Wysłany: Nie 26 Cze, 2005 09:26 Jak dlugo wytrzymujecie....
Dziewczyny nie czytajcie tego. Pytanie tylko do chlopakow-jak dlugo wytrzymujecie bez masturbacji? Pytanie ważne w wakacje jak sie jedzie na kolonie czy oboz Moj rekord to dwa tygodnie.
_________________ bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno
H. Poświatowska
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 26 Cze, 2005 10:54
Shaleniec miałaś tego nie czytać ... czy nie da się masturbować na wyjazdach? Ja słyszałam o przypadkach grupowej, no na obozie na warcie też nie raz da się słyszeć dziwne odgłosy...
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 26 Cze, 2005 13:37
Wytrzymuję bez tego już ładnych kilkanaście lat. I jakoś żyję
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 809
Wysłany: Nie 26 Cze, 2005 18:27
Otwieracz napisał/a:
Coś ci nie wierzę. Sprawiasz wrażenie podejrzanego, krnąbrnego pederasty i onanisty.
pederasta, onanista
zydo-mason, komunista
psluze sie tym gownainym skrotem - lol
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 26 Cze, 2005 18:38
i do tego Murzyn
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 26 Cze, 2005 18:43
Czytając co poniektóre posty odnoszę wrażenie, że - według Waszego rozumowania - każdy facet MUSI to robić.
Zaniedługo nietrzepiących facetów będzie się gnębić tak samo jak pedałów =="
PS. Otwieracz, zważaj troszkę na słowa. Nie jestem pierwszy lepszy żul spod budki, żeby mnie bez powodu wyzywać od pedałów. Swoich kumpli sobie tak zwyzywaj, ale nie mnie.
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 26 Cze, 2005 18:50
nie że musi, tylko to podejrzany brak wpływów męskich hormonów
tyle lat to albo sztywny albo strażnik haremu
powiedz chociaż że puką(no)łeś jakąś dziewuche w twoim wieku albo starszą to bedziesz jeszcze jakoś wiarygodny
Ostatnio zmieniony przez frigg dnia Nie 26 Cze, 2005 19:04, w całości zmieniany 1 raz
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 26 Cze, 2005 18:58
Powiedz mi jedno.
Po jakiego grzyba jest mi masturbacja do szczęścia potrzebna?
Dla mnie to zupełnie tak, jakby wolało się to robić z własną ręką niż z dziewczyną.
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 26 Cze, 2005 19:06
kto oglądał film "Van Wilder-Wieczny student" wie co mam na mysli mówiąc że kojarzy mi sie Kolos, jeden z bohaterów filmu...
tsej, jestes paskudny, szczegolnie ze wlasnie mam przed soba truskawki z bita smietana, ktorych juz raczej nie zjem.
damn, onanizacja to onanizacja, zwykla czynnosc uwalniajaca od nadmiaru nasienia, nic wiecej.
_________________ I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 26 Cze, 2005 20:45
buahahahahhahhahaha, to tak to sie kończy jak długo wstrzymywać
Otwieracz -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 26 Cze, 2005 21:03
Nie jest tak, że każdy facet musi to robić. Chciałem sobie zażartować, fakt, że prostacko. Od moich kumpli się jednak za przeproszeniem odpie[PIII!]. Nie wiem też, dlaczego żul ma być od razu pedałem.
Himitsu- po prostu sprawiasz wrażenie faceta pozbawionego cech męskich, a mającego nadmiar cech kobiecych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach