Pewnego dnia z kolezanka poszlysmy na tzw. "strych" (tam kiedys byla chodowla swini a na pietrze zostalo duzo siana i niektorzy to nazywaja "siano" jest tam niebespiecznie bo to stary budynek nie remontowany i niewolno tam wchodzic bo to teren prywatny tak nam oznajmil pozniej taki jeden facet bardzo przyjazne ale nic nigdzie nie pisalo )w pierwszy dzien wyszlysmy tylko i zobaczylismy wszytsko z daleka balismy sie poprosty ale juz nastepnego dnia biegalismy po nim chodzilismy tam bardzo czesto ale potem nie mielism za bardzo czasu SZKOŁA ale wczoraj poszlismy tam i nasze zdiwienie bylo ogromne normalnie szok, jakies 3xz podlogi stryszku(caly strych ma okolo 20x10 wielkosci) bylo rozwalone nie odwazylismy sie wejsc poniewasz uslyszelismy ze kto wola wyszlsmy ale chielismy zobaczyc kto to byl to takie chlopak znowu poszlysmy na stryc ale juz weszlusmy do gory poniewaz uznałycmy ze jest bezpiwcznie jesli on tam jest nie byl on sam bylo ich 5 tam gdzie byla ta "dziura" a oni tam skakali zowaczyli kto przyszedl i przyszli do nas caly czas palili jeden za drugim jeden cial nas poczestowac ale my tylko podziekowalismy poszlismy tam gdzie on skakali i sie przygladalismy bylo fajnie ale serce walilo mi jak mlot nawet chcialam skoczyc ale pote pomyslalam ze mam piekne zycie Czasami chialam zapalic nawet wczesniej niz oni nas poczestowali nie wiem co robic raz chce a raz nie mam metlik w glowie niby wiem ze to jest niezdrowe i w ogole ale poprostu gdy widze ze oni pala to moglabym im wyrwac z buzi (maja od 12 do 14 lat) NIEWIEM CO ROBIC POMUSZCIE !!!! z gorki dziekuje
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Sob 12 Cze, 2004 15:26
Cze
W żadnym wypadku nie powinnaś palić papierosów !!!
Możesz się od tego uzależnić i niech nie mącą Ci głowy tym że pociągniesz raz i sie nie uzależnisz ... to kompletny stek bzdur
Dym tytoniowy składa się z prawie 4.000 związków chemicznych, z tego ponad 40 to substancje rakotwórcze. Ich działanie nie jest ograniczone jedynie do palaczy tytoniu, ale także dotyczy wszystkich tych osób (mężczyzn, kobiet i dzieci), które przebywają w pomieszczeniach, gdzie występuje dym tytoniowy (tzw. "palenie bierne").
Oto przykłady niektórych tylko substancji występujących w dymie tytoniowym:
Aceton - rozpuszczalnik.
Arsen - stosowany także jako popularna trutka na szczury i inne gryzonie.
Chlorek winylu - związek używany także np. do produkcji plastiku.
Ciała smołowate - są odpowiedzialne za powstawanie nowotworów złośliwych u człowieka.
Cyjanowodór - gaz używany przez hitlerowców w komorach gazowych do masowego ludobójstwa.
Fenole - niszczą rzęski nabłonka wyściełającego oskrzela. Rzęski te oczyszczają wdychane przez człowieka powietrze i chronią drogi oddechowe przed przenikaniem przez ich ściany substancji i związków chemicznych oraz mikroorganizmów, np. wirusów.
Formaldehyd - związek stosowany m.in. do konserwacji preparatów biologicznych, np. żab.
Nikotyna - działa obkurczająco na ściany naczyń kwionośnych (w tym także naczyń wieńcowych zaopatrujących serce), zwiększa ciśnienie krwi, jest odpowiedzialna za niefizjologiczne przyspieszenie akcji serca oraz zaburzenia rytmu serca, a także wpływa negatywnie na gen p53, który powstrzymuje niekontrolowany rozwój komórek, czyli powstawanie nowotworów.
Polon - radioaktywny pierwiastek, odkryty przez naszą rodaczkę Marię Skłodowską-Curie.
Tlenek węgla (czad, CO) - zmniejszając zawartość tlenu we krwi, w znaczny sposób utrudnia pracę serca i dotarcie tlenu do różnych części i narządów organizmu człowieka. Jest to związek będący bezpośrednią przyczyną śmierci wielu osób w czasie pożarów.
Jak widzicie medycyna dostarcza wielu dowodów na to że nałóg palenia papierosów nie jest obojętny dla ludzkiego zdrowia jest on bezpośrednią przyczyną wielu chorób
z których znaczną liczbę zakwalifikowano jako „odtytoniowe”
Skutki palenia nikotyny są powszechnie znane
Wydaje się że większość ludzi ma poczucie zagrożenia związanego z paleniem
Postrzeganie wśród uczniów palenia jako ryzykowne wzrasta
Jednakże świadomość tego zagrożenia nie ma bezpośredniego przedłożenia na
iż odsetek młodzieży sięgającej po ową używkę nie maleje, wręcz odwrotnie narasta.
Cytat:
Palenie tytoniu w Polsce jest zjawiskiem masowym, niezależnie od wieku, płci, pozycji społecznej.
Trudno nie zauważyć, iż problem wczesnej inicjacji tytoniowej dotyczy coraz młodszych grup wiekowych.
Nie możemy wobec takich faktów przejść obojętnie, udając że ich nie dostrzegamy.
Mając świadomość szkodliwego wpływu nikotyny na organizm człowieka- tym bardziej młodego- winniśmy uchronić dzieci przed inicjacją tytoniową lub co najmniej
ją opóźnić.
Jeżeli ktokolwiek chciałby się czegoś jeszcze dowiedzieć o tytoniu itp chętnie pomogę
Człowieku nie pal palenie to straszny nałóg
zniszczy ci życie
juz po kilku papierosach będziesz wyglądała jak ćpun spod monopolowego.
A rodziece kiedy poczują żę paliłaś będzie jazda w domu.
_________________
pechowa 13-nastka Gość
Wysłany: Sob 12 Cze, 2004 18:51
Moja matka pali a podobno osoba ktora pali ni czuje ze kto inny pali np jesli bym zaczela penie by nic nie poczula a ojciec nie ale on nawet by nie pomyslal moze se pomyslec ze bylam przy matce jak ona palila
Otwieracz Gość
Wysłany: Sob 12 Cze, 2004 20:52
Ej no, mi się zdarza zapalić "dla towarzystwa", a nie wyglądam jak ćpun!
Według mnie palenie jest bardzo szkodliwe.
Dla nie których palenie to szpan, dla mnie jest to gorszące gdy ktoś pali.
Palacz niedokońca zdaje sobie z tego sprawe że wpadł w nałóg. Zaczyna się na jedym papierosie a kończy na 2-3 paczka dziennie. 1papieros skraca zycie ąz o 8 minut!! Pomyśl tez o pieniądzach jakie zużywają palacze na papierosy i o tym że są jeszcze tkz. bierni palacze.(Ci którzy nie palą a Trują sie dymem palących "obok")
Mój tata pali ok.2paczki dziennie ... gdy tylko bierze papierosa wychodze z pokoju. (nie dlatego żeby pokazać że jest taki siaki i owaki, NIE) Niepotrafie wytszymać nawet minuty w towarzystwie palacza(Dym rozdiera mi płuca i zaczynam strzasznie kaszleć). Mój tata chce rzucić palenie ale mówi że to jest bardzo trudne. Dlatego przestrzegam Cie ZANIM WEŹMIESZ PAPIEROSA DO UST POMYSL NAJPIERW O 3 RZECZACH:
1. O niebezpieczeństwie palenia.
2. o nałogu z którego cieżko wyjść
3. i o kasie jaka wydasz na "pety" zamiast iść np. na duże lody z kumpelą.
(fragmenty)Arsen - stosowany także jako popularna trutka na szczury i inne gryzonie.
Formaldehyd - związek stosowany m.in. do konserwacji preparatów biologicznych, np. żab.
Arsen (a dokładniej jego związki) jest paskudną trucizną i zdecydowanie nie jest obecnie używany jako trutka na szczury. Już od dłuższego czasu gryzonie tępi się antykoagulantami 2 generacji (pochodne warfaryny, brodifacum itp), a ostatnią stosowaną trucizną był fosforek cynku. Używanie trucizn z 1 i 2 grupy toksyczności jest dosć nieskuteczne w stosunku dla gryzonii, a szczególnie dla szczurów.
Formaldehyd, czyli aldehyd mrówkowy to potocznie zwana "formalina" - myślę że to Wam więcej powie .
Wysłany: Nie 20 Cze, 2004 13:42 zawiodłam sie jak to mozna tak nazwać
eh... myślałam że papierosy są dobre, bo wszyscy (prawie) je palą. Nie chciałam być gorsza i spróbowałam, liczyłam na coś innego. To nie prawda że jak palimy po raz pierwszy to musimy kaszlać. Ja nie kaszlałam, a nawet nic nie poczułam. To było dziwne i wcale ni miłe więc nie (hih)polecam nikomu ale też nie zabraniam! Każdy może robić to na co ma ochote. Ja chciałam spróbować i sie zawiodłam! Ale cuż... nawet nie mam zamkaru zrobić to jeszcze raz...
do pechowa 13-nastka:
było spróbowac, nic by ci sie nie stało a pewnie tez by ci to nic nie dało :/ ochyda...[/i][/b]
(fragmenty)Arsen - stosowany także jako popularna trutka na szczury i inne gryzonie.
Formaldehyd - związek stosowany m.in. do konserwacji preparatów biologicznych, np. żab.
Arsen (a dokładniej jego związki) jest paskudną trucizną i zdecydowanie nie jest obecnie używany jako trutka na szczury. Już od dłuższego czasu gryzonie tępi się antykoagulantami 2 generacji (pochodne warfaryny, brodifacum itp), a ostatnią stosowaną trucizną był fosforek cynku. Używanie trucizn z 1 i 2 grupy toksyczności jest dosć nieskuteczne w stosunku dla gryzonii, a szczególnie dla szczurów.
Formaldehyd, czyli aldehyd mrówkowy to potocznie zwana "formalina" - myślę że to Wam więcej powie .
formalina to wiesz do konserwacji jest uzywana:) przypominam ze grupa aldechydowa to jest tle oraz wodór na końcu, lub poczatku związku weglowego. z jedynm weglem macie aldehyd mrówkowy a z dwom np. aldehyd octowy. z aldehydu mozna przejśc do kwasy poprostu go utleniając i juz macie kwas octowy z grupą tlenu oraz grupą hydroksylową. rozcienczony kw octowy to ocet! i mozna w drugą strone redukowac kwas do aldechydu a aldehyd do alkoholu I rzedowego.
Paulka: Można wręcz powiedzieć, że dla młodej osoby jeszcze nie palącej, papierosy są wstretne (zapach, kaszel itp) i trzeba dużo samozaparcia, aby zacząć palić.
A potem już jest łatwo. Z każdym papierosem bliżej do raka płuc.
A tak łatwo NIE zacząć palić. Spróbować trzeba. I po tych kilkunastu papierosach organizm sam nam mówi, że w papierosach nie ma nic rewelacyjnego. Nie warto psuć sobie zdrowia i życia dla szpanu. Pamiętajcie, że z okresu nastolatków już niedługo wyrośniecie, a z papierosów nie.
widze ze jestes z tych, miałem tam ostatnio niemiłe przezycie:( ale czemu sie twoja mama denerwuje na ojca skoro to on pali nie ona, sam sobie niszczy zdrowie i tyle.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach