Dzieci OnLine

[Guśka]

Moje koleżanki są stremowane przy każdej, pierwszej lepszej okazji, wstydzą się zagadac do chłopakow, a ja... wlasnie NIE. Lubie walić prosto z mostu, lepiej czuje sie z chłopakami... Jestem bezwstydna... Czy to normalne? Czy wy tez tak macie ?

[Kinga]

Wstydz sie bezwstydnico


Ja ? ... na poczatku nieśmiała .. a jak sie rozkrece to ojoj
Potrafie wczuc sie w sytuacje i o to wlasnie chodzi ...

[Shaleniec]

ja nigdy nie mialam problemow z niesmialoscia chyba dlatego mam tylu kolegow o_0

[Sebo]

to się ciesz, że masz odwage

[nasty_girl]

a ja roznie... przy jednych siedze cicho i mi sie nawet gadac nie chce, z innymi za to dogaduje sie jak bym znala od dawna ;p

[elfkaNenar]

Ja się tylko muszę jakoś zapoznać a po chwili to czasem cięzko bywa... a czasem sie tremuje
To zalezy jak na mnie działa chłopak

Ja się tylko muszę jakoś zapoznać a po chwili to czasem cięzko bywa... a czasem sie tremuje
To zalezy jak na mnie działa chłopak

[stotka]

Ja speszal rozmowna nie jetem. Ale jak się nakręcę, to jak katarynka ;]

Ja speszal rozmowna nie jetem. Ale jak się nakręcę, to jak katarynka ;]

[malinka]

Niektórzy się wstydzą ,a niektórzy nie
Ja też keidyś byłam wstydliwa wobec chłopaków,a teraz już nie, nie mam problemów z nawiązaniem kontaktu,ale czasami to nie wiem o czym gadać ,bo chłopacy dużo mówią to też nie mam problemów

przyznam sie szczerze ,ze czasami ich nie słucham ,bo mnei juz nudzą,wiec udaję że słucham

[Elun]

ja mam raczej dobry kontakt z chlopakami, potrafie sie z nimi dogadac i czesto sie z nimi wydurniam na ulicy XDD
ale ogolnie to lubie, jak chlopak tez jest wygadany i troche postrzelony, wtedy szybko o zakumplowanie sie
gorzej, jesli to jakis mruk, wtedy podczas spacerow to niestety wtedy 3/4 rozmowy ja nawijam z wlasnej inicjatywy aby caly czas nie uplynal w milczeniu.

amazonkaa come back XDDD czy tego chcecie czy nie

[Nikav]

Raczej nie w większym gronie. Tam znaleźć mi się trudno, bo odstaję lekko od otoczenia i parę rzeczy mi nie pasuje. Sam na sam nie mam większych oporów, może na samym początku.

[Kosta]

Oj.... Ja to jestem nieśmiała. Pani pedagog dawała mi różne rady, aby temu zaradzić. No ale jak widać, dalej bez skutku :/

Oj.... Ja to jestem nieśmiała. Pani pedagog dawała mi różne rady, aby temu zaradzić. No ale jak widać, dalej bez skutku :/

[Mruczała]

A ja nawet określić nie moge czy jestem nieśmiala czy odwrotnie to zalezy od wielu rzeczy np. jaki mam w tej chwili humor, czy chlopak mi sie podoba, czy nie mam w tym momencie zadnych zastrzezen do siebie, czy mam ochote z nim poflirtowac, czy czuje cos do niego i masa masa takich malych powodow... takze u siebie nigdy tego nie przewidze