Wysłany: Sob 17 Mar, 2007 21:55 Ehhh... Szkoda gadać...
Więc: mój najlepszy kumpel mówi mi że jestem fajna, miła i takie tam... Ale mojej koleżance mówi że: jestem głupia, brzydka, nie przypominam dziewczyny, nie lubi mnie, że spotyka się ze mną tylko dlatego że nie ma co robić... Powiedziała mi to koleżanka. Nie chciałam w to uwierzyć... Ale ten mój kumpel się do tego przyznał... To nie pierwszy raz tak o mnie mówił... Co mam zrobić? Obrazić sie? A może postępować jakby nic się nie stało??
Olej gościa i już..Pewnie się go pyta ta twoja znajoma, czy się jemu podobasz, no to jest idiotą zawstydzonym i zakompleksionym i mówi nie, a żeby uwierzyła dodaje epitety..
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Pon 19 Mar, 2007 14:36
Nikita - Mam rozumieć że Ona oczekuje że 10-io letnie dzieci po trzech linijkach jej postu zabawią się w psychologa i rozwiążą wszystkie jej problemy? Super, ktoś tu jest niedorozwinięty O_o
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach