Ja mam okres od niedawna... Takie pierwsze miesiączki są nieregularne. Raz dostałam,potem nie miałam przez 2 miesiące i dopiero dostałam teraz 11 listopada.... Dziwne,nie? A i co do tego w-fu: jeszcze nigdy nie miałam okresu podczas w-fu,zawsze w weekend.... A kiedy raz miałam i miał być w-f to nauczyciel złamał nogę
Ja dostałam pierwszy okres 3 lata temu, na moje nieszczęście w szkole. Ale nie w zwykły dzien, tylko pisaliśmy w sobotę jakiś konkurs i tylko kilka osób plus moja polonistka, była młodzitka, ze 24 lata miała. No i mieliśmy mała przerwe w pisaniu, ja wychodzę do łazienki i okazało się, że dostałam okres. Nie wiedziałam co robić, czekały mnie jeszcze dwie godziny pisania, miałam na sobie jasne dzisny. I nie było zadnej mojej kolezanki, były osoby z innych szkół. Zdobyłam się więc na odwagę, poszłąm do nauczycielki i spytałam, czy może mi pomóc, bo włąsnie dostałam pierwszy okres. A ona chyba lekko zszokowana byłą, pracowała w szkole dopiero dwa miesiące i nie wiedziała, co powiedziec. Po chwili powiedziała, żebym poszła z nia do pokoju naucz. Wyjęła podpaski, dałą mi i uśmiechnęła się tak krzepiąco, pogratulowała i powiedziała, że to wielki dzień i żebym się cieszyła. A ja taka zawstydzona podziękowałam...Ale jakoś się nie cieszyłam.
Hmm, w sumie to czułam się dosyc głupio, ale teraz się z tego śmieję. A co do tej mojej polonistki, to potem w szkole tak dziwnie na mnie patrzyła (jak się trzymałam za brzuch, bo częśto mnie bolał), ązw końcu kazała mi zostać po lekcji i spytała, czy mam jakieś problemy. To jej powiedziałam, że nie, a wtedy spytała mnie, jak tam sobie radzę z miesiączką. Wtedy to już całkiem głupio się poczułam, ale powiedziałam jej, że dobrze. A teraz nawet maile piszemy ze sobą, ona jest dla mnie jak kumplea, chociaż mnie nie uczy już.
W sumie tak, ale z perspektywy czasu to widać było, że się przejęła. Niby okres to normalna sprawa, ale zawsze pierwszy raz to jakies przyżycie. Ona chciała mi pomóc i jestem jej wdzięczna za to
moja polonistka to takie wredne babsko, że w życiu jej bym czegoś takiego nie powiedziała.
swój pierwszy też dostałam w szkole i miałam jeszcze 1lekcję, musiałam cos zrobić, bo miałam mocno majtki zalane.... włożyłam sobie naraz 4chusteczki higieniczne i jakoś przetrwałam....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach