Pomogła: 13 razy Dołączyła: 15 Lip 2004 Posty: 606
Wysłany: Wto 11 Paź, 2005 19:45
Kosta napisał/a:
Młodzież chowa się od dorosłych, gdy pali, a z czasem to będzie normalność, że osoby niepełnoletnie palą ( ech... oby tak nie było !!! )
Ja bym tego nie powiedziała/napisała. Sama chodziłam na przerwach z koleżanką to parku przy szkole. Ona sobie normalnie stała (ja siedziałam na ławeczce) i paliła jedynie rozglądałą się czy nie idzie jakiś nauczyciel, lub ktoś z jej rodziny (mama/tata/ciocia) lub rodziny jej przyjaciółki, ręszta dorosłych jej nie obchodziła. Byłam też na jakimś koncercie i jeden chłopak w wieku 13 lat normalnie z papierosem przy wszystkich chodził.
Gabra -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 11 Paź, 2005 19:55
Nie zawsze palenie jest dla szpanu.
Np. Kosta wzięła z ciekawosci..Jezeli komus sie spodoba palenie,kontynuuje.
Moze byc i taki przypadek ze ktos wziął z ciekawosci a pety nie sa dla niego,a pali bo wszyscy w otoczeniu to robia i chce miec wiecej przyjaciol [błędna postawa..obu stron] no i sie mozna uzaleznic..
Jednak teraz wiekszosc 'młodocianych palaczy' robi to dla szpanu i uznania w towarzystwie.
Hehe, znam gośćia który pali rame dziennie i sie nie zaciąga bo za bardzo nie umie. Typowy przykład idiotycznego szpanerstwa. To szczescie, że palenie nie jest już tak trendi jak kiedyś i raczej trzeba sie z tym kryć, niż szpanowac, chyba, że w towarzystwie innych niedowartosciowanych młodocianych palaczy. Ja osobiście musze sie przyznac, że pale w umiarkowanych (2-3 papierosy dziennie) ilościach, gdy jestem zestresowany, albo mam zły dzień, ale zaczełem to robić w takpóxnym wieku, że chyba moge ;]
hm, palenie ogolnie sux. Nie ma po tym zadnych pozytywnych skutkow, tylko sie trujemy, a na dodatek tracimy kase. Uwierzcie [szpanerzy] - bardziej beda cenic was za wasze wlasne zdanie [np nt. papierosow] niz za przypodobywanie sie im, palac, i starajac sie do nic upodobnic
Gabra -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 12 Paź, 2005 18:19
a potem okaze sie ze jest fajniejsza paczka ktora jest 'czysta' i nie chcą,by ktos tam palil ;] moze to by odwlekało szpanerów xP
Niestety w mojej szkole coraz więcej osób pali, jestem w 1gim. a już mnostwo osob to robi.. ja nigdy nie wzielam do ust papierosa i nie chce.. choć czasem mam ochotę.. wiele osób mnie namawiało.. ale silna wola robi swoje.. Moja babcia pali już od około 30 lat i śmierdzi od niej tak że bleeeth i ma żóte zeby i paznokcie
_________________ "Lepiej nie mówić nic, niz mówić o niczym."
"Nie wystarczy urodzić się człowiekem, trzeba nim jescze być."
"Wszyscy chcą zmieniać świat, ale nikt nie chce zmienić siebie."
a ja palilem prawie 6 lat (z przerwami krotkimi ) teraz mam 16 lat i wiem ze to gowno ... w koncu udalo mi sie to rzucic i mam nadzieje ze juz do tego nie wroce heh
a jesli chodzi o pokazywanie sie z faja w miejscach publicznych ... heh to nie jaralem chyba tylko pod swoim blokiem
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Czw 13 Paź, 2005 20:58
Fajki to zenada u dzieciaków ...
Jak widze 13 latke/ka ze szlugiem to smiac mi sie chce ...
" Patrzcie jaki ejstem [cenzura] haa boss ... pale :> "
tak wlasnie to wygląda ...
zabawne
Yan -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 13 Paź, 2005 21:01
Nie tyle zabawne,co zalosne.
scv -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 13 Paź, 2005 21:04
Maciek napisał/a:
a ja palilem prawie 6 lat (z przerwami krotkimi ) teraz mam 16 lat i wiem ze to gowno ... w koncu udalo mi sie to rzucic i mam nadzieje ze juz do tego nie wroce heh
a jesli chodzi o pokazywanie sie z faja w miejscach publicznych ... heh to nie jaralem chyba tylko pod swoim blokiem
Jak można nie mieć mózgu aż w takim stopniu Tam nawet nie ma fistaszka przecież.
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Czw 13 Paź, 2005 21:05
Fistaszka to ma ... ee nie powiem gdzie
No coz takie smieszne w zalosnosci
Coz to robi ten nieszcesny brak asertywnosci i chec zaszpanowania
Artoo -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 13 Paź, 2005 21:14
Wziąło mnie za serce, to i napisze konstruktywnego posta od czasu do czasu.
Palenie szlugow po to żeby palić, jest po prostu śmieszne.
Natomiast palenie fajki to juz inna sprawa. Fajka daje pewną przyjemnosc delektowania się samym paleniem
Podobnie jest z paleniem zielonego, które de facto jest swoistego rodzaju przyjemnoscią i daje sporo "frajdy" na imprezach. Ale to tak okazyjnie.
Btw. Jak wracalem tydzien temu z imprezy to zaczepily mnie 4 wycackane tak na oko hmmm 13 latki drac sie przez ulice cos w rodzaju: "elo elo druga strona" po czym proszac o poczestowanie szlugiem.
Wygladalo to komicznie, ale lasssski były hot (!!!) towarek pierwsza klasa ;]
Yan -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 13 Paź, 2005 21:17
Komicznie to brzmi "Ziomus pozycz 30groszy na fajeczki"
mozgu to troche mam bo jednak ucze sie w jednym z najlepszych lo w swoim miescie
heh
wiec fajki i alkochol jeszcze zostawily mi nieco miejsca do myslenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Regulamin
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
i chce miec wiecej przyjaciol [błędna postawa..obu stron] no i sie mozna uzaleznic..
i śmierdzi od niej tak że bleeeth i ma żóte zeby i paznokcie 
Tam nawet nie ma fistaszka przecież.
nie powiem gdzie
