Dzieci OnLine

[Anya]

No więc moja przyjaciółka od pewnego czasu jest załamana Próbowałam ją pocieszyć (zazwyczaj pocieszanie dobrze mi idzie) ale pomogło tylko na króttko (( Jaki jest jej problem?? kłotnie w rodzinie, mama ciągle wyjeżdza za granice, jest rozwiedziona z tatą i przyjaciolka nei utrzymuej z nim kontaktu a prawdopodobnie ma nawet nienzanego jej brata ( Nie wiem w jaki sposób by ja pocieszać, bo sama jestesm w innej sytuacji, jedyne co to znam jedną osobe oprócz niej która była w podobnym położeniu. Może ktoś z was ma jednak więcej wiedzy na temat taki?? Może ktos z was sie z tym spotkał w najbliższym otoczeniu i wie jak mogłabym pocieszyć (lub pomóc w jakis sposób) psiółce ?? Już z domu by uciekała, itp., jak narazie próbuje jej wytłumaczyć że ucieczka z domu serio nie da wiele ... acha ten temat ejst tutaj a nie w dom i rodzina bo tu chodzi o pocieszenie przyjaciółki - więc temt ogólnei "przyjazny"

[Bike_chan]

Ojoj.. cięzka sprawa. Ja byłam w podobnym, acz może nie az tak drastycznym położeniu. Mysle, że musisz byś blisko niej i zawsze, kiedy tego potrzebuje móc jej zaoferować dobre słowo. Niestety sama raczej nic nie możesz zrobic. Z doświadczenia wiem, ze swatani z powrotem rodziców udaje sie tylko na fimach...

[deg]

Najprostsza recepta na pocieszenie jest taka:
Przede wszystkim trzeba cierpliwie wysłuchać drugiej osoby. Nie przerywać jej, zachęcać do mówienia (ale zbytnio na siłę nie wyciągać), bardzo poważnie traktować jej słowa i za Chiny Ludowe nie śmiać się z jej problemów jakkolwiek wydawałyby się błahe.
Często samo "wygadanie się" i świadomość, że istnieje druga, przyjazna dusza już dużo pomaga.

Cytat - Seweryn Krajewski "Nie jesteś sama" (utwór ten pojawił się m.in. w ścieżce dźwiekowej do filmu "Uprowadzenie Agaty")

[Anya]

okej z wygadaniem się nie będzie problemu, ale bycie blisko tej osobki będzie bardziej problemowe - mieszka teraz na drugim końcu miasta i przepisała się do innej szkoły.