Dzien dobry Chcialabym sie przywitac i powiedziec ze pisac bede zradko chociaz mi konto odblokowano Pisuje teraz na innym forum ale jednak czasem tu zajrzę
_________________ Życie jest jak płomień - wystarczy mały podmuch żeby zgasło.
Ciekawe za ile dni wroca i powiedzia ze im nudno bez forum, zmienia image itd itd- zawsze tak jest ;p jak ktos robi halas z powodu odejsca to zawsze wraca. Jak odchodzi skromnie i po cihcu- mozna miec nadzieje, ze na zawsze ale coz sie dziwic- dzieci
Odezwała się 75-letnia staruszka z domu starców :]
Iśka napisał/a:
A powiedzcie mi (na pw, jesli nie mozna (?) publicznie) kto został zbanowany i dlaczego?
Tego ni wiedzom nawet najstorsi górole, HEJ!
Ja juz wiem
No cóż powiedzmy, że zostaje. A zostaje na takiej zasadzie jak juz kilka tygodni bylam, ze malo pisze, czyta wypiorczo (nic nie kapuje przez to ).
Iśka - jeśli masz na myśli post Nikity, to muszę coś sprostować... Otóż z tego, co napisała Nikita, wynika że to właśnie osoby wywalone rzucały epitetami, a wcale tak nie było... Bliższym prawdy jest to, że te kilka osób zostało usuniętych za nic. A dokładniej - z kaprysu byłej adminki.
Ant0nFucker napisał/a:
To masz problem, bo nie zamierzam zaprzestac szerzenia moich opini:)
Szerzenie opinii, na które nikt nie zwraca uwagi, jest co najmniej stratą czasu.
Iśka - jeśli masz na myśli post Nikity, to muszę coś sprostować... Otóż z tego, co napisała Nikita, wynika że to właśnie osoby wywalone rzucały epitetami, a wcale tak nie było... Bliższym prawdy jest to, że te kilka osób zostało usuniętych za nic. A dokładniej - z kaprysu byłej adminki.
Nie mialam na mysli postu Nikity. Wiem wyszystko co i jak z wiarygodnego zrodla
potwora napisał/a:
To masz problem, bo nie zamierzam zaprzestac szerzenia moich opini:)
No i Ty sobie szerz, ja nie bede sluchac i wszyscy są szczęśliwi ;]
Himitsu napisał/a:
Ant0nFucker napisał/a:
To masz problem, bo nie zamierzam zaprzestac szerzenia moich opini:)
Szerzenie opinii, na które nikt nie zwraca uwagi, jest co najmniej stratą czasu.
hm.. moze ja dorzucę swoje 5 groszy
osobiscie sama postanowilam odejsc.. w sposob cichy.. spokojny, odwiedzając co jakis czas swoje działy, patrząc czy wszystko jest w porządku.
muszę stwierdzić że przedewszystkim nie byłam związana z samym forum ale z ludźmi którzy na nim pisali.. czesc tych osob juz nie ma, wciaz mam z nimi kontakt, jednak to nie to samo
mowicie odzyskac? forum, naprawic je
jak taki pieprzony nabijacz jak ja mógłby odejśc, powiedzcie mi
nie oddam swoich 3200 postów jakiemus laikowi te ; )
nie no tak naprawde mozecie ewentualnie na mnie liczyć, jednak nie w takim stopniu jak kiedys
nie ma części osób na których mi zalezalo
i nie wiadfomo co dzieje się z Pulkownikiem.. a na nim zalezalo mi wyjatkowo, a teraz go nie ma..
szczerze powiedziawszy ja się wypalam, tak jak to forum
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
A ja będę zaglądać tu przez ten miesiąc trochę żadziej, bo się właśnie przeprowadzam i nie mam zbytnio czasu ;] Ale nie myślcie sobie, że odchodzę czy coś w tym stylu. Poprostu to będzie pracowity miesiąc ;] No.
A i szkoda, że tyle osób poszło na latwiznę i sobie poszło zamiast odbudowywać forum ;P
Iśka - jeśli masz na myśli post Nikity, to muszę coś sprostować... Otóż z tego, co napisała Nikita, wynika że to właśnie osoby wywalone rzucały epitetami, a wcale tak nie było... Bliższym prawdy jest to, że te kilka osób zostało usuniętych za nic. A dokładniej - z kaprysu byłej adminki.
Nie mialam na mysli postu Nikity. Wiem wyszystko co i jak z wiarygodnego zrodla
Oo... Czy mógłbym więc prosić o uświadomienie mnie przez PW? Może w końcu cokolwiek zrozumiem...
Będę szczera. Wiem, że niektórzy mnie za to znienawidzą. Ale mam to gdzieś.
Moim zdaniem na forum znikła tak mega fajna atmosfera przez to, że najfajniejsi użytkownicy wdawali się w gadki i przyjaźnie z tymi... Ech...
Kiedy przyszło tu towarzycho (Tsej, Ant0n, R2 Christine Fan itd.) forum zaczęło poprostu debiilnieć
\Zakładano głupie, niezrozumiałe tematy, "WYRAŻANO SIĘ", obrażało itp., a jednak niektórym to pasiło. I niestety tak to się skończyło.
Ostatnio Christine Fan nazwał mnie różową nastolatką wkurzyłam się... Powiem tylko jedno "Różowe nastolatki" nie rozwalają forum.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach