Chlopakowi pupy sie chce, ale przejdzie mu jak spotka lepszą.
Jam wolny jak ptak i nie narzekam wcale, oduczylem sie wzdychać do niewiast ;), co nie zmienia faktu iż kobity trzeba po prostu
racja, racja, mam to samo. Koleś sobie wmawia z ta miloscia, uwazaj, bo to mezczyzna zmiennym jest i mozesz mu sie bardzo szybko znudzic. Lepiej, zebys nie cierpiala, trudno, ktos musi, ale chyba wrodzony egoizm jako narzad ochronny zapobiega cierpieniu w takich sytuacjach
Artoo -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 02 Paź, 2005 14:15
Po co łapać króliczka skoro tak przyjemnie się go goni?
Gdy się go złapie już nie jest taki jak przedtem czyli jak kicp napisał "nudzi się". trzeba będzie biegać za nowym aby znów go złapać i znów biegać ;]
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Wto 04 Paź, 2005 16:24
Robal napisał/a:
a)
b) Ewentualnie mówisz, że musisz miesiąc się zastanowić i prosisz by w tym czasie nie dążył do spotkań i kontaktu... A potem na spokojnie uskuteczniasz to co opisane powyżej.
tak tak, a chlopak bedzie przez miesiac mial nadzieje ze dziewczyna nagle sie w nim zakocha, a potem sie jescze bardziej zawiedzie..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach