tym swoją "dorosłość". Dlatego też może spróbuj mu uzmysłowić, że paleniem nie okazuje się dorosłości, a wręcz odwrotnie - dziecinne dążenie do pokazania wszystkim jaki jest świetny i ważny.
W skrajnym przypadku możecie nawet zacząć się śmiać z jego palenia (podkreślam - z palenia a nie z osoby!). Nikt nie lubi robić tego, za co jest wyśmiewany. Jednak ta metoda wymaga sporo wyczucia.
To już próbowałyśmy robić dawno i nawet jka na lekcji rozmawialiśmy o paleniu i pani zapytała dlaczego tylu młodych ludzi pali to on pwiedizał że dla szpanu. Wydaje mi się że on wie o tym i ze sam dlatego pali
_________________ Wisła Kraków duma wszystkich Polaków!!!
Czytałem dzisiaj elektroniczny ebook Ready, numer 19. Znalazł się tam ciekawy artykuł dotyczący palenia (tytoniu, a nie marihuany). Naprawdę warto go przeczytać, mając na uwadze, że marihuana może wywołać jeszcze większe problemy. Naprawdę zachęcam Was wszystkich do przeczytania tego przydługawego tekstu "ZARABIANIE MILIONÓW NA ŚMIERCI MILIONÓW". Myślę Szalona, że powinnaś ten tekst wydrukować i podarować Twojemu koledze.
Okej deg ale czy on nie rzuci tego w kąt i nie przejmie siem tym? Czytałem ten artykuł i z początku brzmiał jak każdy inny wykładzik. Był hiper-giga nudny ale potem zaczął na mnie wyraźnie oddziaływać. Ja sam jestem ciemnych myśli że Szalona mu to podrzuci!
_________________ Drzewa płaczą i umierają ale ty tego nie słyszysz - Moro
Jesteś przeklęty? Cały świat jest przeklęty. - Mnich
Każda metoda jest dobra, jeśli ma szanse być skuteczna i nie przynosi skutków ubocznych.
Ciężko walczyć z czyimś paleniem, szczególnie w okresie dojrzewania. Wtedy usiłujemy pokazać wszystkim naszą dorosłość i niezależność. Myślę, że największa szansa w tym przypadku tkwi w pokazaniu tej osobie, że paląc marihuanę nie staje się bardziej dorosłym (wręcz odwrotnie - stanowi to dowód jego niedojrzałego myślenia) ani też bardziej niezależnym (i znów odwrotnie - staje się zależnym od... narkotyków ). Problem w tym, jakie zastosować środki aby mu to uświadomić.
Trochę się zmieniło ALE NA GORSZE on pali z tą dziewczyną w szkole papierosya ponieważ szkoła jest mała wychodzą do innego budynku tam jest bufet i tam opaląb w kiblu on pali juz 5 razy dziennie ten drugi kumpel mniej ale on go namaiwa a ta dziewczyna namowila juz Mateusza i dziewczyne ze swojej kalsy ktora palila w wakacje irzucila a yteraz pali z powortem marihuany jeszce od tamtej pory nie palil alee mowi ze to jest superb ze calyczas sie smieje i wogole a z papieorsami to na wt pali pod szkola tam gdzie nie ma okien chowa papierosy a potem pali dobrze ze mam innych chlopakow w kalsie madrzejszych. aLe jak mateusz wejdzie do kalsy to smierdzi papierosami
_________________ Wisła Kraków duma wszystkich Polaków!!!
:-) Gość
Wysłany: Pią 02 Maj, 2003 22:30 Marihuana
hmm mamm pytanie co do marihuany ? piszecie o tym ze pali sie dla szpanu ja czasem przypalam sprawia mi to ogromna przyjemnosc a nie jestem uzalezniony poprostu pale bo lubie to jak z piciem piwa czyz nie ??? dlaczego w holandi jest legalizacja bo stwierdzono tam ze marihuana nie jest az takim groznym "narkotykiem" uwazam ze w Polsce powinna byc legalizacja wtdey wszystko by sie zmienilo im wiekszy jest nacis na to ze palenie to przestepstwo tym wiecej osob pali bo jest to pewien dreszczyk emocji w holandi bardzo malo osob pali wiekszoc palaczy to turyscie ludzie z Polski itd :-) po czym poznac ze jest sie uzaleznionym nie uwazam ze jestemn uzalezniony pale bo lubie uprawiam seks bo lubie czy to nie to samo robienie czegos co sie lubi ??
Szalona: Problem faktycznie robi się coraz większy. Może spróbuj porozmawiać z Waszym wychowawcą (lub dyrektorem szkoły). Jeśli jest rozsądny powinien odpowiednio (delikatnie) porozmawiać z rodzicami Twojego kolegi. Oni z pewnością powinni wiedzieć o tym, że ich syn pali. Zwykle takie niemal nałogowe palenie ma swoje korzenie w domu rodzinnym. Zwykle po papierosy, marihuanę czy alkohol sięgają chłopcy, którzy nie mają poczucia własnej wartości. Być może w domu nie są najlepiej traktowani, być może rodzice nie zauważają, że z malutkiego chłopczyka urósł już niemal dorosły mężczyzna. Taki nastolatek będzie szukał potwierdzenia swojej dorosłości i dojrzałości właśnie przez zaimponowanie rówieśnikom. A nakłanianie innych do tego to nic innego jak próba tłumaczenia samego siebie - "czuję się winny i wiem, że robię coś idiotycznego, ale jeśli wszyscy będziemy to robili, to będę czuł się raźniej".
Teraz do :-) : Masz dużo racji. Jeśli papierosy i alkohol są legalne, to i marihuana powinna być legalna - jest mniej więcej tak samo szkodliwa. Tylko sięgać po nią powinni dojrzali ludzie, którzy mają świadomość, że ich przyjemność odkupiona jest przyszłymi problemami ze zdrowiem. 12-to czy 15-to latek nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo zdrowie jest ważne i jak duże skutki może mieć pierwszy papieros czy pierwszy drug. Oczywiście pierwszy papieros nie zaszkodzi mu zbytnio, jednak po pierwszym jest drugi, trzeci, tysięczny i tak się zaczyna.
Ponadto nie mogę się zgodzić z porównaniem palenia do seksu. Seks nie szkodzi nikomu. Pomyśl - ja na przykład mogę czerpać niezwykłą przyjemność z zabijania osób pisujących na tym forum i podpisujących się jako ":-)". Mogę przecież czerpać przyjemność ze zjadania takich osób żywcem, nie? Mogę robić to, bo lubię, nie? I czy to znak, że trzeba na takie zachowanie pozwolić?
Deg sama nie wiem co mam robić z jednej strony to mój kumpel z klasy i nie chce go wydać z drugiej strony to dla jego dobra. Powiem szczerze że troche wstydze się iść do dyrektora.Co robić??
_________________ Wisła Kraków duma wszystkich Polaków!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach