Pomogła: 45 razy Dołączyła: 19 Kwi 2004 Posty: 2212
Wysłany: Sro 09 Sie, 2006 13:25
Mieszkam w małej mieścinie, więc nie ma tu firmowych sklepów typu Reserved, H&M.
Nienawidzę chodzić po sklepach, więc rzadko sobie coś sama kupuję. Kiedy widzę coś ciekawego na wystawie, wchodzę i kupuję niepatrząc na firmę. I na ubrania staram się wydawać jak najmniej.
Wiem, ze sa w Polsce, i w Europie, ale sa beznadziejne
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 15 Wrz, 2006 21:13
Ludzie, moja ciotka jest w Stanach i przysyła mi ciuchy z lumpexu
I to w Stanach... ;/
Jak juz kupi coś nowego, to zawsze za duże.
Fuuuck, u nich S to jak u nas XL...
Ludzie, moja ciotka jest w Stanach i przysyła mi ciuchy z lumpexu
Darowanemu koniu nie zagląda się w zęby
Natalie Hetfield napisał/a:
Fuuuck, u nich S to jak u nas XL...
Zawsze myślałem, że te oznaczenia są uniwersalne Czyli jakbym był w stanach a noszę L to mam szukać XXS czy jak?
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Sob 16 Wrz, 2006 09:36
tak, tylko gdzie się mają ubierać ci chudzi? ja tak ostatnio się zastanawiam nad tym nawet tu, przy polskiej numeracji, kiedy najmniejsze spodnie, rozmiar 34, czy tam ciuchy xs są na mnie luźne.. a te patyki, przecież one są dużo chudsze..
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 26 Cze 2006 Posty: 1270
Wysłany: Sob 16 Wrz, 2006 09:41
nasty_girl napisał/a:
a te patyki, przecież one są dużo chudsze..
Np. Nicole Richie ^^ Czego nie ubierze, to na niej wisi... Albo Allegra Versace. Donatella, jej matka, chociaż jest trochę "przy kości", to wygląda lepiej od córki. No, oprócz twarzy ^^
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach