No to zgadnijcie kim jest Nikav. Tak, wasz jedyny, niepowtarzalny, boski i ukochany KoT we własnej osobie, który się w sumie jakiś czas temu stęsknił za forum, ale nigdy tak na dobre do niego nie wrócił. Skoro już Tavion przyznała siebie i Ari, i ja powinienem być uczciwy. Nie pamiętam nawet kiedy ten nick został założony, ale na pewno wcześniej niż Stasilena i Crimson, nie mial z nimi nic wspólnego. OK, teraz mam czyste sumienie. Topic można w sumie zamknąć po tym poście. Kinga, jestem szczerze zdziwiony, że nie domyśliłaś się po stylu pisania.
coooz. tak wlasciwie to dobrze, ze tav napisala co i jak. xd' i tak wczesniej, wczeeeeeeesniej mowilysmy juz sobie, ze sie przyznamy. ;] a kiedy, to juz mi tam rybka. i tak rzadko tutaj pisalam. xd' usprawiedliwiac sie nie bede, bo nie mam przed kim i ne czuje takiej potrzeby. xd
co do tav - nie mow, ze to ciebie nie dotyczylo, bo skoro sie na to zgodzilas, to musialo ci to pasowac, chociazby na poczatku. ;] a wlasny rozum masz, chyba, nie?;p no niewazne, nie chcemy chyba rozwiazywac na TYM forum NASZYCH spraw. xd zreszta, nasze sprawy sa juz zakonczone. ;p
pozdrawiam drogich forumowiczow i zycze milego egzystowania na tym zapadlym forum. xddd"""
A my, Crimson Lady się znamy? O_O Bo ja sobie nie przypominam. Więc jakim prawem nazywasz mnie TAV? =='
A co do tego dalej - nie, przez ciebie praktycznie rozumu nie miałam. I nie mam zamiaru po raz kolejny wyjaśniać tego osobie, przed którą klęczałam, a która po prostu jest światowej rangi egoistką. Już pisałam - wszystko skończone. Masz czas na wszyystko - poza mną. Więc miło było.
No to zgadnijcie kim jest Nikav. Tak, wasz jedyny, niepowtarzalny, boski i ukochany KoT we własnej osobie, który się w sumie jakiś czas temu stęsknił za forum, ale nigdy tak na dobre do niego nie wrócił. Skoro już Tavion przyznała siebie i Ari, i ja powinienem być uczciwy. Nie pamiętam nawet kiedy ten nick został założony, ale na pewno wcześniej niż Stasilena i Crimson, nie mial z nimi nic wspólnego. OK, teraz mam czyste sumienie. Topic można w sumie zamknąć po tym poście. Kinga, jestem szczerze zdziwiony, że nie domyśliłaś się po stylu pisania.
Pozdrawiam
Powiem ... ze sczerze mowiac cos mi nie pasowało ... ALe pełna wiary i zaufania bylam przekonana ze to nie moze byc prawda
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2005 11:23
hej...wy ale tylko wy robicie z tego furore i jakąś niespodzianke....może was to lekko uświadomi...ale jakos nikt sie ztego nie śmieje...ani nikogo to nie bawi dziwi czy zaskakuje...nawet nie obraża...to po co tyle radości jak to na wiart...i kto tu jest dziećmi...dzieci online ...czy wy?
hej...wy ale tylko wy robicie z tego furore i jakąś niespodzianke....może was to lekko uświadomi...ale jakos nikt sie ztego nie śmieje...ani nikogo to nie bawi dziwi czy zaskakuje...nawet nie obraża...to po co tyle radości jak to na wiart...i kto tu jest dziećmi...dzieci online ...czy wy?
dokladnie. To la grande mistyfikejszyn udalo wam sie w takim stopniu, ze caaaaaaale forum jest pod wrazeniem [dlatego nic nie pisza]. Gratulacje, byliscie swietni/swietne :*
Stokrotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2005 13:59
Jesu a wiecie co .... to ja jestem Marcia oczywiscie zartuje
Ale skoro się już wszyscy przyznają....
Tak naprawdę to ja jestem Rudolf O Czerwonym Nosie (troszku u mnie piździ, to i czerwony jest :]). Choć niektórzy mylą mnie z butelką rumu jamajki z podwórkowego spożywczaka.
hej...wy ale tylko wy robicie z tego furore i jakąś niespodzianke....może was to lekko uświadomi...ale jakos nikt sie ztego nie śmieje...ani nikogo to nie bawi dziwi czy zaskakuje...nawet nie obraża...to po co tyle radości jak to na wiart...i kto tu jest dziećmi...dzieci online ...czy wy?
dokladnie. To la grande mistyfikejszyn udalo wam sie w takim stopniu, ze caaaaaaale forum jest pod wrazeniem [dlatego nic nie pisza]. Gratulacje, byliscie swietni/swietne :*
Dzięki kotuś ;* W tym udawaniu twardego mana też jesteś świetny! ;*
Kradziejka - chodziłam do 3 jak byla tam podstawówka, znam masę osób z obecnego gimnazjum. To tyle co mam wspolnego z 3.
Dzięki kotuś ;* W tym udawaniu twardego mana też jesteś świetny! ;*
1) nie caluj mnie, ani nie nazywaj kotusiem [chyba ze zwracasz sie do kota, wtedy nie cytuj moich postow]
2) nikogo nie udaje, poprostu mnie smieszycie, za to ty interpretuejsz mnie jako twardego mana, zupelnie nie wiem dlaczego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach