od przyszłego roku szkolnego będę zmuszona uczyc sie niemca.
Mam dużo wątpliwości i obaw co do tego języka;boję się że nie będę potrafiła go załapać i wogóle że będzie staraaaasznie;może mi nie wychodzić i wtedy będę dostawać same pały i niezdam....i..... :[
A jak było u was ??? też w gim musicieliście się zacząć uczyć niemieckiego????
I jak wam poszło?>
_________________ "Życie jest piękne;trzeba tylko umiec to dostrzec"
Jej spokojnie... jak tak się boiisz możesz sobie kupić samouczek i w wakacje troszkę potrenować. Uczyłam się w gimnazjum, ale zrezygnowałam bo miałam beznadziejną nauczycielkę.
Paskudny język, po 5 latach nic nie umiem Mimo to, nigdy nie miałem na koniec roku niżej niż 3. Bardzo wątpliwe, żebyś trafiła na jakiegoś wybitnie wymagającego nauczyciela, który chciałby Cię za wszelką cenę oblać.
Masz ten niemiecki jako obowiązkowy czy dodatkowy (tj. zmusza Cię system czy rodzice )?
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
ja sie uczylam 8 lat i rowniez nic nie umiem a mialam same 5/6 ;] nauczyciele z niemieckiego zazwyczaj jacys tacy luzaccy sa ;]
_________________ Je bent zo
Met jou verveel ik me geen moment,en oh
Ook al doe je echt geen moeite
Je bent zo
Ik raak gewoon nooit aan je gewend, zo
Wil ik verder leven samen met jou
Ja się uczę rok i nawet nie umiem powiedzieć jak mam na imię, a na koniec roku miałam bez problemu 5 . Będzie dobrze;). Zawsze możesz poprosić mamę o korepetycje, albo tak jak napisała Akacja12 - kupić sobie samouczek i sobie ćwiczyć w wakacje
I ja za takie zdolności mam w tym roku tylko 4? :'(
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Ja się uczę rok i nawet nie umiem powiedzieć jak mam na imię, a na koniec roku miałam bez problemu 5
Mam tak samo xd
Z tego co tu napisaliście wynika, że żaden nauczyciel niemieckiego nie umie nauczyć ;| ;d
Tu sie nie zgodze, w gimnazjum mialam nauczycielske, ktora w ciagu 3 lat od poziomu Ïch bin..." przerobila z nami material maturalny (na poziomie rozszerzonym). I wtedy jako tako umialam ten jezyk. Niestety po gimnazjum poszlam do liceum, gdzie jako jezyk realizowany na poziomie rozszerzonym wybralam angielski (bo 2 sie nie dalo) i znowu lekecje zaczely sie od odmiany czasownika "sein"... W ciagu trzech lat cofnelam sie w rozwoju i nie potrafie juz teraz prawie nic ;]
_________________ Je bent zo
Met jou verveel ik me geen moment,en oh
Ook al doe je echt geen moeite
Je bent zo
Ik raak gewoon nooit aan je gewend, zo
Wil ik verder leven samen met jou
Zależy od szkoły, uczniów. Zazwyczaj, jeżeli jest to drugi język, uczony od podstaw nauczyciele bardziej na luzie go traktują. Tak samo mają Ci, którzy uczyli się wcześniej niemieckiego, a nagle każą im angielskiego. Mają z tym problem, itd, a nauczyciele nie wymagają tak wiele. Chyba, że trafi się grupa o zdolnościach językowych ;p
Ja niestety od 4 klasy podstawówki(bo od tego czasu mamy niemiecki) mam taką głupią nauczycielkę, że szkoda słów. Nic kompletnie nas nie nauczyła, ja sama uczę się w domu, z płyt, książek, etc. Wększość klasy nie potrafi powiedzieć ,,jestem" bo niemiecku, a mają na koniec 5 i 6...
Wow... duze wspolczucia. Pamietam jak musialem uczyc sie niemieckiego i ... byla to dla mnie droga przez meki. nie znosilem tego jezyka i to niestety po latach widac, bo mimo kilku lat nauki umiem powiedziec jedynie: "mein got das ist płot"
No ale wszystko jest kwestia nastawienia... trzeba myslec pozytywnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach