Wysłany: Pią 19 Sie, 2005 22:48 POlskie stereotypy.
Denerwuja mnie polskie stereotypy. Np. Podczas choroby nieji zimnych napojow w stanach jeszcze specjalnie Ci daja bo bakterie cos tam chyba zabijasz, a jak pijesz cieple to tylko im pomagasz. Albo niekomp sie zaczesto podczas choroby (niektore osoby to tez jeszcze wyznaja np. Moja ciotka) a wlasnie powinno sie kompac. BYlam u lekarza nie kazal mi sie nawet rozbierac do badania a mialam na sobie sweter i podtym koszulke. Zmiezyli mi cisnienie,termometr do buzi pod jezyk i jestem ciekawa czy to sie w polsce przyjmie?Jednak to prawda ze polska jest 100 lat z murzynami np. z filamami kinowymi mamy ponad miesiac opoznienia czesto i wiecej....ale to jest juz nie na temat
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 19 Sie, 2005 22:52
No wiesz większość afroamerykaninów mieszka w USa to jestesmy troche za nimi, a zimne napoje podczas choroby naprawde pomagaja, bo ja sama pije
Chociaz mama twierdzi,z e lepsze grzane piwko
Christine fan -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 19 Sie, 2005 22:58
elfkaNenar napisał/a:
Chociaz mama twierdzi,z e lepsze grzane piwko
Twoja matka to madra kobieta.
Otwieracz -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 19 Sie, 2005 23:13
Piwo dobre na wszystko, a porter zwłaszcza na wzmocnienie po chorobie.
Mimo to wolę podczas choroby pić ciepłą herbatę z cytryną niż zimną colę.
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Sob 20 Sie, 2005 08:56
wodka bez herbatki, a piwko.. tylko zimne przynajmniej jak dla mnie ;p
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 20 Sie, 2005 08:59
Takie jak tyskie czy cos w tym stylu da się pić tyko na gorąco, bo na zimno to tego sie prawei nie da pić... chyba, ze szybko łykać i sie nie delektować, bo strasznie mi sie smakuje.. pije czasem jak jest ale bardziej zeby sie spic niz napic
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Sob 20 Sie, 2005 09:33
chociaz podczas choroby odpoczniesz od alkoholu..
Kosta -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 20 Sie, 2005 09:38
Mi mama każe pić wyłącznie ciepłe napoje. I jeszcze mi wciska, że specjalnie się przeziębiłam, aby nie iść do szkoły :/. Co za bezsens ...
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 20 Sie, 2005 17:01
najbardziej *bardzo niedobre słowo* to jest podpiwek...nie dość ze musi godzine postać i sie odgazować bo brzuch rozerwa drożdze jak sie za szybko wypije...a jak sie wypije dajmy na to dzban cały ....ale ciórkiem bo szybko nie wolno...to nie trzeba nawet nic jesc bo brzuch jets tak pełny od tego że głód mija....a sie tylko pije...do tego tak pioruńsko słodkie że z nóg zwala...wszystkim polecam, bo to nie alkohol(wiec sie upić nie da) a ma lepsze efekty,
Christine fan -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 20 Sie, 2005 17:06
Podpisuje sie pod przedmowca,podpiwek jest *nieładne słownictwo*
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach