To lepiej, zeby nie słyszała na jakie tematy ja rozmawiam czasem
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
ja nie mowie ze ja o tym nei rozmawiam i nie mysle bo mam jednak troszke wiecej lat niz 11;] ale jak bylam w 4kl to nie bardzo mialam o tym pojecie (jesli dobrze pamietam)
Nie urodziłaś się chłopcem (chyba), więc skąd możesz wiedzieć co u nas jest normą?
smutna napisał/a:
ale jak bylam w 4kl to nie bardzo mialam o tym pojecie (jesli dobrze pamietam)
Interesowanie się to w dużej mierze zdobywanie wiedzy na dany temat.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Pon 28 Sie, 2006 10:22
nasty_girl - O dziwo, to nie tylko jej teoria. Na "tymże wspomnianym wcześniej forum" gdzie średnia wieku to koło 25-30 lat takich teorii było masa. O niechcianych ciążach, to seksie itp. itd. Czytanie tego mnie masakruje... Niby seks przestaje być tematem tabu, a tu wyłazi takie coś i mówi że nie, w takim wieku to zainteresowanie seksem jest CHORE!
ok temat seksu nie ma byc tematem tabu!!nikt im przeciez nie mowi ze bocian je przyniosl ale chodzilo przeciez o to ze michas11 napisal ze u niego w szkole sie o tym nie mowi i na forum bylo wielkie zdziwienie;]
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Pon 28 Sie, 2006 14:00
No, tak, bo brak tematu seksu w szkole oznacza że to temat tabu. Gdzieś ostatnio słyszałem że "za jego czasów" to przygotowanie do życia w rodzinie onieśmielało do takich rozmów <uśmiecha się sarkastycznie>
jeżeli chłopcy rozmawiają na takie tematy w wieku 11 lat to znaczy że już powoli zaczynają dojrzewać jedni tak a inni nie 11 lat to wcale nie jest norma ale 11 lat przynajmniej dla mnie to nie jest wcale za mało by takie dziecko zaczynało sie dowiadywać jak świat naprawde wygląda
No, tak, bo brak tematu seksu w szkole oznacza że to temat tabu.
ja nie mowie o tym ze w szkole nie maja uswiadamiac dzieci czy mlodziezy (jak kto woli) na temat seksu... tyko zwrocilam uwage ze to chyba nic zlego ze nie gadaja w szkole o seksie i maja inne zainteresowania:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach