A co do wypadku Otylii. Otylia przeżyła, nic jej nie będzie a wszyscy o niej mówią, jej brat zginął i jakoś nikt się tym nie przejął =/
Nikt się nie przejąl, bo przecież mistrzyni olimpijska. Jak sądzę, za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym też jej nie ukarają. A jak donoszą wieści wszelakie, jechała z prędkością ok. 180 km/h na drodze, gdzie maksymalnie mogłaby jechać 90km/h o ile znaki nia stanowiłyby inaczej.
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 19 Kwi 2004 Posty: 2212
Wysłany: Pon 03 Paź, 2005 20:19
scv napisał/a:
prędkością ok.180 km/h na drodze, gdzie maksymalnie mogłaby jechać 90km/h o ile znaki nia stanowiłyby inaczej.
Jechała gdzieś tak 150 km/h - 180 km/h wymijając przy tym szereg samochodów, co spowodowało wymuszenie zjechania na lewy pas jezdni. Z na przeciwka wyjechał TIR i Otylia chcąc uniknąć zderzenia wpadła do rowu, później auto dachowało i udezyło w drzewo.
Tak słyszałam w radio...
Jechała gdzieś tak 150 km/h - 180 km/h wymijając przy tym szereg samochodów, co spowodowało wymuszenie zjechania na lewy pas jezdni. Z na przeciwka wyjechał TIR i Otylia chcąc uniknąć zderzenia wpadła do rowu, później auto dachowało i udezyło w drzewo.
za cos takiego ma sie natychmiastowo odbierane prawo jazdy, + sprawa za spowodowanie wypadku.
_________________ I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 15 Lip 2004 Posty: 606
Wysłany: Pon 03 Paź, 2005 21:11
Jej nic nie zrobią. Wszyscy jej współczują, bo przecież spowodowała śmierć swojego brata, z którym była bardzo zżyta i to przeżycie jest dla niej wystarczającą karą.
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Pon 03 Paź, 2005 21:11
mhm ... konkretniej to ... jechała i chciała wyminąc auta jednak z naprzeciwka jechał tir ... wiec zjechała do rowu ... uderzyła w drzewo po cyzm auto odbilo sie i dachowało ...
Jak nie ? = =
Kazdy jest równy wobec prawa orzynajmniej tak byc pwoinno narazie sie o tym nie mowi porpostu
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 03 Paź, 2005 21:27
entropia
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 03 Paź, 2005 21:52
Kinga - ale w wielu przypadkach są równi i równiejsi...
Wg. mnie media to zbyt rozdmuchują, no okej, tragedia (jakich codziennie na całym świecie pełno), ale bez przesady. :/ O tym jak ten wypadek wyglądał słyszałam z TV i radia już ponad 5 wersji...
Cytat:
Jej nic nie zrobią. Wszyscy jej współczują, bo przecież spowodowała śmierć swojego brata, z którym była bardzo zżyta i to przeżycie jest dla niej wystarczającą karą.
A mi się wydaje, że to jest hm... współczucie raczej ku temu, że nie wiadomo czy będzie w stanie wrócić do pływania (mówię tutaj o psychice [chociaż tą, jak twierdzą, ma mocną, ale jednak zabić brata...], bo fizycznie wystarczy jej ok. pół roku rehabilitacji)... bo w Polsce drugiej takiej na miejsce Otylii nie ma i raczej szybko nie będzie, chociaż kto wie... no i przepadną nam jakieś-tam mistrzostwa w grudniu (?).
Jednak ukarać powinni ją tak jak każdą inną osobę... ale jak będzie to się zobaczy...
prędkością ok.180 km/h na drodze, gdzie maksymalnie mogłaby jechać 90km/h o ile znaki nia stanowiłyby inaczej.
Jechała gdzieś tak 150 km/h - 180 km/h wymijając przy tym szereg samochodów, co spowodowało wymuszenie zjechania na lewy pas jezdni. Z na przeciwka wyjechał TIR i Otylia chcąc uniknąć zderzenia wpadła do rowu, później auto dachowało i udezyło w drzewo.
Tak słyszałam w radio...
po pierwsze to jak wyprzedza to musi jechać dużo szybciej więc prędkość akurat nie gra tak dużej roli chociaż tyle to ja jeżdże tylko na autosradzie<Lol>, tak po za tym kto wyprzedza pod górke chyba jakiś samobójca, po trzecie nie TIR tylko fiat UNO. Tak po za tym był to już drugi wypadek spowodowany przez Otylie tylko, że ten pierwszy był nie groźny skończyło się na upomnieniu, zdjęciach pamiątkowych i autografach. Ona poprostu jeździła tak, że jest to tylko wyłącznie jej wina.
_________________ I love my sweet heart
....zamknięty cały świat w króciutkim słowie "MY"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach