Kiedyś masturbowałem się i nie wiem czy to jest dobre. Gdy to zrobiłem miałem wyrzuty sumienia. Czy według was to jest grzechem ? Czy to jest szkodliwe ? Cały czas myślę o laskach w podwiązkach i minówkach. Czy to jest ok >?
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Czw 28 Sie, 2008 17:20
Słupek - Akurat bezSloganu jest całkiem niezłe, szczególnie że prowadzą go Franciszkanie, do których - bądź co bądź - mam ogromny szacunek.
Diego - Z Chrześcijańskiego punktu widzenia popełniasz grzech. I to w sumie tyle zła w całej masturbacji jest. W życiu nasłuchałem się już milion teorii, a to że masturbacja prowadzi do impotencji, a to że masturbacja zabija, a to że członek odpada, bla bla bla - wymysły religijnych fanatyków, tyle. Masturbacja jest naturalnym sposobem pozbywania się zbyt dużego napięcia seksualnego, szczególnie u mężczyzn.
Nie ma się czym przejmować, z pewnością jesteś w wieku dojrzewania, więc po prostu musisz sobie od czasu do czasu ulżyć - inaczej człowiek by chyba zwariował : )
Nie wiem, tylko to nagranie widziałem, a pana zielonego dałem, bo wesołym człowiekiem jestem
Inna sprawa, że robienie z zapewne większości nastoletnich chłopaków notorycznych grzeszników z powodu nie szkodzącej nikomu czynności jest dla mnie cokolwiek dziwne.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Pią 29 Sie, 2008 07:38
Słupek - Masturbacja, tak jak seks przedmałżeński według zasad prawa Chrześcijańskiego Kościoła są grzechami i już. Nie ma się co tu sprzeczać, czy to ładnie, czy brzydko.
Jedno tylko można stwierdzić - zasady te są przestarzałe, wywodzą się z czasów kiedy tematy intymne były strasznymi tematami tabu, a o dziwo w czasach kiedy zaczęto więcej o nich mówić - Kościół stwierdził że trwać będzie w swoim założeniu.
Zapewne kiedyś znajdzie się ktoś kto to zmieni, bo Kościół powoli traci wyznawców, ale nie to jest tematem tej rozmowy : )
Sory , dawno mnie nie było , dzięki za odp. A ja czytałem że masturbacja zapobiega ( znaczy się zmiejsza szansę ) na zachorowanie na raka prostaty. I wcale nie ma nigdzie napisane w Bibli ,że nie można się masturbować. Więc już nie wiem co o tym sądzić
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Nie 21 Wrz, 2008 20:00
Diego - Jeśli chodzi o zasady Kościoła, to na nie składa się nie tylko Biblia. Jeśli przestudiujesz sobie całą Biblię to faktycznie, nie ma tam wzmianki o masturbacji, jak i nie ma wzmianki o wielu, wielu innych rzeczach których Kościół zabrania (Lub których nakazuje).
Jeśli w swoich poczynaniach chcesz się kierować Biblią (Która bądź co bądź jest całkiem niezłym przewodnikiem po życiu, jeśli człowiek potrafi się nią posługiwać i nie czyta tylko Apokalipsy) to rób wedle swojego uznania, jeśli prawami Kościoła - to masturbacja jest zakazana.
Musisz zrozumieć że na zasady Kościelne składa się prawie dwa tysiące lat rozwoju, zmian i przemyśleń. Tu nie tylko Biblia wchodzi w grę, jest wiele innych źródeł takich, a nie innych doktryn.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach