otóż... ostatnio byłam u okulisty i okazało się, że mam jakąś wadę... jeszcze muszę dokładne badania zrobić... i mam kilka pytan:
1. na czym polega komputerowe badanie wzroku?
2. co lepsze okulary czy soczewki???????? to mnie najbardziej nurtuje...
3. czy czytanie przy sztucznym świetle może być przyczyną pogorszenia wzroku??? i jeszcze urośnięcie parę centymetów...?
4. wadę mam raczej niewielką, czy pomógłby mi np. preparat taki jak naturapia wzrok?
5. czy od noszenia okularów lub soczewek wada się pogłębia?
za wszytskie odpowiedzi dziekuje i przepraszam ze az tyle pytan:P ale nigdy nie sadzilam ze cos takiego mnie spotka:P
pozdrawiam
_________________ =]
Ostatnio zmieniony przez shamrock dnia Sob 29 Lip, 2006 14:35, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 19 Kwi 2004 Posty: 2212
Wysłany: Sob 29 Lip, 2006 09:16
1. Też badałam wzrok komputerowo i badanie polegało na tym, że ja siedziałam, a doktorka przystawiała mi do oka coś w rodzaju lunety i patrzyła w moje oko, a później w drugie. A ja tylko miałam patrzeć na jakiś domek, który był w tej "lunecie".
Badanie trwało krótko i absolutnie nic mnie to nie bolało.
2.
Cytat:
Korygowanie krótkowzroczności za pomocą soczewek kontaktowych ma bardzo wiele zalet, należą do nich przede wszystkim:
•Obserwowany obraz ma naturalną wielkość
•Dają lepsze pole widzenia i większą swobodę w obserwowaniu przedmiotów znajdujących się po naszych bokach, ponieważ soczewki kontaktowe poruszają się na oczach wraz z ruchem oczu
•Nie dają zniekształcenia obserwowanego obrazu przy patrzeniu w bok
•Na jakość widzenia nie wpływa deszcz
•Nie mogą zaparować
•Są lepsze do uprawiania sportu
•Większość z nas lepiej wygląda bez okularów
•Nosząc je można nosić dowolne okulary słoneczne
to jest cytat ze strony http://www.soczewkikontaktowe.pl/ gdzie można znaleźć wiele przydatnych informacji na temat soczewek kontaktowych.
3. Prędzej bym powiedziała, że przyczyną mógłby być nadmiar oglądania telewizji, siedzenia przed komputerem, czy wada genetyczna..Ale czytanie przy sztucznym świetle? Sama nie wiem...
4. Myślę, że wspomógłby twój wzrok w jakimś stopniu . Ja polecam również Klarin z czarnej poczeczki.
5. Widzę, że dodałeś jeszcze jedno pytanie ; - ) Otóż jeśli okulary lub soczewki są źle dopasowane przez okulistę ( co się rzadko zdarza ) do twojego stopnia wady wzroku to wada chyba może się pogłębić... Ale okulista przed wybraniem dla ciebie odpowiednich okularów sprawdza twój wzrok i mierzy ile masz stopni w każdym oku, więc nie ma powodu do niepokojeń
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Wto 15 Sie, 2006 14:00
Badanie wygląda jak opisała Nikita.. w sumie dużo lepsze, i wygodniejsze niż jak w jakieś ciężkie oprawki wkłada ci 50 różnych szkieł i masz przez nie czytać literki. Okulary czy tam soczewki są po to żeby wada się pomniejszałą, nie pogłębiała. a co do wyboru, ja uważam że lepsze są soczewki, chodz to tylko kwestia wyglądu, a niektórym jest do twarzy w okularach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Regulamin
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
i patrzyła w moje oko, a później w drugie. A ja tylko miałam patrzeć na jakiś domek, który był w tej "lunecie".
. Ja polecam również Klarin z czarnej poczeczki.
