Pomogła: 12 razy Dołączyła: 02 Mar 2003 Posty: 792
Wysłany: Sro 24 Sty, 2007 19:22 przeprosiny
Pytanie do dziewczyn: co mozna zrobic w ramach przeprosin jesli BARDZO zranilo sie swojego chlopaka? Nie chodzi o to co zrobic zeby wybaczyl bo to mam juz za soba.
Jesli chlopacy maja jakies pomysly to tez bardzo chetnie uslysze
_________________ "Bez miłości każde życie jest jedynie udawaniem i mijaniem."
Pytanie do dziewczyn: co mozna zrobic w ramach przeprosin jesli BARDZO zranilo sie swojego chlopaka? Nie chodzi o to co zrobic zeby wybaczyl bo to mam juz za soba
Kup mu wielkieeeeeego pluszaka z napisem "I love you" lub też innym pierdołem
Albo stań na środku ulicy i krzycz że go kochasz
<joke>
Dziwny problem, chyba też nic ciekawego Ci nie poradzę.
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 29 Sty 2005 Posty: 1787
Wysłany: Pią 26 Sty, 2007 14:27
Tak, tylko gdzie znajdziesz miejsce(restauracja) w ktorej wydawane sa obiady dla nastolatkow? Bo ja bym sie glupio poczula. Wokol mnie wiele ludzi, wiek 30-60 lat a ja sobie siedze z chlopakiem 14 lat, w pewnym momencie zaczynamy sie calowac. Jak to wyglada? Nie obraz sie, ale ja mysle ze kolacja nie jest najlpeszym pomyslem. Chyba ze w domu, pod warunkiem ze w poblizu nie ma rodzenstwa ani rodzicow.
_________________ Nie szukaj nieszczęścia w świecie zapełnionym szczęściem... Zawsze jesteś tu mile widziany..
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Pią 26 Sty, 2007 16:10
Marcia - A od kiedy to w poważnej restauracji się całuje z partnerem? Jezu, savoir vivre się w szkole powinno uczyć...
A co do walentynek - Nigdy nie dałem żadnej ze swoich partnerek walentynki - Kretyński dzień, komercja do potęgi. I co, Ja nie umiem kochać, tak ; )?
Autorka - Oj, wymyśl jakieś niepowtarzalne miejsce w którym Ty byłaś, a On nie. Aż taka znowu młoda nie jesteś, więc nie wierzę żeby w ferie nie udało Ci się wyrwać z miasta na kawałek dnia. I dodatkowo nie mów, że nie znasz żadnego takiego miejsca, chyba że całe życie spędziłaś w swoim domu - Wbrew pozorom każdy z nas zna chyba takie miejsce, bo wszędzie ich pełno. A to piękny widok się rozciąga, a to coś ciekawego, i tak dalej. Zabierz go tam, pokaż co masz pokazać i przeproś.
Ehhh....
Uważam że to głupota, zapraszać go gdzieś ble ble ble
Jak kocha to wybaczy. Nie trzeba robić niewiadomo czego ^...^
A zresztą to zalezy też co ich łączy, bo jak to szczeniacki związek, to nie ma co sobie głowy zawracać ^...^
No chyba że to cos powazniejszego ^...^
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pią 26 Sty, 2007 17:28 Re: przeprosiny
joasia1990 napisał/a:
Pytanie do dziewczyn: co mozna zrobic w ramach przeprosin jesli BARDZO zranilo sie swojego chlopaka? Nie chodzi o to co zrobic zeby wybaczyl bo to mam juz za soba.
Jesli chlopacy maja jakies pomysly to tez bardzo chetnie uslysze
jak dla mnie bardzo głupie pytanie, to ty z nim jesteś, ty go znasz, albo przynajmniej powinnaś go znać i wiedzieć jak reaguje na takie rzeczy, itd..
Sam chrzanisz!! To jest tylko moje podejście i zdanie... jaki tu chrzan? Co to juz własnego zdania miec nie mogę? Co widzisz złego w tym, że potepiam takie głupie "chodzenie ze soba" które po tygodniu sie kończy albo i wcześniej.
Shaunri napisał/a:
...Do tego czytać nie umiesz.
Gdzie nie umiem czytac? No gdzie, gdzie, gdzie, gdzie, gdzie, gdzie, gdzie ??????
No pokaż mi GDZIE?????????
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach