Hej.
Jak wiemy w przyszły wtorek są walentynki.
I zastanwiam się co dać chłopakowi...No cóż bez owijania w bawełne to chodzimy ze sobą od...W walentynki będzie dwa tygodnie...
No i myślę.
Czy wysłać mu MMSa jakiegoś, z życzeniami, ew. wierszykiem, z jakąś malodyjką i obrazkiem.
Albo kartkę...
Albo coś kupić...?
QW naszej szkole ejst "poczta walentynkowa" - na korytarzu stoi urna, wrzuca się tam walemntynki a potem ktos je rozdaje...W tym roku to mam byc ja z kolezanką...Może to jakas dodatkowa możliwość...?
Błagam, pomóżcie!
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Pią 03 Lut, 2006 15:14 Re: Walentynki...
Asiula1994 napisał/a:
Hej.
Jak wiemy w przyszły wtorek są walentynki.
I zastanwiam się co dać chłopakowi...No cóż bez owijania w bawełne to chodzimy ze sobą od...W walentynki będzie dwa tygodnie...
No i myślę.
Czy wysłać mu MMSa jakiegoś, z życzeniami, ew. wierszykiem, z jakąś malodyjką i obrazkiem.
Albo kartkę...
Albo coś kupić...?
QW naszej szkole ejst "poczta walentynkowa" - na korytarzu stoi urna, wrzuca się tam walemntynki a potem ktos je rozdaje...W tym roku to mam byc ja z kolezanką...Może to jakas dodatkowa możliwość...?
Błagam, pomóżcie!
P.S Mamy 12 lat...
MMS ? a co to za frajda ... nie mms odpada ;/
Juz lepiej kartke mozesz ja nawet osobiscie wreczyc
Mozesz mu cos kupic jesli chcesz ... moze jakas plyte ulubionego zespołu albo cos co mu sie bedzie napewno podobało jakis gadzet sama napewno wiesz co lubi
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pią 03 Lut, 2006 15:32
jestescie ze soba dwa tyg, mlodzi jestescie wiec pewnie nic powaznego.. najlepiej daj mu kartke, jak chcesz to jakiegos malego misia, ale na pewno osobiscie, jak juz z nim jestes to sie nie masz co bawic w jakies podchody z pocztami walentynkowymi.
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Pią 03 Lut, 2006 15:34
Po dwoch tygodniach to nie byłbym taki pewien że wie co on lubi... Jednak fakt faktem, mms to najgorszy z pomysłów - odpada - Jeśli już musisz mu coś dac na to durnowate święto to pocałuj go ode mnie...
PS: Taka lekka ironia, że przy dwutygodniowym stażu nie musisz czuc sie zobowiazana do dawania mu prezentow...
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Pią 03 Lut, 2006 15:45
Shaunri napisał/a:
Po dwoch tygodniach to nie byłbym taki pewien że wie co on lubi... Jednak fakt faktem, mms to najgorszy z pomysłów - odpada - Jeśli już musisz mu coś dac na to durnowate święto to pocałuj go ode mnie...
PS: Taka lekka ironia, że przy dwutygodniowym stażu nie musisz czuc sie zobowiazana do dawania mu prezentow...
Shanuri wychodze z załozenia ze jest sie z kims kogo sie zna ...
Zwiazki polegajace na : " czesc jestem Ola nie znamy sie ... ale ... zostaniesz moim chlopakiem ? " sa dla mnie dziecinada ... to szczegół ze znam pare takich " par " które przy pierwszej rozmowie juz zostali para ... teraz sie poznaja i dziwne historie z tego wychodza
No a gdybym tego MMSa wysłała na przerwie(chodzimi do tej samej klasy)?
Jak nic nie wymyślę to dostanie buziaka i tyle (no cóż, jeszcze się niedoczekał...prosił mnie o to przez gg nie było okazji po prostu).
Albo jakiś drobiażdżek...Może rózyczka albo serduszko z modeliny (upieczone )...
No bo w końcu 2 tygodnie to naprawdę mało....No nic piszcie jeszcze mam trochę czasu...
Tyle ze jest jeden minus, bo mam ferie i dopiero 13 luty do szkoly, 14 walentynki...
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Pią 03 Lut, 2006 15:53
MMS na walentynki ... to juz lepiej podejdz do niego i wyrecytuj mu ten wierszyk pokaz nalmalowany obrazek i zaspiewaj piosenke mozesz jeszcze zagrac na trabce jesli umiesz = =
Moze jestem dinozaurem ale MMS imo odpada
Nie wiem jak z Twoimi zdolnosciami plastycznymi
Idz na poczte lub do papierniczego ... kup kartke ... napisz cos ... wrecz ladnie sie usmiechajac ... oto recepta na sukces
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pią 03 Lut, 2006 16:10
jezeli ma 12 lat, to watpie ze najpierw chciala poznac chlopaka, zastanowila sie co mu sie w nim podoba, i dlaczego chce z nim byc, raczej : chcesz ze mna chodzic? - tak
jupi jupi mam chlopaka. wiec zakladanie ze go zna raczej nie do konca sluszne. co zes sie z tym mmsem uczepila.
Żeby nie było niejasności.
Nie było tak jak mówi Nasty.
Dlaczego?
To był ostatni chłopak o którym mogłam pomysleć.
Tłumaczyłam mu, ze sie prawie nie znamy.
On nie dawał za wygraną....
No i tak po miesiącu...
Dobra - co do MMSa, nie wiem czemu się go tak uczepiłam!
Nie!
Chodziło mi o to, że po miesiącu (około) ... okazał się naprawde fajnym chłopakiem.
Tzn. zawsze nim był, ale ja go nie znałam.
Ale może nie zchodźmy na off topa.
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Pią 03 Lut, 2006 17:51
Kinga - Z księżyca chyba spadłaś - dzisiaj trendy są takie związki...
PS: zacytuję parę zdanek (Dobra, potem przejdę do tematu : P)
"Jak nic nie wymyślę to dostanie buziaka i tyle Mr. Green (no cóż, jeszcze się niedoczekał"
"prosił mnie o to przez gg Confused nie było okazji po prostu"
To był ostatni chłopak o którym mogłam pomysleć"
Dla mnie to wszystko na ten temat : ).
Mimo wszystko to co tutaj piszę nawiązuje do tematu. Jak? A tak, że:
1) Jesteś dziewczyną. Może jestem dziwny, ale moim zdaniem dziewczyna powinna otrzymywać prezenty - nie powinna ich dawać (Taką wyznaję zasadę...)
2) Znacie się krótko - miesiąć po tym jak go poznałaś to krótko - moim zdaniem
3) Chodzicie... Tfu... Jesteście parą dwa tygodnie... Mam pytanie - od czego się zaczęło wasze "bycie parą"? Jakaś chwila przełomowa?
4) Jeśli tak naprawdę chcesz mu coś dać - to daj mu miłe chwile, których nigdy nie zapomni. Muszę o parę rzeczy spytać:
A) Czy miał on kiedykolwiek okazję całować się z dziewczyną?
B) Czy posiada twoje zdjęcie z pięknym napisem z tyłu "Tylko dla Ciebie mój mały ukochany"
C) Czy uważasz że ten związek jest poważny (Żadna ironia, pytanie)?
Jak odpowiesz mi na te pytania to Ci powiem co mu masz dać.
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pią 03 Lut, 2006 18:09
Shaunri napisał/a:
"prosił mnie o to przez gg Confused nie było okazji po prostu"
oo wlasnie. nie bylo czasu, poznawaliscie sie przez miesiac. jestesie 2 tyg, i co nie widzieliscie sie przez ten caly czas ani razu? nie mowiac juz ze to pytanie caly czas mnie smieszy, ale jezeli juz taki wiek, taka potrzeba, to zrobcie to "z klasa"
Hmmm....Nie widzieliśmy się ale dlaczego?
Bo ostatnim razem jak bylismy na lodowisku skręciłam kostkę, tzn to jest mocne nadwyrężenie i podejrzenie pęknięcia, więc że tak powiem nie było jak się spotkać...
U mnie w domu?
Moi rodzice o niczym nie wiedzą...
Moze powiedziałabym mamie ale...Jak...Przecież nie podlecę do niej "mamo, mamo, jupi mam chłopaka!"
...
Najlepiej by było go jej przedstawić...
Ale [cenzura] temat o walentynce!
EDIT
Cytat:
1) Jesteś dziewczyną. Może jestem dziwny, ale moim zdaniem dziewczyna powinna otrzymywać prezenty - nie powinna ich dawać (Taką wyznaję zasadę...)
2) Znacie się krótko - miesiąć po tym jak go poznałaś to krótko - moim zdaniem
3) Chodzicie... Tfu... Jesteście parą dwa tygodnie... Mam pytanie - od czego się zaczęło wasze "bycie parą"? Jakaś chwila przełomowa?
4) Jeśli tak naprawdę chcesz mu coś dać - to daj mu miłe chwile, których nigdy nie zapomni. Muszę o parę rzeczy spytać:
A) Czy miał on kiedykolwiek okazję całować się z dziewczyną?
B) Czy posiada twoje zdjęcie z pięknym napisem z tyłu "Tylko dla Ciebie mój mały ukochany"
C) Czy uważasz że ten związek jest poważny (Żadna ironia, pytanie)?
1)Hmmm...Być może...
2)Od zaproszenia mnie na spacer i wyznania mi miłości (jak to brzmi ).
4)
A) Nie wiem...Wiem, że kilka dziewczyn juz miał...
B) Takowego zdjęcia nie posiada.
C)Jeśli chodzi o to czy ten 'związek' jest żartem dla mnie to nie, jesli o to czy ma przetrwać do ślubu...No a przynajmniej bardzo, bardzo długo to...Ze względu na wiek nie można powiedzieć (tiaa, za rok przyjdzie do mnie z jakąś laską i powie "Wiesz...To jest Ania i to jest moja nowa dziewczyna"
Ostatnio zmieniony przez Asiula1994 dnia Pią 03 Lut, 2006 18:22, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach