Dzieci OnLine

[Asiula1994]

Hej.
Chodzi o to, że często mam wyrzuty sumienia gdy stanie się coś na co ja nie miałam w ogóle wpływu...Itp.
Dzisiaj jechałam do dziadka z rodzicami.
Przejeżdżalismy obok przystanku tramwajowego.
Pewien staruszek wychodził z tramwaju i przewerócił się twarzą w brudny od spalin śnieg.
Przed nim stała jakaś młodzież (tyłem ale wiedzieli co sie stało).
Żaden nie zareagował.
Nikt nie pomógł.
Poczułam się okropnie.
Miałam potem wurzuty sumienia - mimo, ze nic nie mogłam zrobić.
Czułam, że wstydzę się tego jak teraz zachowują się ludzie, że jestem jednym z nich.
Byłam jednocześnie zła (na wszystkich na przystanku) bylo mi bardzo przykro, i do teraz nie potrafie o tym zapomnieć.
każdą sytuacje tak przeżywam.
Zwłaszcza jeśli chodzi o starszych ludzi (jak ten wypadek).
Takich sytuacji jest dużo...
Niech się ktos wypowie.
Czy to mozna jakos zminimalizować?
Bo rozumiem, ze wrqażliwość jest potrzebna ale ciągle zadręczma się kłopotami innych.

[giraffka]

Wiesz co... jesli czujesz sie winna to znaczy ze sama tez niewiele wtedy zrobilas zeby owemu staruszkowi pomoc, chyba ze zrobilas a nie napisals lub ja nie doczytalam :] i wiesz co, oczywiscie ze teoretycznie wolno Ci czuc to co czujesz,ale nie mozesz obarczac siebie wina za ignorancje innych ludzi.. Za duzo zla na siwecie zeby brac odpowiedzialnosc za innych.. jedyne co mozesz zrobic to SAMA BYC W PORZADKU

[Shaunri]

Wszystko zależy od charakteru, ty masz taki charakter, że wczuwasz się bardzo w innych, czujesz to co oni, czujesz ich upokorzenie. Tego nie zmienisz - Szczerze? Będziesz miała z tym trudne życie, wiele łez przelejesz...

[Asiula1994]

[giraffka]

Sorkam nie zauwazylam tego :] zwracam honor, chociaz az tak go chyba nie naruszylam co??Mam nauczke, uwazniej czytac

[opętana]

Ja też tak mam czesto. Moze te wyrzuty sumienia dręczą Cie własnie dlatego, ze bylas tak blisko a nie mogłaś pomóc...Czasem jak ludzie hm mojego pokolenia znajdują sie w takiej sytuacji i nie pomagają ja sie czuje głupio.Głupio dlatego, ze ja tez naleze do tych ludzi i kazdy bedzie myslał ze jestem taka sama;] mniej wiecej tak

[joasia1990]

Ja mam dokladnie tak samo. Probowalam cos z tym zrobic ale nie potrafie sie tego pozbyc. Kiedys jedna osoba powiedziala mi iz takie zachowanie obserwuje sie u osob bardzo wrazliwych i delikatnych i ze powinnam sie cieszyc ze taka jetem. Szczerze to nie wiem dlaczego ale sie ciesze (mimo ze nie jest z tym latwo). Glowa do gory!

[giraffka]

Wiesz, ja tez takich uczuc doswiadczam czasem bedac swiadkiem pewnych zdarzen, i mimo iz nei zawsze reaguje w takich sytuacjach, to jednak ciesze sie ze czuje jak czuje, bo to znaczy chyba ze nie jestem taka zla :]

[Shaunri]

giraffka - ...Czuję się złym człowiekiem. Ja jakoś się tak nigdy nie czułem, chociaż staram się pomagać jak mogę - Od rzeczy najłatwiejszych jak otwarcie komuś drzwi, po pomoce trudniejsze... Aczkolwiek kiedy nie mogę komuś pomóc, to cóż, biada... Jakoś niespecjalnie się tym przejmuję.

[joasia1990]

Wydaje mi sie ze takie odczucia czesciej towarzysza kobieta.

Shaunri - nie czuj sie zlym czlowiekiem bo w kazdym mozna znalesc dobro

[giraffka]

Shaunri, nie powiedzialam ze jesli ktos nie czuje tak jak np ja to jest zlym czlowiekiem wydaje mi sie ze joasia ma racje, takie uczucia chyba czesciej sa obecne u kobiet :]

[joasia1990]

Nareszcie ktos sie ze mna zgadza.

giraffka - dzieki

[giraffka]

cala przyjemnosc po mojej stronie

[Shaunri]

... kółko wzajemnej adoracji i samouwielbienia - mogę dołączyć?

[joasia1990]

Oczywiscie. Nie wiem jak giraffka ale ja sie zgadzam