Wysłany: Sro 25 Maj, 2005 20:43 ...:::Co To TaK NaPrAwDe JeSt :(:( :::...
Mam przyjaciółke!! Przynajmniej tak mi sie wydaje Tak naprawde to juz sama nie wiem co to jest Bardzo mi ufa, bo mowi mi naprawde wszystko (rzeczy o ktorych inni nie wiedza), martwi sie o mnie, bo jak wracam np od niej wieczorem to mam pisać sms że dojechałam!!! dobrze sie rozumiemy, rozmawiamy i zawsze mamy o czym! zdarza jej sie pomagac!! ale czasem mam wrazenie jakby mnie miała gdzies!! np dzisiaj!! mowiła ze zadzwoni, bo wyjezdza i nie ebdziemy sie widziały tydzien! miałysmy isc na piwo!! a tu cisza!! zaden telefon nie dzwoni!!! wczortaj miała do mnie przyjechac spac, i tez nic!!! wolała sie nudzic sama w domu!!! Nie wiem co o tym mysleć!!! chyba mam prawo sie złościc, byc zła na nia??!! Czy poprostu z nia normalnie gadac!!! ale nie wiem czy umiem!!
jest to przyjaciółka?? czy poprostu co jest nie tak!!! kiedys mi powiedziała ze ja jestem dobra przyjaciółka a ona nie!!! wiec jak to jest??
Christine fan -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 25 Maj, 2005 20:50
Przepraszam za Offtop,ale zobaczylem nazwe tematu,i sie,mowiac niekulturalnie,obrzygalem.To tyle,pomozcie jej,i przy okazji sprzatnijcie wymiociny.
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Sro 25 Maj, 2005 20:58
po 1. ..::To Ty MaSh 19 LaT I MaSh TaQiE PrObLeMy???::.. christiane popieram.. <zygi> tak to pisza raczej 12 latki ktore chca byc na sile [cenzura]..
no a co do przyjaciolki to chyba sama powinnas wiedziec czy to jest przyjazn czy nie.. mowisz ze sie martwi o ciebie, pomaga.. mysle ze tak, a kazdemu moze cos wypasc i zdarzyc sie ze nie zadzwoni.. to chyba nie jest wielka tragedia.. powod do zrywania przyjazni tez..
tylko ze dla niej to nic takiego!! dla niej to normalne i nie rozumie dlaczego sie wsciekam!! dlaczego jestem zła!! powinnam sie złościc?? albo inaczej czy mam prawo sie złościc czy mam o co!!! bo ona twierdzi ze nie
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 19 Kwi 2004 Posty: 2212
Wysłany: Sro 25 Maj, 2005 21:04
no wiesz, jezeli gdzies sie umawiacie, a ona nie przychodzi...to nie ma powodow do zlosci czy obrazania sie jak male dziecko, tylko zadzwon do niej i zapytaj sie dlaczego nie przyszla, co sie stalo ... jezeli bedzie sie wykrecac i mowic cos w stylu, że zapomniala etc. to widocznie ma gdzieś wasze spotkania.
Edit.
Z opisu przyjaciolki wynika, ze nie jest to osoba niedotrzymujaca slowa itp., i mysle, ze jak nie przyszla ani nawet nie zadzwonila to musialo cos sie stac...
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 25 Maj, 2005 22:24
No wiesz skoro się o Ciebie taks trasznie martwi to mi się wydaje, ze naprawde jej coś wypadło, nie mogła, musiała w czymś pomóc, albo zabronili jej rodzice... jak ja opisałaś to jest to świetna osoba, która mogłaby by być przyjaciółką, dla wielu wymarzona, a tobie nie pasuje, ze raz czy dwa nie przyszła
Zgadzam sięz poprzedniczkami ta dziewczyna może być dobrą przyjaciółka , a to że nie przyszla pare razy na spotkanie nie znaczy że ona ma cię gdzieś może wypadlo jej coś pilnego i nie miala czasu cięo tym powiadomić.
_________________ Życie jest jak płomień - wystarczy mały podmuch żeby zgasło.
Jak wywnioskowaliście ze jest dobra przyjacióła?? jesli jest, bo to mnie zastanawia!!! sama stwierdziła ze nie ejst dobra przyjaciółka, a ja jestem prawdziwą!!! moze dla was to nic!! ale moim zdanem, jesli ktoś chce sie dodzwonic do kogoś, jesli komuś zalezy to sie nie dzowni tylko raz, a pare razy!!! tak własnie zrobiła!! zadzwoniła raz!!moze przesadzam, ale nie oradze nic na to ze jestem zła!!! nie wiem co o tym mysleć i co zrobic!! ona wie ze ejstem zła!!zobaczymy, jesli jej zalezy to napisz albo pusci sygnała przez ten tydzień!!! chodz watpie!!
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Czw 26 Maj, 2005 13:58 Re: ...:::Co To TaK NaPrAwDe JeSt :(:( :::...
misiaczek19 napisał/a:
Bardzo mi ufa, bo mowi mi naprawde wszystko (rzeczy o ktorych inni nie wiedza), martwi sie o mnie, bo jak wracam np od niej wieczorem to mam pisać sms że dojechałam!!! dobrze sie rozumiemy, rozmawiamy i zawsze mamy o czym! zdarza jej sie pomagac!!
po tym to wywnioskowalysmy.. a jak ty osadzasz przyjaciolke po tym ile razy dzwonila.. to chyba raczej ty nie jestes prawdziwa przyjaciolka, ktora rozumie itd.. zadzwonila.. wiec jej zalezalo..
Booże... ale macie problemy... To się czuje czy ona jest szczera czy nie. Czy wg. Ciebie jest Ci na tyle bliska, żeby nazwać ją przyjaciółką? Jak Ci cos nie pasuje w jej zachowaniu, to może z nią o tym porozmawiaj? A może ona poprostu taka już jest? Zresztą wg. mnie to ona ma racje, bo złościsz się o byle co. A Ty do niej nie mogłaś zadzwonić?
to co mam ja teraz przeprosic za to że napsałam to co mysle, ze napisałam jesli sie chce to dzowni sie nie raz a pare razy!!! mam za to przeprosić i udawac ze nic sie nie stało?? dla mnie akurta sie stało, moze robie źle , moze nie potrafie zrozumiec moze cos tam , ale to nie znaczy ze nie jestem przyjacióla, bo nie tak sie ocenia czy ktos jest czy nie tylko po tym ze mozna na niego liczyc i...............
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Czw 26 Maj, 2005 14:12
taaa to powiedz mi co znaczy jak sie dzwoni 2 razy a jak 3? ja nie widze roznicy.. jak nie odbierasz jak raz zadzwonila to pewnie nie odebralabys jak by zadzwonila 15, moze chciala pozniej zadzwonic.. jak dla mnie to ty se wmawiasz ze ona jest zla a ty jestes dobra i tyle..
nie bo nie długo po tym napisała mi ze jest na piwie a ja co robie!! to według ciebie chciała zebym poszła!! ona dobrze wie ze ja nie zaawsz emam kom przy sobie i za pierwszym razem nie odbiore!! przewarzeni wiec dzowni sie pare razy!! prawda??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach