Kiedys myslalem, ze bylbym w stanie popelnic samobojstwo, jednak teraz wiem, ze obecnie bym nie zdolal. Jest jeszcze wiele do zobaczenia i przezycia. Moze nawet w przyjemniej atmosferze..
edit: to sie odnosi do dawnych chwil, teraz juz nie mam powodow do takich mysli. Mam nadzieje, ze miec nie bede.
R2 -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 04 Kwi, 2005 20:56
Od myśli do czynu w takiej sytuacji baaardzo daleka droga
Ant0n -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 04 Kwi, 2005 21:33
R2 napisał/a:
Od myśli do czynu w takiej sytuacji baaardzo daleka droga
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Wto 05 Kwi, 2005 08:24
Himi napisał/a:
Ekhem... niezmiernie przepraszam wszystkich chętnych do spotkania w Katowicach (czyli Frances0, Wierzbę i Nenar), ale wiem już na 99%, że nie będę miał szans na uczestniczenie w spotkaniu. Bardzo mi przykro.
Wszystko jednak zależy od rozmowy, jaką będę zmuszony przeprowadzić w najbliższym czasie z pewną osobą. Jeśli rozmowa ta pójdzie nie po mojej myśli, to na spotkaniu nie będzie mnie na pewno.
(A kto wie, może do 19 nie będzie mnie już na tym świecie.)
masz racje, nie napisales z kim, jednak nie trudno było się domyslec
skąd
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 05 Kwi, 2005 14:44
R2 napisał/a:
Natomiast ty po prostu nie chcesz tego promyka zobaczyć, albo nosisz zbyt ciemne okulary albo po prostu jesteś slepy.
Może i jestem ślepy. Ale na moim miejscu każdy by był.
R2 napisał/a:
No limits, na co czekasz strzel sobie w łeb.
Daj mi spluwę, a z chęcią to zrobię.
Wierzba - znaczy to tylko tyle, że masz bardzo dobrą intuicję. Równie dobrze tą osobą mógłby być ktoś znajomy albo ktoś z rodziny.
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Wto 05 Kwi, 2005 14:59
moze
ja wogole jestem jakeis 'specjalne' dziecko
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
R2 -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 05 Kwi, 2005 15:31
Cytat:
Może i jestem ślepy. Ale na moim miejscu każdy by był.
Widzisz, w tym sęk, że właśnie nie każdy. Mam wrażenie że robisz z siebie jakąś ofiarę losu. Przepraszam jeżeli Cię w jakiś sposób uraziłem, ale nie ma takiego problemu którego nie można rozwiazać. Nie znam 'powodów' dzięki którym jesteś pokaleczony, ale mam wrażenie że wyolbrzymiasz wszystko.
Ant0n -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 05 Kwi, 2005 21:13
Ojcze, napewno nie jest tak zle jak mowisz ;]
Znajdz sens zycia w szczegolach. Wyznacz sobie cele, ktore zamierzasz osiagnac. Ale nie moralne czy tez niematerialne. Ucze sie czegos, znajdz hobby. Po czasie sam zobaczysz, ze swiat wokol Ciebie sie zmienia i z pewnoscia sam ujrzysz uroki zycia ;o
Ja od zawsze jestem raczej wysmiewany itp, wiesz, obywatel 2go stopnia ;]. A jednak przez przypadek poznalewm wspaniala dziewczyne, ktora zwrocila na mnie uwage i przyprawila me zycie o sens ;o. Wierze, ze kazdy ma na to szanse (tj znalezienie sensu zycia;]).
A jednak przez przypadek poznalewm wspaniala dziewczyne, ktora zwrocila na mnie uwage i przyprawila me zycie o sens ;o. Wierze, ze kazdy ma na to szanse (tj znalezienie sensu zycia;]).
Mowisz tak jakby to bylo dla Ciebie wielkie nieszczescie :>! Dobra, dobra sexu nie bedzie ;/
A zeby ot nie bylo to powiem, ze mnie bardz czesto przez glowe przelatywaly ale podejrzewam, ze gdybym miala ruszyc dupe i sie zmobilizowac do tego to bym nic ale to nic nie zrobila ;]
Moje zycie dla mnie rowniez stracilo sens gdy cociennie rano wstaje zadaje sobie pytanie czemu ja sie obudzilam nic mnie nie cieszy nie mam wogole przyjaciol po prostu zamknelam sie w domu moglabym wychodzic ale co sama ? wiec moj dzien wyglada tak ze caly dzien siedze przy kompie jestem osoba niepelnosprawna 2 lata temu chodzilam do liceum wieczorowego i nie udalo mi sie go skonczyc jakos sie pozbieralam przez rok bylo ok teraz znowu mysle zeby odejsc z tego swiata
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Nie 19 Cze, 2005 13:26
bini napisał/a:
Moje zycie dla mnie rowniez stracilo sens gdy cociennie rano wstaje zadaje sobie pytanie czemu ja sie obudzilam nic mnie nie cieszy nie mam wogole przyjaciol po prostu zamknelam sie w domu moglabym wychodzic ale co sama ? wiec moj dzien wyglada tak ze caly dzien siedze przy kompie jestem osoba niepelnosprawna 2 lata temu chodzilam do liceum wieczorowego i nie udalo mi sie go skonczyc jakos sie pozbieralam przez rok bylo ok teraz znowu mysle zeby odejsc z tego swiata
Moze pora znalezc przyjaciol ? albo chociaz paru znajomych )
Zagadaj do mnie na gg 2568294 pogadamy sobie obie od serducha
Bini, nie należy się poddawać! Według mnie samobójstwo jest odskocznią od problemów życia codziennego. Ktoś, sam się zabijając, jest zwykłym tchórzem. Życie to dar, który odebrac nam może jedynie Bóg...
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Nie 19 Cze, 2005 13:53
Francesca napisał/a:
Bini, nie należy się poddawać! Według mnie samobójstwo jest odskocznią od problemów życia codziennego. Ktoś, sam się zabijając, jest zwykłym tchórzem. Życie to dar, który odebrac nam może jedynie Bóg...
paradoksalnie mozna by pwoiedziec ze jednak tchórzem nie jest ... czy tchórz zdecydowałby sie na samobojstwo ? ... nie ! bał by się
Btw ... Czesto tylko sie tak mówi " nie poddawaj sie " wiele osob probujących pomoc innym robi to nieumiejetnie ... " nie poddawaj sie ... no nie poddawaj sie " Dla zdołowanego człowieka bywa to irytujace ... same słowa czesto duzo nie daja mogą pomoc ... ale ... dobra :p nie bede tu robic wywodów bo sie juz rozkrecac zaczynam
Masz w sumie rację, bo żeby się zabić to też trzeba być w pewnym sensie odważnym. Ale czy to jest mądre? Raczej nie. Przecież wtedy zostawia się tyle spraw, osób, które będą, możliwe, że obwiniać sie o ta śmierć do końca życia....
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Nie 19 Cze, 2005 14:50
Zgodze sie z Tobą ... Tyle ze ... w chwilach depresji bywamy nieco egoistyczni ... zapominamy o osobach ktore przez nasza glupote cierpiały by przez wiele lat ...
Albo wmawiamy sobie ze nia ma nikogo komu by na nas zalezało
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach