Wlasciwie to mi tam rybka czy wakacje, czy nie. Mozliwe, ze zrobie rewolucje w szafie (kiedys by pasowalo )... mozliwe ze wyemigruje z domu na miesiac... ale nic w sumie nie planuje. Wlosow farbowac tez nie, bo mam niemile wspomnienia, poza tym podoba mi sie moj kolor :>
Bedzie co ma byc... ;]
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 15 Maj, 2005 17:16
A więc
zafarbuje włosy
pewnie sie nie opale bo i tak nie wlucze sie w dzien w lecie, bo za ciepło
będę się włuczyć cała na czarno i wkurzać tym całą meline mojego osiedla
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pon 16 Maj, 2005 12:28
latem.. pewnie zadnych radykalnych zmian.. znaczy z wlosami zmiany robie tak cos miesiac wiec to zadna nowosc nie bedzie jak zmienie kolor, dorobie jakis pasemek czy baleyage.
Odszedł jeden z największych Polaków
głowa Kościoła katolickiego,
autorytet moralny dla ludzi
różnych wyznań i kultur.
www.onet.pl--->wejdź i wpisz się do księgi
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 20 Maj, 2005 15:29
A i zapomniałam doddac - bede miala cale pocharatane nogi (srednio jeden wypad na miasto konczy sie 3-4 siniakami) I moze zaczne sie malowac...
Ja wracam do naturalnego koloru czyli braz lekko zblizony do czarnego, nowe ciuchy i bede sie, jush zaczelam sie inaczej ubierac. Akceptuje prawie wszystkie kolory i kupuje rozne kolorowe ciuszki. No oczywiscie moj czarno bialy narazie zostaje...
hm..ja sobie włoski troszq podetne i bardziej wycieniuje na lato bo w takich długich to mi za gorąco w moją piękną szyjkę haa! ;P i może zafunduje im mały baleyage w odcieniach jasnego blądu albo zrobie sobie tylko jedno pasemno np. niebieskie albo zielone z boku głowy. pozatym to nie planuje innych zmian bo kolczyki już co nieco mam a wole więcej nie robić bo matka wtedy juz napewno by mnie z domu wyrzuciła...hmm...ale napewno obetne sobie jakieś za krótkie spodnie i wyjadem na kolonie z 4 kumpelami (juz siem zapisalysmy i wplacilysmy zaliczke) do Łeby z hufcaa;] no i nie wiem opalić sie chyba tez musze, nie? poznać dużo ludzić i zaaaj***iscie siem bawić przedewszystkim ;;p
_________________ "Dzisiaj rano obudziłam się z krzykiem - śniło mi się że żyję..."
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Wto 24 Maj, 2005 21:16
a mi sie ostatnio zakieciki spodobaly bardziej ostatnie zakupy skonczyly sie 2 nowymi zakiecikami.. i jutro ide po jakies ladne spodenki chyba zeby bardziej pasowaly i torebke wreszcie nowa bo juz mi sie nudzi ta
a no i jakos w bieli sie zakochalam.. bialy zakiecik, biala kurteczka..
Otwieracz -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 24 Maj, 2005 21:40
Ja chcę kupić sobie kapelusz.
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 27 Maj, 2005 15:58
też bym sobie kupił...i może jakiś graniak letni...hmm
Ja tam pewnie będę wyglądać jak każdego dnia. Z czarnych koszulek nie wyskoczę, dżinsów nie porzucę, z włosami chyba nic nie zrobię bo mi szkoda. Może zamienię trampki na glany [bo mi się tramposze-truposze zrobiły]. Malować się nie zacznę, okularów nie zdejmę bo wyglądam bez nich jak kret [choć w sumie są tylko do czytania ;p], kolczyków nowych nie planuję bo latem się wszystko źle goi, wystarczą mi wspomnienia z trzecią dziurką robioną na kolonii. Opalić się nie opalę bo mnie opalanie nudzi a na solarium nie pójdę w życiu. Słowem: szaleć nie będę. No. Poza tym, że po wakacjach idę do elytarnego liceum. ; )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach