| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |

Dzieci OnLine  Strona Główna Dzieci OnLine
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

RegulaminRegulamin   FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Bić czy spier...
Autor Wiadomość
Agnieszka
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Pon 15 Sie, 2005 23:49   

LEpiej uciekac niz wdawac sie w takie bijatyki. W tym przypadku uciekac z dziewczyną.
Ja nie podziwiamu chlopakow tego kiedy chcia sie przedemna popisac i wyzywaja kogos albo bija, to jest chore.
Przejdź na dół
altruista Płeć:Mężczyzna
Dyskutant
Dyskutant

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 19 Sie 2004
Posty: 461
PostWysłany: Wto 16 Sie, 2005 10:33    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

nie lapiesz sytuacji moja droga, czytaj moze troszke uwazniej, k?

_________________
I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
2090041
Shaleniec Płeć:Kobieta
Aktywista
Aktywista


Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 798
PostWysłany: Wto 16 Sie, 2005 14:38    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

ja powiem tak, jestem rpzeciwniczką bójek i o wiele bardziej podziwiam chłopaka, ktorybedac z dziewczyna krozysta z sytuacji ucieka razem z nią, niz zaczyna sie klpeać z trzema wyrostkami, tylko po to, by zaimponowac. glupota i tyle.

_________________
bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno

H. Poświatowska
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Himitsu
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Wto 16 Sie, 2005 14:48   

Ja tam myślę, że w tym przypadku bójka byłaby raczej samoobroną...
Powrót do góry
nasty_girl Płeć:Kobieta
Aktywista
lalala :d
Aktywista


Pomogła: 55 razy
Dołączyła: 18 Mar 2005
Posty: 5646
PostWysłany: Wto 16 Sie, 2005 15:40    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

jak dla mnie tez by lepiej bylo jak by uciekal... o ile by ich potem nie spotkal ;p bo nie chcialabym sie potem z kazdym jego wyjsciem martwic ze znow ich spotka i tym razem moze mu sie nie udac uciec..
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Yarpen_Abbil Płeć:Mężczyzna
Dociekliwy
Dociekliwy


Dołączył: 18 Maj 2005
Posty: 238
PostWysłany: Sro 17 Sie, 2005 11:34    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Sytuacja jest taka:

Jestem dość mocno zbudowany jak na swój wiek, uczyłem się nieco samoobrony klsycznej oraz z użyciem judo i aikido, do tego studiowałem miejsca na ciele, w które najlepiej trafiać, jednak jakimś rzeźnikiem nie jestem, chociaż uważam że ze znaczną częścią rówieśników dałbym sobie radę, ale:

Kiedy jestem z dziewczyną i napada mnie (opisana wcześniej sytuacja) 3 zbirów, to najwyższym proirytetem jest bezpieczeństwo i sznasa ucieczki dziewczyny. Tak więc najlepszym wyjściem jest ucieczka, jednak ja zdecydowanie uciekałbym za dziewczyną, osłaniając jej tyły. W końcu Ona musi uciec! Gdyby zbiry nas doganiały, etc. zdecydowanie próbowałbym ich zatrzymać, dając dziewczynie czas na ucieczkę. Być może trzebaby zebrać niezły oklep (w cuda nie wierzę, nie dałbym sobie rady z 3 napastnikami), mimo iż czasem nawet niewielka znajomośc wschodnich sztuk defensywnych potrafi być zbawienna (W warunkach kontrolowanych (umówione szarpaniny ze znajomkami) zdecydowanie daje sobie radę, ale w sytuacji niekontrolowanej (gdybym został napadnięty) moje szanse zapewne dość mocno spadają), ale najważniejsze jest to żeby dziewczyna uciekła.

Tak więc: uciekać razem z dziewczyną osłaniając tyły, ewentualnie próbować się bronić umożliwiając ucieczkę dziewczynie. Najważniejsze, żeby nie dać się otoczyć, bo to jak wszyscy chyba dobrze wiedzą niemal zawsze kończy się tragicznie...

Innym wyjściem jest np. gaz pieprzowy... Osobiście nie korzystam, ale to bardzo pewna broń.

Pozatym popieram: "Zabić, by żyć...", lub "Okaleczyć, by nie zostać okaleczonym...".

Nie wiem na ile potrafiłbym komuś zrobić krzywdę w przypadku napaści... Gdyby napastnik był jeden, to zdecydowanie nie byłoby to konieczne, gdyż zawsze jednego napastnika można sprowadzić do ziemi i założyć jakąś bolesną dźwignię, obezwładniejąc w ten sposób przeciwnika, jednak w przypadku gdyby zbirów było więcej, być może trzeba by te dźwignie wykonać i zakończyć łamiąc kończyny lub wykręcając, wyłamując ze stawu, a tego już bym nie chciał, jednak wyznaję zasadę iż lepiej komuś zrobić krzywdę niż dać ją zrobić sobie.

_________________
"Życie przeminie bezpowrotnie, niczym łzy pośród deszczu... - Pozostaną wspomnienia..."
- Yarpen Abbil
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
kicp Płeć:Mężczyzna
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 619
PostWysłany: Sro 17 Sie, 2005 12:11    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Może to zabrzmi trywialnie, albo nieprawdziwie, nie musicie wierzyć, ale mojego kumpla i jego dziewczynę napadło czterech zbirów i zaczęli ją zaczepiać. Kumpel ma dana w karate i ogólnie jest dość masakratorem, no ale oni oczywiscie w kupie czują się raźniej i chcieli go oklepać 'ot tak, poprostu', za to że się postawił, gdy oni ją zaczepiali. Kolega zamiast uciekać, uczynił nieco nieroztropnie, kopnął jednego w twarz i najprawdopodobniej złamał mu nos, po czym reszta cofnęła się i uciekła. Przestraszenie przeciwnika i nieukazywanie strachu to też sposób na wygranie walki. Zazwyczaj gdy jednego się znokautuje, reszta traci wiarę w siebie i cofa się, ale może być też tak, że zaatakują w odwecie. może mało roztropne, bo ryzykowne jak cholera, ale jednak jakaś opcja jest, by wyłączyć jedno ogniwo z 'dresiarskiego łańcucha'
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Yarpen_Abbil Płeć:Mężczyzna
Dociekliwy
Dociekliwy


Dołączył: 18 Maj 2005
Posty: 238
PostWysłany: Sro 17 Sie, 2005 12:28    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Taaaaaak...

Tylko "I Herakles du*a, kiedy wrogów kupa..."!!! Następnym razem może go otoczyć i napasć dziesięciu, a wtedy mu dan w karate prawdopodobnie nie pomoże...

_________________
"Życie przeminie bezpowrotnie, niczym łzy pośród deszczu... - Pozostaną wspomnienia..."
- Yarpen Abbil
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Himitsu
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Sro 17 Sie, 2005 12:56   

Yarpen_Abbil napisał/a:
Taaaaaak...

Tylko "I Herakles du*a, kiedy wrogów kupa..."!!! Następnym razem może go otoczyć i napasć dziesięciu, a wtedy mu dan w karate prawdopodobnie nie pomoże...

W takim wypadku idzie się po kolegów po fachu, otacza się napastników i posyła się ich do szpitala na miesięcy co najmniej 2.
I żeby dopiero przed wyjściem się obudzili.
Powrót do góry
Christine fan
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Sro 17 Sie, 2005 13:44   

Lepiej od razu zostawic jednego w nienajlepszym stanie,jako przestroge dla innych.
Powrót do góry
Otwieracz
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Sro 17 Sie, 2005 14:22   

Trzeba mieć talent, by dać się trafić z kopa w twarz.
Powrót do góry
Pulkownik Nikt Płeć:Mężczyzna
Aktywista
Aktywista


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Wrz 2003
Posty: 909
PostWysłany: Sro 17 Sie, 2005 14:54    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

10? Przeciez on jest karateka wszyscy wiedza ze i tak beda krecic sie dookola i podchodzic pojedynczo zbierajac od niego razy az wszyscy padna i zastygna w bezruchu na ziemi z rekami pod brzuchem badz w innych fantazyjnych pozach.

_________________
"Chlop co tabaki nie zazywa baba sie nazywa"

"Kto sie wczesnie z lozka zbiera ten wczesnie umiera" - Rincewind
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
8240066
Yarpen_Abbil Płeć:Mężczyzna
Dociekliwy
Dociekliwy


Dołączył: 18 Maj 2005
Posty: 238
Ikona Tematu/Postu PostWysłany: Sro 17 Sie, 2005 20:51    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Trzeba mieć talent, by dać się trafić z kopa w twarz.


Otwieracz, chyba nie wiesz co mówisz... Skoro gościu miał dan w karate, to naprawdę nie miałby większych problemów z takim kopnięciem, a i unik nie byłby taki łatwy....

_________________
"Życie przeminie bezpowrotnie, niczym łzy pośród deszczu... - Pozostaną wspomnienia..."
- Yarpen Abbil
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Agnieszka
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Sro 17 Sie, 2005 22:33   

Jak to piszesz moj drogi Altrusisto. ŁĄpie sytuacje i czytalam uwaznie. moze ty nie zrozumiales mojego posta?
ok nie wtracam sie w wasze sprawy. w sumie nie znam sie za duzo.
Powrót do góry
Otwieracz
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Sro 17 Sie, 2005 23:19   

Yarpen_Abbil napisał/a:
Cytat:
Trzeba mieć talent, by dać się trafić z kopa w twarz.


Otwieracz, chyba nie wiesz co mówisz... Skoro gościu miał dan w karate, to naprawdę nie miałby większych problemów z takim kopnięciem, a i unik nie byłby taki łatwy....


Gdyby kopniaki w twarz były takie skuteczne, to zawodnicy karate, taekwondo itp. wymiataliby w ufc, a tak nie jest i nie było. Zauważ, że kopnięcia takie pojawiają się tam niezwykle rzadko.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 3 z 4 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |