Kocham konie i jazdę na nich Piękne, potężne stworzenia. Podobają mi się raczej wszytskie maści z wyjątkiem takiej...hmm... jakby to powiedzieć... (patrzy do książki) O! Jest! Tarantowata. Niespecjalna.
Jakiś czas temu polubiłem konie z punktu widzenia konsumpcyjnego. W trakcie dłuższego pobytu w Anglii, gdzie żywiłem się, poza łikendowymi wypadami w kraj, w dzielnicy hinduskiej, bardzo mi zasmakowała konina. Choć przyznam, że nie wiem czy to ich narodowe jedzenie, czy po prostu angielscy hindusi wpadli na pomysł, że to jest smaczne i się dobrze sprzedaje. Poza tym wszystko jest smaczniejsze od tego angielskiego celulozowego żarcia w supermarketach.
Okrpny jesteś! Jak można zjeść koninę! Tak samo jak ciebie by ktoś na rzeź oddał a potem by jadł twoje mięso... Wiesz jakie męczarnie konie przeżywają często? Całe życie pracuja dla człowiek a jak zachoruja człowiek taki tuczy je i sprzedaje często na końskim targu w Bodzentynie...A jak handlarze kupiąto konisko jedzie z innymi końmi,w tirze śmierci,be jedzenia i wody,prawie bez dopływu świeżego powietrza...Po śmierć do rzeźni!
A tak wracajac do tamtu kocham konie,jeżdzę konno 2 lata. Moja ulubiona maść to kara, gniada, izabelowata i srokata...Rozne,w sumnie to chyba wszystkie maści mi sie podobają
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Laki heh miśku ty mój nie którzy między innymi ja ( ; ) ) są przeciwnikami wywożenia konie na rzez a co dopiero ich konsumowania. Więc proszę cię miej litość i nie mów przy mnie o takich rzeczach ok?
Wytłumaczcie mi, jaka jest różnica, między zarżnięciem konia, a zarżnięciem świni. Tzw. obrońcy praw zwierząt tak się przejmują końmi, jakby to był gatunek bardziej wartościowy od innych.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Laki heh miśku ty mój nie którzy między innymi ja ( ; ) ) są przeciwnikami wywożenia konie na rzez a co dopiero ich konsumowania. Więc proszę cię miej litość i nie mów przy mnie o takich rzeczach ok?
Kochanie, będę się starał skoro jesteś temu przeciwna, ale skoro w regulaminie nie było o ty wzmianki...Słupek, ma racje, zarzynanie świni to normalka, a z konia robi się aferę...
Ja właśnie też tego nie rozumiem... świnie i kury są zarzynane i przebywają w jeszcze gorszych warunkach, ale konie (pomijając wszystkie afery) są traktowane przez ludzi jako jakieś nadzwierzęta, w najlepszym wypadku naczelne zaraz po człowieku.
Ludzie, litości, to że nie jecie mięsa nie uratuje żadnego zwierzątka.
Brutalna prawda jest taka, że mięso było, jest i będzie przetwarzane w takich ilościach jak zawsze. ;p
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach