Pomogła: 11 razy Dołączyła: 26 Cze 2006 Posty: 1270
Wysłany: Pon 18 Wrz, 2006 15:04
opętana napisał/a:
no mnie wlasnie sie w ogole nie spoznia.... i to mnie nie cieszy xD
Nie wiem, co miałoby być fajnego w spóźnianiu się okresu Tak to przynajmniej wiesz "O, jutro mam okres!" i weźmiesz sobie do szkoły więcej podpasek, nie wybierzesz się na basen (no chyba ze z tamponami ; ) ) itp.
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 02 Kwi 2005 Posty: 1210
Wysłany: Pon 18 Wrz, 2006 17:36
Fajnego jest to, ze nie masz jeszcze okresu i masz swobode : P Nie lubie latac do łazienki zmieniac podpaski [co nie znaczy, ze tego nie robie!;P] i w szkole sie martwic czy czasem plamy na spodniach nie mam (;
Nie uzywam tamponów...poza tym, zawsze mam tak, ze udaje mi sie nie wyplamic spodni czy czegos w szkole...wiec nie byłoby problemu gdyby sie spozniał hehe
Właśnie nieregularne są głupie,bo nie wiesz kiedy cie drugi złapie...czy w szole,czy na przdstawieniu,gdy jesteś w niałaych gaciach,czy u koleżanki,albo na randce...........
Ja dostałam w wieku 13 lat, a teraz mam 16. I przez ten caly czas miałam zawsze co 25 dni, a teraz zauwazyłam ze zaczynam miec co 27 i sa regularne, przez ten caly czas moze ze 3 razy mialam wczesniej lub pozniej
J ad początku mam raczej regularnie, co 28 dni. Najwięcej mi się przesunął o 3 dni, ale znając mnie i mój stres to całkiem normalne, choć już się trochę bałam.
Ja dostałam pierwszą miesiączkę miałam 12 lat.Okresy były raczej regularne, ale pamiętam (to był chyba trzeci) jak wogóle nie miałam. Strasznie mnie to zdenerwowało, musialam sprawdzać, czy też przpadkiem nie mam itd.
_________________ ...lecz nie wiedzą o tym, że najgorzej w życiu to samotnym być...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach