shaleniec dziwne ze ty to mowisz.. nie wiem czemu ale tez mi sie z takim "babochlopem" kojarzysz
Agnieszka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 19 Sie, 2005 12:33
Nasty wyjełas mi to z ust :]
A tak co robie w szkole?
staram sie uczyc, spie na chemii, bioli, historii itp., na fizyce trzese sie ze strachu. Na kazdej lekcji gadam co konczy sie duza iloscia uwag od idioteksowych belfrów.
Łazimy ze znajomymi po tej przebzydłej budzie (nie toco podstawowka,jak ja tam teskie)
Zazwyczaj w szkole zanudzam sie na smierc, biorac pod uwage tez to ze mam najbardziej beznadziejna klase na całej kuli ziemskiej(ja chce wracac do podstawowki) no z kilkoma wyjatkami.
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 19 Sie, 2005 12:58
W szkole, zazwyczaj tracę czas. W tym roku to jakoś wyjątkowo nie chce mi się do niej iść (i raczej nie dlatego, że to już 3 klasa )... Ale tak to się óczem i edókójem, bazgrole coś na kartkach, czasem porozmawiam z nauczycielami na poważne tematy (- te włosy to pan ma farbowane?, - nie, -ale jakies takie żółtawe, - ślepa jesteś?, - no raczej)
Christine fan -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 19 Sie, 2005 14:42
W tym roku bede staral sie NIE pobic rekordu -380 pkt. ujemnych z zachowania.
hehe a ja w nowej szkole.. pewnie bede siedziec i sie zmulac, i udawac ze slucham nauczycieli, bo taki tlok bedziemy miec w klasie ze pewnie nic innego sie nie da robic.. a pkt.. hehe punkty sa chore.. chociaz oceny z zachowania tez nie zawsze dobre ;p
Kielbasa Chann -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 20 Sie, 2005 17:32
ile bedzie jeszcze takich ludzi typu pan nademna?? kolejny maslomaniak i tak dalej....
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 20 Sie, 2005 17:39
wengorz masz taka sama liczbe lat co Himitsu...cyz to zbieg okoliczności?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach